Holandia: 350 euro za pomoc w walce z mewami

Archiwum '15

Władze Lejdy w wojnie z „terroryzującymi” miasto ptakami zdecydowały się na kolejny krok. Mieszkańcy, którzy im pomogą, mogą liczyć na finansowe wsparcie.

Portal lokalnej telewizji Omroep West poinformował w sobotę 7 listopada o tym, że każdy z mieszkańców Lejdy (Leiden), który zdecyduje się na pewne przeróbki na dachu swojego domu, otrzyma 350 euro dotacji.

Mewy lubią budować gniazda na dachach. Można im to uniemożliwić np. poprzez nałożenie na dachu specjalnej siatki, rozciągnięcie na nim wielu sznurów lub drutów albo postawieniem na tzw. zielony dach (czyli pokrycie z podłożem gruntowym, na którym może rosnąć np. trawa).   

Wygłodniałe mewy są od lat przekleństwem pięknej Lejdy, przyciągającej wielu studentów i turystów. Ptaki w poszukiwaniu jedzenia rozrywają worki na śmieci, a do tego powodują wiele hałasu i – jak łatwo się domyśleć – czasem załatwiają swe potrzeby w locie, co dla przechodniów oznaczać może przykrą niespodziankę.

Władze miasta podjęły już wiele działań wymierzonych w te zwierzęta (np. zdecydowały o zbudowaniu podziemnych kontenerów na odpady oraz zachęcały mieszkańców do używania grubych, żółtych worków na śmieci), ale problem nadal jest obecny. Nie pomogło też zaangażowanie sokołów czy podmienianie mewich jaj, opisuje Omroep West. Czy pomogą przeróbki na dachach? Czas pokaże.



08.11.2015 ŁK Niedziela.NL