HOLANDIA: Piątek trzynastego - holenderska paraskewidekatriafobia

Holandia

fot. Mark Rademaker, Holandia / shutterstock.com

W piątek trzynastego najlepiej w ogóle nie wstawać z łóżka bo w ten, uważany za pechowy, dzień nie może nas spotkać nic dobrego. Na wszelki wypadek nie używajmy soli by jej nie rozsypać, nie wybierajmy drogi prowadzącej obok budowanego bloku aby nie być zmuszonym przejść pod drabiną i załóżmy ubranie z guzikami, bo może jakimś cudem w ten dzień spotkamy kominiarza i odwrócimy naszego pecha w szczęście. 

Skąd pojawił się taki pogląd, że piątek trzynastego jest pechowy? Chociaż europejczycy zaczęli domniemywać, że ta data jest feralna dopiero w XX wieku, to historia związana z tym szczególnym dniem sięga znacznie wcześniej. Aby dowiedzieć się jaka jest geneza przesądu musimy się cofnąć do 1307 roku, w którym na polecenie króla Francji Filipa IV, właśnie w piątek trzynastego aresztowano templariuszy za herezję i sodomię. Mistrz zakonu Jacques de Molay tuż przed śmiercią przeklął króla i papieża Klemensa V, którzy rok po tym wydarzeniu umarli. Na szczęście te niezbyt lubiane piątki wypadają maksymalnie trzy razy w ciągu roku, także jeżeli  wierzycie w zabobony weźcie urlop w pracy, załóżcie ulubioną pidżamę, zaopatrzcie się w najsmaczniejsze łakocie i nie wychodźcie z domu :)

Polaków i Holendrów z całą pewnością łączy zamiłowanie do przesądów, zarówno „my” jak i „oni” jesteśmy bardzo podatni na wpływy najrozmaitszych powiedzeń i zabobonów. Ilości przesądów holenderskich i polskich można mnożyć i mnożyć, sprawdźmy zatem najpopularniejsze z nich i zobaczmy czy pokrywają się ze sobą. Do najpopularniejszych należą m.im. wspomniany już piątek trzynastego ale także:

Nie używać numeru 13!

Dla holendrów ta zasada jest bardzo ważna i często przestrzegana więc można znaleźć np. piętra w bloku, w których pominięto numer 13 lub osiedle mieszkalne, w którym nie znajdziecie budynku numer 13. Trzynastka traktowana jest jako liczba pechowa ze względu np. za śmierć 13 bogów starożytnych i 13 osób, które brały udział w, zakończonej tragicznie, Ostatniej Wieczerzy (Jezus i 12 apostołów).

„Podkowa na szczęście”

Aby przyciągnąć szczęście podczas morskiej wyprawy marynarze przymocowywali podkowę na maszcie. Zawieszanie jej ramionami w dół nad drzwiami i nad łóżkiem miało zapobiec wydostaniu się szczęścia. Aby symbol miał większą moc działania powiśmy ją sami znaleźć, wtedy nie powinniśmy martwmy się już o nic, po prostu „szczęście jest nam pisane”.

„Na zdrowie”

Co mówimy kiedy ktoś w naszym towarzystwie kicha? Oczywiście odpowiadamy „Na zdrowie”.
Ten niemal nieodzowny europejski zwrot przywędrował do nas z Francji, z czasów kiedy szalała dżuma. Jednym z objawów choroby było męczące kichanie. Osobie, która kichała, mówiono „na zdrowie” aby kichający z przypadkiem nie zachorował. Z kolei Anglicy, słowami „Bless you” błogosławili kichającego na wypadek ewentualnego zgonu :)
Ludzie w niepamiętnych już czasach wierzyli, że przez kichanie ich dusza ucieka. Teraz z kolei, jeżeli ktoś kichnie trzy razy pod rząd jest to zapowiedź ładnej pogody następnego dnia.

Ziewanie

Europejska kultura nakazuje podczas ziewania zakrywać usta dłonią, nie przestrzeganie tej zasady jest uważane za niekulturalne i świadczy o złym wychowaniu. Jednak znaczenie tego gestu było zupełnie inne... Matki zakrywały usta podczas ziewania swoim pociechą aby dusza nie uciekła z ich ciała lub aby diabeł nie mógł się „przedostać” i zawładnąć niemowlakiem.

"Hik, spik, sprou, ik geef de hik aan jou.." czyli czkawka

Czkawka zdarza się każdemu z nas. Niezawodnymi sposobami aby ją zwalczyć jest np. wypicie szklanki wody, zjedzenie łyżeczki cukru, lub poproszenie znajomego, żeby nas przestraszył. Czkawka jest uważana za oznakę, tego, że ktoś nas wspomina, mówi o nas.
Kiedyś wierzono jednak, że człowiek, którego męczy czkawka ma w sobie demona lub diabła.

Swędzące ucho

Zgodnie z przesądem jeżeli swędzi nas w lewym uchu to znak, że ktoś o nas mówi dobrze, natomiast jeżeli swędzi nas, lub wręcz piecze prawe ucho to jesteśmy obgadywani za plecami.

Nie przechodź pod drabiną

W dawnych czasach, kiedy jeszcze w Europie wieszano ludzi za różne przewinięcia, drabinę wykorzystywano do mocowani szubienicy lub odcinania pętli z szyi skazańca. Przechodząc zatem pod drabiną, istniało ryzyko, że w jakiś sposób zostaniemy „dotknięci” przez śmierć. Dlatego ludzie starali się unikać przechodzenia pod drabiną, co zachowało się w naszej kulturze do dzisiaj.

Krasnal obroni nasz dom:
Krasnale, gnomy i germańskie gobliny wszyscy znamy je jako małe,człekopodobne postaci z baśni i bajek, noszących długie, spiczaste czapki. Według legend te stworzenia strzegły dobytku i ochraniały domy przed nieprzyjaciółmi i nieproszonymi gośćmi. Współcześnie figurki z podobiznami krasnali również możemy znaleźć przez drzwiami i w ogrodach. Poza celem estetycznym również mają za zadanie strzec rodziny i jej bezpieczeństwa.

Jak widać mamy sporo wspólnego z Holendrami...a już z całą pewnością przesądy.

Wszystkim czytelnikom życzymy dużo szczęścia i pokonania pecha w piątek trzynastego :)


13.07.2012 Niedziela.NL // fot. Mark Rademaker, Holandia / shutterstock.com 

(ez)


Komentarze 

 
0 #5 S.Tamplar 2012-07-16 02:23
Raczej zachowanie dwoch z nich bylo odrazajace.Jezus jak wiemy dnia trzeciego zmartwychwstal.Teraz siedzi po prawicy Ojca.Amen.
Cytuj
 
 
0 #4 as 2012-07-16 01:23
a co z swedzacymi dziurkami nosa
Cytuj
 
 
0 #3 Miś 2012-07-14 16:51
Cytuję Grażyna:
Zawsze lubiłam ten dzień,aż do dzisiaj,kiedy wszystko przewróciło się,teraz nie wiem czy pechowa trzynastka czy to ja jestem feralna

Nic z tych rzeczy.Lub nadal co lubilas:}
Cytuj
 
 
0 #2 pandaa 2012-07-14 13:45
13 moja najszczesliwsza liczba w moim zyciu ,wiec nie moge mowic ze jest pechowa ;o
Cytuj
 
 
+1 #1 Grażyna 2012-07-14 00:40
Zawsze lubiłam ten dzień,aż do dzisiaj,kiedy wszystko przewróciło się,teraz nie wiem czy pechowa trzynastka czy to ja jestem feralna
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki