Ponad 1/4 holenderskich owoców i warzyw zawiera PFAS

Holandia

Fot. Shutterstock, Inc.

Według badań przeprowadzonych przez European Pesticide Action Network, Holandia i Belgia częściej niż 25 pozostałych państw członkowskich UE produkują owoce i warzywa zawierające pozostałości pestycydów PFAS.

Badanie opiera się na oficjalnych danych pochodzących z krajowych programów monitoringu. Okazuje się, że w latach 2011–2021 ilość europejskich owoców i warzyw, w których wykryto pozostałości pestycydów PFAS, wzrosła prawie trzykrotnie, przy stopie wzrostu wynoszącej 220% w przypadku owoców i 274% w przypadku warzyw.

Badanie wykazało również, że pestycydy PFAS były obecne w 27% próbek owoców i warzyw w Holandii i Belgii. Następna na liście była Austria (25%), następnie Hiszpania (22%) i Portugalia (21%).

W analizie uwzględniono pozostałości PFAS o stężeniu co najmniej 0,01 miligrama na kilogram jako normę (która niekoniecznie narusza maksymalne limity UE). Niemniej jednak, „ciągła akumulacja PFAS w glebie, wodzie i łańcuchu pokarmowym, wraz z innymi substancjami chemicznymi, stwarza długoterminowe ryzyko dla zdrowia ludzkiego i środowiska” – stwierdziła grupa prowadząca kampanię. UE planuje zaprzestać stosowania szkodliwych PFAS w wielu gałęziach przemysłu.

Dwa lata temu holenderski instytut zdrowia publicznego RIVM ostrzegał ludzi, którzy łowią ryby hobbistycznie, aby znacznie ograniczyli spożycie ryb, krewetek, ostryg i małży złowionych w ujściu rzeki Westerschelde z powodu zanieczyszczenia chemicznego.

Ryby i skorupiaki złowione w ujściu rzeki mogą zawierać od 8 do 10 razy więcej PFAS niż podobne produkty sprzedawane w sklepach.

28.02.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Komentarze 

 
0 #2 Dobro 2024-03-01 12:11
Cytuję N:
Dlatego nie jadam tutejszego świństwa. Wożę z Polski. Od gospodarza lub własnej działki.



No tylko do tego dochodzi problem, jak jeść świeża warzywa cały czas? Przecież nie będzie człowiek jeździł co drugi dzień do gospodarza po cukinię ogórka czy pomidor.

Dlatego warzone jest aby używać filtra do wody (na o plastik) i inne warto poczytać. Oraz nie dodawać do organizmu jedzenia typu z puszki konserwy, zupy, sosy z torebek ryby z puszek soków z kartonu czy wody butelkowa ej albo barwionej i każdej żywności przetworzone. Przerzucić się na dziczyzne znaczy urozmaicić w dietę. Bez żadnych antybiotyków i "szybkorostów" i naprawdę po takim jedzeniu dostarcza się mało chemii i każde badania krwi i witamin wyjdą jak z podręcznika. Idealne. My tak mamy.
Cytuj
 
 
+1 #1 N 2024-02-28 23:08
Dlatego nie jadam tutejszego świństwa. Wożę z Polski. Od gospodarza lub własnej działki.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki