Holandia: Lekarze ostrzegają przed influencerami dającymi porady zdrowotne

Zdrowie i Styl Życia

Fot. Shutterstock, Inc.

Lekarze są zaniepokojeni rosnącą liczbą znanych osób i influencerów, którzy rozpowszechniają porady zdrowotne w mediach społecznościowych. Osoby te w większości nie mają wiedzy medycznej, aby poprzeć swoje twierdzenia, co może mieć tragiczne konsekwencje. Należy również pamiętać, że zarabiają na reklamowanych przez siebie suplementach i produktach – powiedzieli specjaliści medyczni w rozmowie z dziennikiem AD.

Niepokojącym zjawiskiem są także influencerzy polecający naturalną antykoncepcję. Według AD, latem kliniki aborcyjne odnotowały wzrost liczby młodych kobiet, które zaszły w nieplanowaną ciążę. Wiele z nich twierdziło, że stosuje naturalną antykoncepcję. W ubiegłym roku liczba aborcji była o 15% wyższa niż w 2021 roku.

Urząd ds. leków MEB rozpoczął kampanię mającą na celu ostrzeganie ludzi przed okresową abstynencją jako sposobem na uniknięcie zajścia w ciążę. „Ważne jest, aby kobiety znały fakty na temat niezawodnej metody antykoncepcji, aby mogły same dokonać przemyślanego wyboru. Podejmując decyzję, opieraj się na wiarygodnych informacjach” – powiedział przewodniczący MEB, Ton de Boer, dodając, że każda osoba, która ma wątpliwości dotyczące stosowanej przez siebie antykoncepcji powinna „omówić to z lekarzem”.

Lekarze pierwszego kontaktu zauważają także zwiększone zainteresowanie suplementami. „Ludzie przeczytali o tym w mediach społecznościowych. Ale jeśli masz normalną dietę, nie ma potrzeby stosowania suplementów” – powiedziała gazecie lekarz pierwszego kontaktu, Jojanneke Kant. „Rozumiem, dlaczego ludzie szukają porad w mediach społecznościowych. Lekarze pierwszego kontaktu są pod presją czasu, a pacjenci często nie czują się wysłuchani. Ale jest też mnóstwo dezinformacji. Sporo suplementów diety wydaje się nieszkodliwych, ale w połączeniu z lekami może powodować problemy. Na przykład dziurawiec zwyczajny nie powinien być łączony z lekami przeciwdepresyjnymi. Najpierw skonsultuj się z farmaceutą”.

Organizacja Eye Fund stworzyła system, który skanuje media społecznościowe pod kątem tematów związanych ze zdrowiem oczu. „W przypadku stwierdzenia merytorycznych nieścisłości uważamy, że należy odpowiedzieć na to w oparciu o treść i fakty” – powiedziała rzeczniczka Eye Fund, Nicolette Mouw. Organizacja musiała niedawno obalić mit, zgodnie z którym okulary przeciwsłoneczne zwiększają pigment siatkówki i sprawiają, że oczy są bardziej odporne na słońce, blokując „przepływ cennych informacji ze słońca do mózgu”. Fundusz Eye Fund odpowiedział, że podobnie jak w przypadku skóry, promieniowanie UV jest również szkodliwe dla oczu. „Nie zauważysz uszkodzeń od razu, ale w późniejszym życiu może to oznaczać różnicę między dalszym dobrym widzeniem a pogorszeniem wzroku. Bez odpowiedniej ochrony promieniowanie UV może spowodować trwałe uszkodzenie oczu.

Instytut Odpowiedzialnego Stosowania Medycyny jest zaniepokojony rozwojem sytuacji. „Dorasta pokolenie, które przywiązuje większą wagę do opinii przystojnego celebryty niż do opinii lekarza rodzinnego” – powiedział dyrektor instytutu, Ruud Coolen van Brakel. „Jeśli ludzie nie skonsultują się również ze specjalistą, może to mieć poważne konsekwencje. Myślę, że konsekwencje tego zobaczymy w nadchodzących latach”.

Należy również pamiętać, że influencerzy zarabiają na życie sprzedając reklamowane przez siebie produkty – zarabiają za każdym razem, gdy ktoś użyje ich kodu rabatowego lub kliknie w ich link – dodało Association against Quackery. „Influencerzy bazują na idealizmie odbiorców połączonym z brakiem wiedzy. Po prostu mówią cokolwiek, a na ich motywy mają wpływ pieniądze. Wiele kliknięć oznacza pieniądze. To chory system” – powiedziała gazecie rzeczniczka organizacji Catherine de Jong. „Często nie można nic na to poradzić. To, co mówią, podlega wolności słowa. Jedyne, co możemy zrobić, to przed nimi ostrzegać”.

22.10.2023 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki