HOLANDIA: Holenderscy pracodawcy wyłudzają od Polaków dodatek zdrowotny

Archiwum

Nieuczciwi holenderscy pracodawcy wyłudzają od polskich pracowników tzw. zorgtoeslag, dodatek do ubezpieczenia zdrowotnego. Pieniądze, które powinny trafić do ubezpieczonych Polaków, trafiają często do kieszeni pracodawców-oszustów – bije na alarm niderlandzki związek zawodowy FNV.

Zjawisko to opisał w czwartkowym (21.06) wydaniu dziennik Metro. Polscy imigranci często nie znają swych praw. Wykorzystują to nieuczciwi pracodawcy.

- Szef załatwia [dla swych pracowników] zbiorowe ubezpieczenie zdrowotne, każe pracownikom podpisać dokument, dzięki któremu to on może zwrócić się o dodatek do ubezpieczenia zdrowotnego, a następnie pieniądze te lądują w jego kieszeni – dziennik Metro cytuje Lexa Makkinje ze związku zawodowego FNV.

Makkinje nie jest w stanie dokładnie oszacować skali zjawiska, ale jest ona według niego stosunkowo wielka. Jesienią tego roku FNV ma uruchomić punkt informacyjny, do którego imigranci będą się mogli zwrócić (w języku ojczystym) z prośbą o pomoc w tego typu sprawach.

- Duże firmy regulują tego typu sprawy [dot. ubezpieczenia zdrowotnego] stosunkowo dobrze, one muszą dbać o reputację. Chodzi tutaj często o mniejsze firmy, które busikami dowożą ludzi do pracy i z powrotem – mówi Makkinje, cytowany przez Metro.

Według gazety problem z pracodawcami nieubezpieczającymi swych pracowników-imigrantów lub wyłudzającymi dodatki do ubezpieczenia zdrowotnego jest znany holenderskiemu rządowi i innym instytucjom, zajmującymi się tego typu sprawami. Rząd i pozostałe zainteresowane instytucje pracują obecnie nad opisaniem skali zjawiska i nad poprawieniem polityki informacyjnej, tak by pracownicy wiedzieli, jakie mają prawa i na co muszą uważać.

ŁK, Niedziela.NL