Największa frekwencja wyborcza od 20 lat. Jak to wyglądało w Holandii i w Polsce?

Archiwum '19

Frekwencja w wyborach europejskich, które odbyły się we wszystkich państwach członkowskich UE pomiędzy czwartkiem a niedzielą, była najwyższa od 1979 roku – za pośrednictwem Twittera, poinformował Parlament Europejski.

W tym roku w wyborach głosowało łącznie 50,5% obywateli Unii Europejskiej. W poprzednich wyborach do Parlamentu Europejskiego, przed pięcioma laty, frekwencja wyniosła 42,61%.

Jeśli chodzi o Holandię, w miniony czwartek głosy oddało 41,2% osób uprawnionych do głosowania. Tradycyjnie więc frekwencja w Holandii jest stosunkowo niska – informuje krajowe biuro statystyczne CBS. Podczas pierwszych wyborów europejskich, w 1979 roku, frekwencja wynosiła 58,1%, zaś w 1999 roku spadła do jedynie 30%. Z kolei w 2014 roku ponownie odnotowano wzrost – do 37,3%.

Jak wynika ze strony internetowej Parlamentu Europejskiego, frekwencja w Holandii wciąż jest niższa niż w wielu innych krajach UE. Dla porównania, w Belgii zagłosowało aż 89% obywateli, w Luksemburgu 84,10%, na Malcie 72,6%, zaś w krajach takich, jak Dania, Niemcy i Hiszpania - przeszło 60%.

Niższą niż w Holandii frekwencje odnotowano w Wielkiej Brytanii (37%), Portugalii (31,01%), Czechach (28,72%), Estonii (37,60%) oraz Łotwie (33,60%). Krajem o najniższej frekwencji była Słowacja – zagłosowało tam jedynie 22,74% uprawnionych do glosowania osób. Jeśli chodzi o Polskę, również padł rekord. W głosowaniu udział wzięło 43% obywateli.

27.05.2019 Niedziela.NL

(kk)