Holandia: 1,8 mln euro z kar za załatwienie potrzeb fizjologicznych w miejscu publicznym

Archiwum '18

fot. Shutterstock

Holenderskie gminy zebrały 1,8 mln euro z grzywien, którymi w ubiegłym roku ukarano osoby załatwiające swoje fizjologiczne potrzeby w miejscu publicznym. Łącznie ukarano 14 tys. osób.

Wprawdzie nie ma przepisów, które stwierdzałyby że to łamanie prawa, jednakże w wielu gminach wprowadzono odpowiednie zakazy. Jeśli chodzi o załatwianie potrzeb fizjologicznych w miejscu publicznym, oczywiście przoduje Amsterdam, gdzie wystawiono aż 1188 mandatów

Wiele grzywien odnotowano również w Valkenburg aan de Geul, gdzie na 10 tys. mieszkańców przypadło aż 80 mandatów. W przełożeniu na liczbę ludności, okazuje się, że to nawet więcej niż w samej stolicy (tam na 10 tys. obywateli przypadło 14,1 mandatów).

Problem jest najbardziej dotkliwy w miejscach, gdzie obywatele chętnie udają się na weekendowe wypady oraz gdzie odbywają się rozmaite imprezy, w tym wieczory kawalerskie. Np. na wyspie  Terschelling wystawiono 30 mandatów, choć populacja jest mniejsza niż 5 tys. osób.

Jest jednak dobra wiadomość: od zeszłego roku gwałtownie spadła liczba mandatów – z 21 tys. do wspomnianych 14 tys.


06.09.2018 KK Niedziela.NL


Komentarze 

 
0 #4 piotr 2018-09-07 15:04
Jak tu łapać złodziei skoro obszczymury grasują
Cytuj
 
 
0 #3 nl 2018-09-06 13:59
mam jeść ich frykadelle i pić coca cole
a toaleta gdzie ? yyyy zjedz jeszcze frytki
Cytuj
 
 
+6 #2 Mama 2018-09-06 12:58
Dziecko małe w parku sika,policjant wlepia mandat a pies obok leje bez problemu i to często się zdarza ale dla psa bez mandatu
Cytuj
 
 
+2 #1 MICHAL8282 2018-09-06 12:46
Niech lepiej postawia wiatraki wiecej toalet publicznych a nie mandatami ludzi karaja.W centrach handlowych wogole nie ma toalet.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki