Prinsjesdag - najważniejszy dzień roku - Haga 20 września 2016

Archiwum '16

fot. Rob van Esch / Shutterstock.com

Corocznie, w trzeci wtorek września, odbywa się w Hadze Dzień Książęcy. Tego dnia, podczas wspaniałej tradycyjnej ceremonii, król odczytuje plany rządu na kolejny rok.

Prinsjesdag to oczywiście nie tylko dywagacje na temat krajowego budżetu, ale przede wszystkim wspaniałe widowisko. W ten najważniejszy dla rządu dzień, tysiące ludzi wychodzi na ulicę, by zobaczyć rozpoczynający święto przejazd królewskiego orszaku. Reprezentacja wojska towarzyszy parze królewskiej, która podróżuje po ulicach Hagi w złotej karecie.

Pierwsze obrady rządu po wakacyjnej przerwie mają miejsce w sali rycerskiej przy Parlamencie, gdzie Król Niderlandów Wilhelm-Aleksandero odczytuje oficjalną mowę przygotowaną specjalnie z tej okazji. Następnie odbywa się przekazanie rocznego budżetu.

Podczas ceremonii odbywa się również nieoficjalny konkurs kapeluszy, na którego wyniki co roku czekają wszyscy obywatele.

W oficjalnej uroczystości uczestniczyć mogą jedynie najważniejsi urzędnicy i zaproszeni goście. Po odczytaniu mowy, król udaje się na pałacowy balkon skąd wraz z rodziną, pozdrawia rodaków.

Program

12:45 wyjazd Złotej Karety z królewskiej stajni przy Hogewal w kierunku pałacu Noordeinde, gdzie wsiądzie para królewska

13:00 wyjazd pary królewskiej sprzed pałacu Noordeinde w kierunku sali rycerskiej przy Parlamencie

13:15 przemowa Króla w sali rycerskiej

13:50 wyjazd karety z parą królewską spod sali rycerskiej w kierunku pałacu Noordeinde

14:00 scena balkonowa: Król i Królowa pozdrowią z balkonu zebrany tłum

14:30 muzyczne show w wykonaniu sił wojskowych na Lange Voorhout

fot. Rob van Esch / Shutterstock.com




HOLANDIA www.niedziela.nl - dokładne informacje o wydarzeniach w Holandii znajdziesz zawsze w polonijnym portalu internetowym www.niedziela.nl Prosimy o podawanie informacji o organizowanych imprezach, dyskotekach, wystawach, występach, itd. - e-mail'em na Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć. lub telefonicznie +31-70-309-9540 (pon-pią 10:00-17:00, redakcja). Fotki mile widziane.


Niedziela.NL, opublikowane w portalu 06.09.2016


Komentarze 

 
-2 #16 NL 2016-09-09 15:08
[quote name="Budrys"]I to jest sprawiedliwy sposób naliczania podatku drogowego: dużo jeździsz- dużo płacisz. W NL jak kupisz ciężki samochód z silnikiem diesla po to żeby się w niedzielę przejechać to płacisz po €150/mc a taki Janusz jak ty będzie jeździł Aigo na szklarnię 1000km tygodniowo i biuro zapłaci €120/rok bo to auto firmowe.
Jak się tutaj osiedlę i zamelduję to będę płakał i płacił a do tego czasu będę się śmiał z ciebie, że czujesz się pełną gębą Holendrem a dymają cię w każdy otwór. Możesz dobrowolnie co miesiąc przelewać zarobione pieniądze na konto samego Willema a dalej będziesz obcokrajowcem, kolejnym Polakiem, który pewnie żeby zdobyć uznanie Holendrów pokazuje co potrafi i jak szybko.

Tak sie składa ze jestem ZZP i m-cznie płacę €30 a ty Januszku robisz w biurze za 9 jurka brutto i jezdzisz Aigo bo jesteś w NL tymczasowo i kto jest ŁOSIEM
Cytuj
 
 
0 #15 Pepcо 2016-09-09 11:12
ale piątek :D
Cytuj
 
 
-1 #14 Kamil 2016-09-09 10:32
A my chłopaki w wykończeń trzepiemy kasę jak się patrzy :) Za płytki łazienkowe i sztukę bierze się za metr kw. Za płytki wychodzi ponad 30 euro z metra. Sztuka to jakieś 24 euro z metra. Do tego dochodzi malowanie 22-23 e/h. Można wyciągnąć niezłą dniówkę. Pomocnikom z Polski płacę 15 e/h . Od poniedziałku ruszam z dużą pracą w Purmerend . Pociągnie się hajsu .... oj pociągnie . He he he
Cytuj
 
 
+3 #13 Lu..... 2016-09-09 09:55
Cytuję Sławek Budowlaniec:
Oni nam wykończeniowcom zazdroszczą. Za usługi remontowo- malarskie mam u Holendrów 24-26 euro na godzinę na rekę. Swoim Pracownikom płacę za malowanie 15- 16 euro na godzinę na rekę. U nas w wykończeniach stawki zaczynają się od 15 euro na godzinę. A te nieudaczniki pewnie pracują na magazynach za max 12 euro na godzinę na rekę. Co z tego że pracujemy na czarno? Po co oddawać kasę państwu w podatkach jak za te pieniądze można piwa i wódki nakupić i cały weekend pić.

Płacisz pracownikom 15, 16 euro /h ? To dobrze. Ja u takiego polskiego wyzyskiwacza robię za 14 euro/h. Menda nie chce mnie legalnie zatrudnić choć pracuję u pasożyta już 5 lat do tego nie chce mi dać podwyżki . Krzyczy pasożyt że za 14 euro/h znajdzie sobie innych pracowników. Chyba odejdę od pasożyta i zgłoszę go do inspekcji pracy , że na na czarno ludzi zatrudnia.
Cytuj
 
 
0 #12 Pepcо 2016-09-09 09:34
nareszcie piątek :D
Cytuj
 
 
-2 #11 Budrys 2016-09-08 23:23
Cytuję Sławek Budowlaniec:
A te nieudaczniki pewnie pracują na magazynach za max 12 euro na godzinę na rekę.

Nawet brutto tyle nie ma, najniższą dostaje w biurze ale żyje na zasadzie "zastaw się a postaw się", sam nie ma ale podatek chętnie w zębach oddaje.
Jakby nie był taki rozdawny to by go było stać na to, żeby się z kimś mądrym wódki napić i dowiedzieć od niego kilku trików podatkowych ale zza krzaka pomidora na szklarni usłyszał, że trzeba płacić więc płaci. Bo "Policja, Urząd, Ufo i cię nie ma"
Cytuj
 
 
-3 #10 Budrys 2016-09-08 23:12
I to jest sprawiedliwy sposób naliczania podatku drogowego: dużo jeździsz- dużo płacisz. W NL jak kupisz ciężki samochód z silnikiem diesla po to żeby się w niedzielę przejechać to płacisz po €150/mc a taki Janusz jak ty będzie jeździł Aigo na szklarnię 1000km tygodniowo i biuro zapłaci €120/rok bo to auto firmowe.
Jak się tutaj osiedlę i zamelduję to będę płakał i płacił a do tego czasu będę się śmiał z ciebie, że czujesz się pełną gębą Holendrem a dymają cię w każdy otwór. Możesz dobrowolnie co miesiąc przelewać zarobione pieniądze na konto samego Willema a dalej będziesz obcokrajowcem, kolejnym Polakiem, który pewnie żeby zdobyć uznanie Holendrów pokazuje co potrafi i jak szybko.
Otocz się trochę inteligentniejszymi ludźmi i ich słuchaj a dowiesz się, że Holendrzy wcale nie są tacy porządni i nie dają się kroić tak jak ty.
Cytuj
 
 
+2 #9 Sławek Budowlaniec 2016-09-08 23:10
Oni nam wykończeniowcom zazdroszczą. Za usługi remontowo- malarskie mam u Holendrów 24-26 euro na godzinę na rekę. Swoim Pracownikom płacę za malowanie 15- 16 euro na godzinę na rekę. U nas w wykończeniach stawki zaczynają się od 15 euro na godzinę. A te nieudaczniki pewnie pracują na magazynach za max 12 euro na godzinę na rekę. Co z tego że pracujemy na czarno? Po co oddawać kasę państwu w podatkach jak za te pieniądze można piwa i wódki nakupić i cały weekend pić.
Cytuj
 
 
-1 #8 NL 2016-09-08 22:54
Cytuję Budrys:
Mam OC, mam AC a podatek drogowy w PL zawarty jest w cenie paliwa.
Kontrole miałem już dwie, nadal mogę legalnie jeździć i do chwili zameldowania się pod stałym adresem nie mam obowiązku płacenia po raz kolejny.
Podatek odprowadzasz w NL i PL skoro taki porządny z ciebie Polak-obywatel Holandii?

No własnie "płacisz" podatek drogowy w PL kupując paliwo bo tak politycy w h. zrobiły rodaków bo kto duzo jeździ ten więcej płaci podatku bo MUSI KUPIC PALIWO i po jakich drogach jeździsz ze nawet na 2-pasmowej autostradzie (jeśli to można nazwać autostradą) trzeba płacić za wiadomo jaka nawierzchnie, a po 2 jako Unijczyk to w NL możesz przebywać "na czarno" do 3m-cy a jeśli pracujesz przez biuro pracy to ONI cię meldują tymczasowo i wątpie w to ze pracowałeś gdzieś mniej niż 3 m-ce. ale to nie mój cyrk i nie moje małpy
Cytuj
 
 
-1 #7 Budrys 2016-09-08 22:43
Mam OC, mam AC a podatek drogowy w PL zawarty jest w cenie paliwa.
Kontrole miałem już dwie, nadal mogę legalnie jeździć i do chwili zameldowania się pod stałym adresem nie mam obowiązku płacenia po raz kolejny.
Podatek odprowadzasz w NL i PL skoro taki porządny z ciebie Polak-obywatel Holandii?
Cytuj
 
 
-2 #6 NL 2016-09-08 22:36
Jednak widac zę Janusz przyjechał do NL.
A jakie ty masz opłaty w PL oprócz OC bo AC ci szkoda, paliwo i ... a po drugie jeśli chcesz jeździć po NL drogach i nie gubić rdzy to właśnie te opłaty idą na pokrycie takich dziur aby twoje piękne autko na pięknych białych blachach sie nie zakurzyło a po 3 belasting g...o to obchodzi kto ile i jak długo pracuje w NL. Przekonasz się sam przy pierwszej kontroli
Cytuj
 
 
-1 #5 Budrys 2016-09-08 22:22
Taa, a jak nie zwiezie to przyślą UFO i go teleportują.. Czytaj dalej SuperExpress, już ci nie zaszkodzi bo w głowie pusto.
Jestem pracownikiem tymczasowym, zmieniając pracę zmieniam też mieszkanie, jak kończę pracę i nie mam kolejnej oferty to zjeżdżam do PL.
1) Dlaczego miałbym płacić skoro nie mieszkam tu na stałe?
2) A jakbym zapłacił a za tydzień zjechał na pół roku do PL?
3) Mieszkam teraz w Hadze gdzie mają jedne w najwyższych w NL opłat za samochód. Dlaczego mam płacić w tej gminie a nie w innej- tańszej? Być może za tydzień będę już mieszkał w drugim końcu NL a tam zapłaciłbym sporo mniej.
4) Mamy UE, dlaczego mam płacić w PL i w NL? Czy jak zapłacę tutaj to dostaję zwolnienie z opłat w PL? Czy jak Holender jedzie do PL to ktoś mu każe płacić drugi raz?
Mógłbym ci tak sypać pytaniami, ty byś mógł szukać na nie odpowiedzi w Google ale pewnie i tak nie masz czasu bo musisz dymać po 12h żeby na "żółte blachy" zarobić
Cytuj
 
 
0 #4 NL 2016-09-08 21:14
Cytuję białeblachy:
a ja sobie podjadę tam swoim atkiem na pięknych białych blachach oczywiście autko chodzi na gazie no i nie opłacam podatku bo to zbędny wydatek już widzę te zazdrosne spojrzenia polaczków co mają te drogie żółte blachy i bólą za nie jak za zboże

Takis mądry to radze poczytać sobie a raczej zapytać się księgowego (bo po pisowni i składzie zdania to wnioskuje problemy z j.NL) przy rocznym rozliczeniu o przepisy dotyczące białych blach i karach jakie są za nie, W skrócie ... pały cię chatując 1x i sprawdzają cie po BSN i masz 7-14 dni na zmianę na "drogie" numerki lub autko WEG na PL i nie pomoże ci współwłaściciel auta bo cię scholują na parking a 3 wyjście to masz białe nr i płacisz podatek na PL numerach, a jak nie to ci dopie...olą kare ze palce ci w butach sie wyprostują
Cytuj
 
 
-8 #3 białeblachy 2016-09-07 17:58
a ja sobie podjadę tam swoim atkiem na pięknych białych blachach oczywiście autko chodzi na gazie no i nie opłacam podatku bo to zbędny wydatek już widzę te zazdrosne spojrzenia polaczków co mają te drogie żółte blachy i bólą za nie jak za zboże
Cytuj
 
 
+1 #2 Pepcо 2016-09-07 14:56
Też pójdę. Może znajdę swojego księcia :D
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki