Holenderskie media o zwycięstwie Polaków na ME

Archiwum '16

Arkadiusz Milik, fot. MediaPictures / Shutterstock.com

„Arek Milik doprowadził Polskę do wybuchu radości” oraz „na zawsze zapisał się w historii” polskiego futbolu – napisał po zwycięstwie Polski nad Irlandią Północną holenderski dziennik „De Telegraaf”.

Holenderskie media, informując o historycznym zwycięstwie Polaków nad Irlandią Północną (pierwszym w dziejach polskich występów na Mistrzostwach Europy), skupiają się przede wszystkim na zdobywcy jedynej bramki w tym meczu. To zrozumiałe: Arkadiusz Milik na co dzień występuje w barwach Ajaxu Amsterdam i był w minionym sezonie ligowym jednym z najskuteczniejszym napastników Eredivisie.

Jeden z ekspertów w holenderskim studio telewizyjnym zażartował nawet w rozmowie po meczu Polska-Irlandia Północna (1-0), że szefostwo amsterdamskiego klubu już się pewnie cieszy z „jakiś dodatkowych trzech milionów euro”, które tego wieczora zarobili. Istnieje bowiem znaczne prawdopodobieństwo, że Ajax sprzeda Milika silniejszemu (i bogatszemu) klubowi, a bramka na ME zwiększa „wartość” zawodnika.  

Według amsterdamskiego dziennika „Het Parool” zarząd Ajaxu „po zakończeniu Mistrzostw Europy jest gotów sprzedać Milika za duże pieniądze”. Oficjalnie 22-letni napastnik związany jest z Ajaxem umową obowiązującą do 2019 roku.  

„De Telegraaf” przypomina, że Milik był pierwszym od 2008 roku zawodnikiem Ajaxu, który zdobył bramkę na mistrzostwach Starego Kontynentu. Osiem lat temu gola w meczu z Rumunią strzelił Klaas-Jan Huntelaar, reprezentant Holandii i wówczas piłkarz Ajaxu. Ponieważ reprezentacja Holandii nie awansowała do mistrzostw we Francji, holenderskie media relacjonując turniej zadowolić się muszą takimi właśnie „holenderskimi akcentami”…  

Niderlandzkie media zwróciły też uwagę na bardzo defensywny styl gry przeciwników Biało-Czerwonych. „Irlandia Północna w Nicei niewiele sobie pograła. Ta debiutującana ME drużyna zabetonowała dostęp do swej bramki i pozwoliła Polakom na kreowanie gry”, napisał dziennik „De Volkskrant”.

Według gazety „Trouw” niedzielny mecz był ze względu na dominację Polaków „jednostronny”, ale w pierwszej połowie polskie próby przedarcia się przez północnoirlandzką obronę były bezowocne. Gazeta odnotowuje również dwa groźne strzały Bartosza Kapustki i Grzegorza Krychowiaka, a także dobrą interwencję Wojciecha Szczęsnego, który zachował czujność i uniemożliwił Conorowi Washingtonowi oddanie uderzenia.  Lokalny dziennik „Leeuwarder Courant” przypomniał przy tej okazji to, że Washington jeszcze kilka lat temu był… listonoszem.

Gazeta ta zwróciła również uwagę na świetną atmosferę panującą na trybunach i wokół stadionu. „Na ulicach tego miasta na południu Francji trwała wczoraj jedna wielka impreza. Północni Irlandczycy i Polacy: oni obejmowali się prawie na każdym kroku, wspólnie pijąc i śpiewając w kawiarniach i pubach”.


13.06.2016 ŁK Niedziela.NL

Komentarze 

 
+2 #2 Ja 2016-06-14 12:28
Cytuję k:
Taak juz to widze... bandy obejmujacych sie spoconych i pijanaych/nacpanych koksiarzy w nocnych klubach.. hehe.

Busem jeździsz po NL ? Walisz w wykończeniach po 12 godzin? Pewnie zzp:) He he he
Cytuj
 
 
+1 #1 k 2016-06-14 11:56
Taak juz to widze... bandy obejmujacych sie spoconych i pijanaych/nacpanych koksiarzy w nocnych klubach.. hehe.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki