Ponad połowa holenderskich sędziów i prokuratorów otrzymuje pogróżki

Holandia

Fot. Shutterstock, Inc.

Ponad połowa z 2500 sędziów i 900 prokuratorów w Holandii spotkała się z groźbami lub zastraszaniem, często podczas prowadzonej przez nich sprawy. 1/3 spraw dotyczyła przestępczości zorganizowanej – wynika z sondażu platformy badawczej Investico i magazynu De Groene Amsterdammer przeprowadzonego wśród członków Holenderskiego Stowarzyszenia Sądownictwa (NVvR), branżowego stowarzyszenia sędziów i prokuratorów.

Prawie połowa respondentów stwierdziła, że czuje się coraz mniej bezpiecznie w miejscu zatrudnienia ze względu na zagrożenia ze strony środowiska przestępczego, które czasami wpływają na ich pracę. Prawie 1/3 sędziów zmieniła metodę pracy, na przykład umieszczając w aktach sprawy kod zamiast nazwiska.

W ciągu ostatnich lat miało miejsce kilka poważnych incydentów, głównie związanych z tzw. procesem Marengo przeciwko Ridouanowi Taghiemu i otaczającemu go gangowi narkotykowemu. Zamordowani zostali: brat głównego świadka koronnego, Nabila B., Reduan, prawnik B., Derk Wiersum, i powiernik świadka, reporter kryminalny Peter R. de Vries. Watro dodać, że wszyscy zaangażowani w sprawę De Vriesa prokuratorzy, sędziowie, detektywi, świadkowie i specjaliści medycyny sądowej występują w aktach anonimowo – dla ich własnego bezpieczeństwa.

Prawie 10% respondentów stwierdziło, że czasami odmawia przyjęcia sprawy ze względów bezpieczeństwa. „Biorąc pod uwagę moją sytuację osobistą, fakt posiadania małych dzieci i wpływ, jaki bezpieczeństwo osobiste będzie miało na moje życie rodzinne, nie zajmuję się poważnymi sprawami” – stwierdził jeden z sędziów.

Prawie wszyscy respondenci wyrazili obawy z powodu fali przemocy i zagrożenia praworządności.

05.11.2023 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Komentarze 

 
0 #2 Anna B 2023-11-06 22:55
Imiona i nazwiska ukryć i sędzia powinien siedzieć za ciemną szklaną szybą żeby nie był widoczny dla przestępcy
Cytuj
 
 
+2 #1 Łucja 2023-11-05 15:27
Holandia ma problem z mafią. Miliardy euro zarabiają na narkotykach, to potem straszą sędziów, żeby ich nie skazywali. Ale żeby ta kokaina nie wpływała do Holandii, to by chyba musieli zamknąć port w Rotterdamie, a tego nie zrobią przecież. Więc nie wiem, jak to rozwiązać. Wyższe kary? Więcej pieniędzy na policję i sądy? Jakieś pomysły inne?
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki