Holandia. Nijmegen: zatrudniajcie holenderskich bezrobotnych, a nie Polaków

Archiwum '15

fot. Shutterstock

Zamiast dawać pracę imigrantom z Europy Środkowej i Wschodniej, zatrudniajcie „naszych”, holenderskich bezrobotnych – z takim mniej więcej apelem do lokalnych przedsiębiorców zwrócił się przedstawiciel władz miasta Nijmegen, opisują lokalne media.

- Stawiamy przedsiębiorcom pytanie: dlaczego miałbyś zatrudniać personel z Polski czy Rumunii skoro możesz dać pracę [miejscowemu] bezrobotnemu na zasiłku? – dziennik „De Gelderlander” cytuje słowa radnego lewicowej Partii Pracy PvdA, Rurgaya Tankira. We władzach miasta Nijmegen odpowiada on za kwestie związane z pracą i gospodarką.

- Firmy zaczęły zatrudniać wschodnioeuropejskich imigrantów zarobkowych w czasach, gdy brakowało rąk do pracy. Ale sytuacja już dawno się zmieniła – uważa Tankir. I zapowiedział, że zamierza osobiście odwiedzać firmy, zatrudniające wiele osób z Polski, Rumunii czy Czech, by przekonać je do zatrudniania miejscowych bezrobotnych, opisuje „De Gelderlander”.

Część ekspertów uważa, że taka aktywność lokalnych władz to balansowanie na granicy prawa.

- Jeśli poprzez świadome działania polityczne chce się zastąpić imigrantów z innych państw UE [miejscowymi] osobami na zasiłku, wtedy jest to w sprzeczności z prawem europejskim. Widzę to jako wprowadzanie niedozwolonych utrudnień w wolnym przepływie pracowników [w ramach UE] – powiedział dziennikowi „De Gelderlander” Paul Minderhoud, wykładowca uniwersytetu w Nijmegen, zajmujący się kwestiami migracji.  

Cytowany przez tą samą gazetę Maarten de Bruijn, dyrektor biura pośrednictwa pracy Work Support z Veenendaal, wskazuje też na inny aspekt tej sprawy, mianowicie: czy sami holenderscy bezrobotni na zasiłku palą się do pracy, którą teraz wykonują pracownicy z zagranicy?

- Motywacja do pracy statystycznego polskiego pracownika, zarabiającego w Holandii cztery razy więcej niż w swoim kraju, jest często większa niż kogoś, kto jest na zasiłku w Holandii. Oprócz tego polscy pracownicy wykonują często nudne, powtarzalne prace, do których trudno znaleźć holenderskich pracowników – powiedział na łamach „De Gelderlander” Maarten de Bruijn.



09.12.2015 ŁK Niedziela.NL


Komentarze 

 
+1 #24 Darek Malanowski 2015-12-13 13:57
Nijmegen: zatrudniajcie holenderskich bezrobotnych, a nie Polaków :) rozumiem i współczuję... choroba nie wybiera
Cytuj
 
 
+1 #23 patrz na siebie 2015-12-13 01:21
Nie wszyscy holendrzy są leniwi któremu zależy i nie ma wyj..ne to potrafią pracować lepiej niż niektórzy polacy,którzy też są leniwi i mają wyj..ne porobią rok i potem zasiłek i do polski pokazać się przed kolegami jaki to on nie jest bogaty bo z nl przyjechał,a pożyczył 500 euro od kumpla bo mu brakło na wyjazd a w polsce cwaniaczka zgrywa i stawia a przyjedzie z powrotem i nie ma jak oddać bo chleje i trawsko jara dziennie a jeszcze jakąś kreske wciągnie !!!!!!!!!!!!
Znam takich i to wielu
Najpierw trzeba na siebie popatrzeć
bo właśnie przez takich ci porządni z rodzinami mają taką opinie i prze..ne za ***i
Cytuj
 
 
0 #22 Anttyrobol 2015-12-11 21:13
Cytuję Witek:
Pracowałem jako malarz lateksowy u takiego Polaka z Amsterdamu. Nie to ze płacił grsze 13 euro to strasznie poganiał do roboty. Przez 10 godzin pomalowałem i poakrylowałem 3 pomieszczenia każde ok 16 m 2 . Teraz pracuję u Holendra nie to że stawka większa 18 euro( nie jakieś marne 13) to maluję przez 8 godzin jedno pomieszczenie mam 3 przerwy ( u polskiego dziada tylko jedna ) Polacy są tak łakomi za granicą , ze jakby mogli toby robili biegiem jak woły po 20 godzin 7 dni w tygdiu

A ja niestety pracuje w Imtech.Dziś całą dniówkę przespałem w kanale wentylacyjnym.Za 21,80 Euro na godzinę.To ciągłe spanie w pracy jest męczące.A najgorsze jest to ze tak mało płacą.Szkoda że nie zostałem adwokatem.Miałbym 70 Euro za godzinę lezakowania w fotelu.Coż? Człowiek ciągle jest głupi...
Cytuj
 
 
0 #21 Anttyrobol 2015-12-11 21:04
Bez komentaża
Cytuj
 
 
+3 #20 mdk 2015-12-11 12:14
Tylko gdzie prowadzi ta masowa slepota? Przeciez Ci ludzie sa jawnie wykorzystywani to nie oni zarobia tylko szef firmy i agencja, wyciskaja z ludzi maksimum a placa minimum! idac do takiej pracy inni musza dotrzymywac im tempa, czesto ludzie w takich pseudo firmach pracuja na prochach oczywiscie nikt tego nie chce zauwazyc, nie jestes stanie wywalczyc lepszych warunkow bo inni sie na nie godza gdyz boja sie odezwac, w Holandii panuje jawne niewolnictwo, a wiekszosc agencji powinna zostac zlikwidowana.
Cytuj
 
 
+5 #19 goedemorgen 2015-12-11 09:48
wszystkie problemy które tutaj Państwo wskazujecie wynikają z jednej i tej samej przyczyny- pauperyzacji naszego społeczeństwo. Polacy którzy zostali w kraju są coraz biedniejsi, zwłaszcza na prowincji, a to już daje dobrych kilka milionów ludzi. Możecie pisać, że dajemy się dymać i pomiatać sobą, ale co ma zrobić biedny Polak który w kraju żyje w skrajnym ubóstwie i w desperacji rusza na Zachód żeby w miarę godnie zarobić? Niestety tutaj też kłania się bardzo niski poziom oświaty do 18 roku życia (praktycznie zero praktycznych umiejętności, nieznajomość chociażby jednego języka obcego) i - nie boję się o tym mówić - nasza narodowa skłonność do unikania wysiłku intelektualnego, co mocno zawęża horyzonty. W Holandii spotykam różnych Polaków, od managerów wysokiego szczebla pracujących w Amsterdam Zuid po młodych ludzi przyjeżdżających na zbiory zatrudnionych przez agencję. Każdego rodaka traktuję z szacunkiem, bo wiem że każdy z nas ciężko tutaj pracuje i nie czeka na mannę z nieba.
Cytuj
 
 
+7 #18 Witek 2015-12-11 09:05
Pracowałem jako malarz lateksowy u takiego Polaka z Amsterdamu. Nie to ze płacił grsze 13 euro to strasznie poganiał do roboty. Przez 10 godzin pomalowałem i poakrylowałem 3 pomieszczenia każde ok 16 m 2 . Teraz pracuję u Holendra nie to że stawka większa 18 euro( nie jakieś marne 13) to maluję przez 8 godzin jedno pomieszczenie mam 3 przerwy ( u polskiego dziada tylko jedna ) Polacy są tak łakomi za granicą , ze jakby mogli toby robili biegiem jak woły po 20 godzin 7 dni w tygdiu
Cytuj
 
 
+2 #17 olek 2015-12-11 08:14
Sam mialem okazje sie przekonac o pracy Polakow i Holendrow. Z Polakami na jednej taśmie produkcyjnej to jakis horror, zapieprzają jak jakies mrówy, ujadają na siebie między sobą. Jakiś ***izm! praca z Holendrami na taśmie, spokojnie, na wszystko mają czas, żadnego popędzania przez szefostwo...
Cytuj
 
 
+4 #16 and 2015-12-10 16:06
rurgay tankir czy ty aby nie z tych ***ych?nikt was leniwcow nie chce zatrudniac? no to zmus holendrow!zycze powodzenia!!!
Cytuj
 
 
+10 #15 Ewelina 2015-12-10 12:01
Czy to juz nie zakrawa na rasizm i dyskryminacji z powodu pochodzenia ?
Holenderscy bezrobotni, smiechu warte...
Leniwi holendrzy wola siedziec z piwskiem przed telewizorem zamiast podjac sie jakies pracy.
Bo i po co ? Zasilki, dodatki a od czasu do czasu jakies lewe zleconko.
Cytuj
 
 
+6 #14 boguslaw 2015-12-10 11:44
Cytuję Michu:
Cytuję Małgośka:
Śmiechłam,wczoraj do mojej pracy przyszedł rodowity Holender,nie wytrzymał do pierwszej pauzy.Dobranoc



Zmień pracę.

za ty ty za***alas za 3 osoby matole jak by glupota miala skrzydla to bys wiecznie latala
Cytuj
 
 
+3 #13 boguslaw 2015-12-10 11:41
hi hi
Cytuj
 
 
+7 #12 boguslaw 2015-12-10 11:40
Smieszni jestescie ,Polacy nigdy do tych pustych glow nie dopuscisie ze jestescie bez godnosci ja wy siebie traktujecie w hol i w innych krajach wstyd dupy mi calujecie a oni i tak sie z waz smieja matoly jest jedna prawda sprzedaj KONIA KUP POLAKA
Cytuj
 
 
+1 #11 Michu 2015-12-10 09:53
Cytuję Małgośka:
Śmiechłam,wczoraj do mojej pracy przyszedł rodowity Holender,nie wytrzymał do pierwszej pauzy.Dobranoc



Zmień pracę.
Cytuj
 
 
+5 #10 Michał 2015-12-10 09:40
Ale on jest głupi hehe ciekawe czy sam by poszedł za 1400e robić bo holender musi auto opłacić mieszkanie rachunki ubezpieczenie telefon na paliwo musi mieć i co mu na jedzenie 10e zostanie ale te holenderskie gląby tak myślą że my im pracę zabieramy bo jak holender nie bierze takiej pracy za którą i tak się nie utrzyma
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki