Do kina, muzeum czy teatru w Holandii – jak nie przepłacić?

Życie w Holandii

fot. Shutterstock

Kto planuje w Holandii od czasu do czasu wizyty w kinie, muzeum, sali koncertowej czy teatrze powinien rozważyć zakup którejś z kart abonamentowych. Pojedyncze bilety na film czy do muzeum kosztują czasem całkiem sporo, ale dysponujący kartą regularny bywalec kin lub innych instytucji kultury może wiele zaoszczędzić.

Zwykły bilet do kina kosztuje w Holandii zazwyczaj około 10-15 euro, zaś w przypadku dzieci, studentów i seniorów liczyć można na niewielką zniżkę. Dla regularnych bywalców kin nie jest to więc tania rozrywka.

Podobnie jest z wizytami w muzeach czy teatrach. Bilet do Rijksmuseum, jednego z najpopularniejszych amsterdamskich muzeów, kosztuje 20 euro (a jeśli chce się zobaczyć też wystawę czasową dopłacić trzeba kolejnych około 7 euro).  Sąsiednie Van Gogh Museum nie jest tańsze (19 euro), a wizyta w haskim Maurtishuis to dla osoby dorosłej wydatek rzędu 17,50 euro. Jeszcze drożej bywa w teatrach, operach czy salach koncertowych – ceny rzędu kilkudziesięciu euro to norma.

Czy zatem korzystanie z bogatej holenderskiej oferty kulturalnej musi być rujnujące dla naszych portfeli? Niekoniecznie. Dobrym rozwiązaniem jest zakup którejś z kart-abonamentów. Poniżej prezentujemy kilka z nich: kinowe Pathé Unlimited i Cineville, muzealną Museumkaart oraz teatralno-koncertową We Are Public.  

Pathé Unlimited

Pathé to sieć ponad dwudziestu, głównie bardzo dużych kin (multipleksów) w największych holenderskich miastach. W Amsterdamie sieć ma cztery lokalizacje (Pathé  Tuschinski i Pathé  De Munt niedaleko placu Rembrandtplein oraz Pathé City niedaleko Leidseplein i Pathé Arena obok stadionu Ajaxu), w Hadze trzy (Pathé Buitenhof, Pathé Scheveningen i Pathé Spuimarkt), a w Rotterdamie dwie (Pathé Schouwburgplein i Pathé De Kuip). Oprócz tego sieć obecna jest w Amersfoort, Arnhem, Bredzie, Delf, Eindhoven, Groningen, Haarlemie, Helmond, Tilburgu, Utrechcie, Zaandam i Zwolle.  

W kinach sieci Pathé zobaczymy przede wszystkim hollywoodzkie (super)produkcje, komedie czy filmy dla dzieci. Oferta Pathé skierowana jest głównie do widza szukającego w kinie rozrywki, więc kto woli trochę ambitniejsze, bardziej wymagające kino, temu bardziej będzie odpowiadać zapewne oferta kin należących do programu Cineville (o czym później).

Dla stałych bywalców Pathé ma w swej ofercie dwie karty abonamentowe: Pathé Unlimited oraz Pathé Unlimited Gold. Pierwsza z nich kosztuje 21 euro miesięcznie, druga 29,50 euro miesięcznie. Obie dają prawo wstępu na wszystkie filmy we wszystkich kinach sieci Pathé. W przypadku karty Gold dotyczy to również seansów 3D, IMAX i IMAX 3D. Posiadacz zwykłej karty Pathé Unlimited wybierający się na seans 3D, IMAX lub IMAX 3D będzie musiał trochę dopłacić. Drugą zaletą karty Gold jest wyższa (25%) zniżka na napoje i jedzenie w kinach sieci Pathé. Dla posiadaczy zwykłej karty Pathé Unlimited wynosi ona jedynie 10%.

Jeśli więc często odwiedzasz (lub masz zamiar odwiedzać) kina sieci Pathé, kupujesz tam wiele coli i popcornu i lubisz filmy 3D, IMAX lub IMAX 3D, wtedy karta  Pathé Unlimited Gold może cię zainteresować. Jeśli po prostu co najmniej dwa-trzy razy w miesiącu chodzisz do kina sieci Pathé, to wtedy opłaca się zakup Pathé Unlimited. Spójrzmy na sierpniową (2021) ofertę Pathé Spuimarkt w Hadze: bilet zwykły na „Jungle Cruise” 2D kosztuje 11 euro, za 10 euro więcej można już mieć miesięczny abonament Pathé Unlimited. Jeśli ktoś chodzi do kina np. 10 razy w miesiącu, to decydując się na Pathé Unlimited zaoszczędzi sporo euro miesięcznie.

Aby wyrobić sobie kartę Pathé Unlimited najlepiej należy zarejestrować się na stronie TUTAJ. Karty te są wyłącznie cyfrowe.

Cineville

Dla kinomanów zainteresowanych nie tylko produkcjami z Hollywood, ale też mniej znanymi obrazami europejskimi i ambitniejszym kinem, dobrą alternatywą jest karta Cineville.

Za 17,50 euro miesięcznie (do 29 roku życia włącznie) lub 21 euro na miesiąc (30 lat plus) ma się nieograniczony dostęp do oferty filmowej ponad 30 kin, głównie w Amsterdamie (15 kin), a także Rotterdamie i Utrechcie (po 3) oraz Hadze i Lejdzie (po 2). Pozostałe miasta to: Maastricht, Haarlem, Zwolle, Alkmaar, Schiedam, Dordrecht, Diemen i Castricum (po jednym kinie w ramach programu Cineville). Pełna lista kin, w których karta Cineville jest ważna, TUTAJ.

Posiadacz tej karty może co tydzień wybierać spośród około 100 różnych tytułów, reklamuje się Cineville, choć dotyczy to głównie amsterdamczyków: właściciel karty Cineville z np. Maastricht skazany jest raczej na ofertę tamtejszego kina Lumière (jedynego w tym mieście w systemie Cineville) i nie pojedzie specjalnie do Rotterdamu czy Haarlemu, gdy okaże się, że tylko tam w danym tygodniu zobaczyć można film, na którym mu zależy.

Dla mieszkańców Amsterdamu Cineville to jednak świetna sprawa. Oferta 15 amsterdamskich kin związanych z Cineville jest bardzo szeroka i rozciąga się od hollywoodzkich produkcji – choć głównie tych niebędących wyłącznie czystą rozrywką, takich jak „A Nightmare On Elmstreet” czy „Honest Thief” –  po kino europejskie, np. polską „Idę” czy „Wałęsę, Człowieka z nadziei” Andrzeja Wajdy. Kina rozrzucone są po całym centrum i mają różnorodny charakter: od nowoczesnych sal w monumentalnym instytucie filmu EYE na północy miasta (dojazd z dworca głównego promem) po studencki Kriterion na wschodzie, intelektualne De Balie czy duży kompleks kinowy w hipsterskim De Filmhallen na zachodzie miasta.

Kartę zamówić można online (TUTAJ, strona dostępna jest również w języku angielskim: TUTAJ), płacąc szybkim przelewem bankowym (iDeal). Rejestrując się należy przesłać zdjęcie w formie elektronicznej, które znajdzie się na karcie (karta jest osobista i nie można jej pożyczać innym osobom). W chwilę po dokonaniu zapłaty dostaniesz maila z tymczasową kartą, którą można sobie wydrukować.

Posiadając tymczasową kartę można już z niej korzystać i chodzić na filmy. W ciągu kilku dni pocztą zostanie przesłana właściwa, plastikowa karta. W przypadku większości kin można z wyprzedzeniem rezerwować miejsca, choć każde kino ma tu swoje reguły, opisane najczęściej na stroni internetowej danej placówki. Karta upoważnia do bezpłatnego wstępu na filmy w wybranych kinach, ale przed każdym seansem należy odebrać w kasie bilet. Tyle, że zamiast płacić za niego, wystarczy pokazać kartę.

Museumkaart

Holandia ma bogatą ofertę muzealną, a wiele tutejszych muzeów należy do europejskiej czołówki. Niestety wejściówki do tych świątyń kultury bywają zazwyczaj dosyć drogie. Osoba dorosła, planująca wypad do Amsterdamu i wizytę w Rijksmuseum (Chcę zobaczyć „Straż Nocną” Rembrandta i „Mleczarkę” Vermeera!), Van Gogh Museum (Słoneczniki!), Stedelijk Museum (Picasso i Mondriaan!), Anne Frank Huis (To poruszająca, ważna historia) i Science Center NEMO (Dobre miejsce dla dzieci) zapłaci w sumie za pięć biletów 90,50 euro (odpowiednio 20,00 + 19,00 + 20,00 + 14,00 + 17,50 euro).

Dlatego każdy kto planuje choćby sporadyczne wizyty w muzach (np. raz na dwa miesiące) powinien rozważyć zakup Museumkaart. Obecnie karta ta kosztuje 64,90 euro dla osób dorosłych oraz 32,45 euro dla osób do lat 18. Przy pierwszym zakupie dopłacić należy jeszcze jednorazowo 4,95 euro kosztów administracyjnych (nie ponosi się ich przy przedłużaniu karty na kolejny rok).

Museumkaart to fantastyczne ułatwienie i duża oszczędność dla regularnych bywalców muzeów. Karta jest darmowym biletem wstępu do około 400 muzeów w Holandii, w tym większości z tych najważniejszych i najpopularniejszych. Wymienione w przykładzie powyżej muzea również należą do sieci Museumkaart, więc posiadacz tej karty za wizytę w tych pięciu muzeach nie musiałby już nic płacić i zaoszczędziłby 88 euro.

W Amsterdamie Museumkaart jest gratisowym biletem wstępu do 35 muzeów i innych zabytków (np. starych kościołów), w Hadze instytucji takich jest 20, w Rotterdamie 13, a w Utrechcie 10. Pełną listę wszystkich ok. 400 muzeów i innych obiektów, w których karta obowiązuje, znajdziemy m.in. TUTAJ.

Kartę można zamówić online (TUTAJ) albo kupić ją w którymś z muzeów – pamiętać jednak należy, że punkty sprzedaży Museumkaart nie znajdują się we wszystkich 400 muzeach biorących udział w programie.


We Are Public

Ciekawą ofertą dla mieszkańców Amsterdamu i okolic jest karta „We Are Public”. Można ją zamówić online na stronie wearepublic.nl. Karta kosztuje 18 euro miesięcznie, ale minimalny czas członkostwa to trzy miesiące, więc można z niej zrezygnować dopiero po kwartale i zapłaceniu w sumie co najmniej 54 euro.

Karta daje prawo wstępu (gratis lub ze zniżką, zazwyczaj 50%) na wybrane przez zespół  „We Are Public” wydarzenia kulturalne w stolicy (czasem też w okolicach, np. w Haarlemie). Są to głównie koncerty, przedstawienia teatralne i taneczne, pokazy filmów, wystawy czy wykłady. Kto zamówił kartę i uważnie  śledzi aktualny program na stronie wearepublic.nl/programma, ten zapewne każdego miesiąca znajdzie kilka ciekawych wydarzeń, na które pójdzie gratis lub za pół ceny. Dzięki temu płacąc jedynie 15 euro miesięcznie (i od czasu do czasu dopłacając 50% ceny biletu) bywać można regularnie w renomowanych amsterdamskich teatrach Stadsschouwburg i Carré, słynnej filharmonii Het Concertgebouw czy salach koncertowych Muziekgebouw aan ‘t IJ oraz Bimhuis i w wielu jeszcze innych miejscach.

Liczyć się trzeba jednak z tym, że członkowie  „We Are Public” wejściówki rezerwować mogą czasem dopiero np. dzień przed danym wydarzeniem kulturalnym, więc trzeba się spieszyć. Niekiedy można rezerwować telefonicznie, innym razem trzeba osobiście udać się do kasy i odebrać bilet w dniu wydarzenia. Wszystkie te informacje znajdują się na stronie z programem  „We Are Public” więc komu na danej wejściówce bardzo zależy, ten będzie wiedział co powinien zrobić, by zapewnić sobie bilet na wymarzony koncert czy przedstawienie.

07.03.2015 Łukasz Koterba Niedziela.NL, aktualizacja 03.08.2021


Komentarze 

 
-1 #6 XXX 2022-04-01 13:59
Cytuję doda:
Dlaczego w Nl nie ma polskiego kina?

Bo to jest NL.
Cytuj
 
 
+3 #5 RS 2015-03-08 15:33
doda lepiej naucz sie Nederlandse taal bedziesz mogla chodzic do kina do woli .
Cytuj
 
 
0 #4 Michał 2015-03-08 11:07
Przeniesienie takiego kina z Polski mogłoby się wiązać z ogromnymi kosztami.
Potrzebna jest dodatkowa aparatura aby wyświetlić Polskie symbole.
To nie takie proste Doda.
Pozdrawiam ;)
Cytuj
 
 
+1 #3 Szybki 2015-03-08 09:58
Doda a moze maja wprowadzic j.polski jako ich wlasny jezyk ? a moze niech najlepiej wezma polski rzad i wogóle zrobia z NL PL . Doda po co wyjechalas z PL ? zeby tu znow miec/robic PL ?
Cytuj
 
 
+2 #2 Marcin 2015-03-07 23:56
Cytuję doda:
Dlaczego w Nl nie ma polskiego kina?


A dlaczego w Polsce nie ma kina holenderskiego?
Cytuj
 
 
-4 #1 doda 2015-03-07 23:14
Dlaczego w Nl nie ma polskiego kina?
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki