Już milion odwiedzających w rotterdamskiej de Markthal

Archiwum


W nieco ponad trzy tygodnie od oficjalnego otwarcia hali targowej Markthal w Rotterdamie liczba osób, które ją odwiedziły przekroczyła milion

Do oficjalnego otwarcia niezwykłego budynku doszło 1 października. Uczestniczyła w nim królowa Maxima, żona króla Wilhelma Alexandra.

- Szacowaliśmy, że de Markthal przyciągać będzie około 4,5-7 milionów odwiedzających rocznie. To, że po trzech tygodniach mamy już milion odwiedzających przerosło nasze najśmielsze oczekiwania – powiedział cytowany przez portal nu.nl dyrektor de Markthal Maarten van Lier.

De Markthal to pierwsze całkowicie zadaszone duże targowisko w Holandii. Na stronie internetowej budynku twórcy nazywają go „najbardziej unikalną halą targową na świecie”. Budowa trwała około pięć lat i był to jeden z najważniejszych projektów architektonicznych w mieście. Niektórzy już teraz nazywają halę nowym symbolem Rotterdamu.

To, co wyróżnia de Markthal od wielu innych hal targowych na całym świecie to nietypowe połączenie przestrzeni handlowej z przestrzenią mieszkalną. Ściany i dach hali stanowią bowiem mieszkania. Oprócz olbrzymiej hali targowej wysoki na 40 metrów budynek mieści 228 mieszkań (na 11 piętrach), ponad 6000 metrów kwadratowych powierzchni dla sklepów i restauracji (nie licząc powierzchni ze stoiskami targowymi) oraz parking, na którym zmieści się ponad 1000 samochodów.

W de Markthal znajduje się prawie sto straganów oraz 20 sklepów i restauracji. Hala reklamuje się jako miejsce „z najszerszą w Holandii ofertą kulinarną”. W portowym Rotterdamie, gdzie mieszkają osoby pochodzące ze 176 państw, na brak różnorodności, również tej kulinarnej, nie można narzekać. Odzwierciedleniem bogactwa tych kultur i kuchni ma być właśnie de Markthal.


Ł.K., Niedziela.NL

Komentarze 

 
0 #4 Gutek 2014-11-05 16:23
Cytuję E:
W ktorym miejscu sie to znajduje? Mogl by ktos mnie poinformowac chyba czas na jakies zakupy...


Jan Scharpstraat 298
Cytuj
 
 
0 #3 E 2014-11-05 16:10
W ktorym miejscu sie to znajduje? Mogl by ktos mnie poinformowac chyba czas na jakies zakupy...
Cytuj
 
 
+1 #2 anna 2014-11-05 01:23
Nihil novi sub sole.
A zachwycanie sie tym,to juz gruba przesada i widoczny brak rozeznania w swiecie...a mieszkalam w kilku innych krainach.Do tego co''zadziwia''to rozlegle lecz potwornie niskie mieszkania.A ceny od 240 do 800 tys.€!!!Jak za taki dyskomfort-Kosmos...Chyba dlatego,ze pod spodem targowisko i calotygodniowy melanz z tlumem...Majac nawet na luzie taka kase,za nic nie chcialabym tam mieszkac.Pozostawiam to masochistom.Pomyslodawca powinien tam zamieszkac sam.Ot caly Rotterdam.Co zbuduja to archtektonicznie super,ale wiecej,jako promocja urbanistyczna miasta,niz dla wygody mieszkanców.Dlatego w rankingu miast Europy przyjaznych ludziom Rottek ma ...b.dalekie miejsce.I slusznie.Na szczescie za kilk m-cy sama przenosze sie do Niemiec.Belasting tam nie ma takiego kolonialnego oblicza,zas kulturowo,a co wazne cenowo zostawia wiatraczna upadajaca cywilizacje daleko w tyle.Niech sami zarabiaja na zasimilowanych kolonialnych nierobów
Cytuj
 
 
0 #1 anna 2014-11-05 01:23
Mieszkam kilka ulic dalej.Haha...to powinno wystarczyc za caly komentarz,lecz tylko dodam,iz niestety takie formy widzialam juz u siebie w Warszawie 30 lat temu.Tyle ,ze nie tak nowoczesne,ale tez wówczas byla komuna i inna technika.Spodziewalam sie wewnatrz czegos b.lekkiego-nowatorskiego,lecz...zreszta sami sprawdzcie.
cdn..
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki