Holendrzy kościołom, Polacy partiom politycznym. Komu nie ufamy?

Temat Dnia


Wymiar sprawiedliwości, policja i wojsko cieszą się w Holandii wielkim zaufaniem społecznym. Kościołom, parlamentowi i prasie Holendrzy ufają już dużo mniej. Porównując holenderskie i polskie rankingi zaufania społecznego znaleźć można kilka zadziwiających podobieństw, ale i wiele różnic.

To coś mówi o czasach, w których żyjemy: w ostatnim czasie w Holandii najmocniej wzrosło zaufanie do wojska. Holenderskie Centralne Biuro Statystyczne CBS zapytało w 2012 i 2013 roku mieszkańców Holandii, którym instytucjom ufają, a którym nie. Zaufanie do prawie wszystkich instytucji w ciągu roku spadło (zazwyczaj nieznacznie). Wyjątkiem było jedynie wojsko.

 

Trudne czasy, zaufanie do wojska rośnie

W opublikowanym przez CBS omówieniu badania eksperci biura tłumaczą to napiętą sytuacją na świecie. Już rok temu w Syrii, Iraku, Palestynie, Afganistanie czy w północnej Afryce nie działo się najlepiej. Kiedy sytuacja międzynarodowa staje się napięta, ludzie przypominają sobie, że także w XXI wieku i także w spokojnej Europie Zachodniej wojsko to coś więcej niż przeżytek z przeszłości. I zaufanie do armii wzrasta.

Można przypuszczać, że gdyby badanie przeprowadzono dzisiaj, zaufanie do wojskowych byłoby w Holandii jeszcze większe. Po dramatycznym lecie – wojna na Ukrainie, zestrzelenie lecącego z Amsterdamu samolotu Malaysian Airlanes nad terytorium tego kraju, sukcesy barbarzyńskiego Państwa Islamskiego IS w Iraku i Syrii, wojna w Strefie Gazy – poczucie zagrożenia wzrosło. Także w Europie, także w z pozoru bezpiecznej i nudnej Holandii.

W 2012 r. armii ufało 59 % Holendrów (w wieku 15 lat i więcej), w 2013 roku było to już 62 %. Nie jest to może spektakularny wzrost, ale rzuca się w oczy przede wszystkim dlatego, że zaufanie do wszystkich pozostałych instytucji zmalało.

 

Kto najbardziej ufa armii?

Wojskowym najbardziej ufają najmłodsi Holendrzy. Wśród osób w przedziale wiekowym 15-25 lat armii ufało w 2013 r. prawie trzy czwarte ankietowanych. W przypadku osób w wieku co najmniej 65 lat wojskowych zaufaniem obdarzała już jedynie połowa z uczestników badania CBS.

Również religia odgrywa w przypadku zaufania do armii ważną rolę. Najbardziej wojskowym ufają holenderscy protestanci, a najmniej – muzułmanie. Wśród protestantów osoby ufające wojsku stanowią ok. 70 %, a wśród wyznawców Islamu – już jedynie 50 %.

Mimo wzrostu zaufania Holendrów do armii, niderlandzkim wojskowym nadal daleko do wyników ich polskich kolegów. W przeprowadzonej w maju 2014 r. przez Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS) ankiecie to właśnie wojsko okazało się instytucją, której Polacy najbardziej ufali. W Polsce armii ufa 74 % obywateli, czyli wyraźnie więcej niż w Holandii (62 %). W Holandii lepszy wynik od armii uzyskały dwie inne instytucje.

 

Komu Holendrzy ufają najbardziej?

Sądy są w Holandii instytucjami cieszącymi się największym zaufaniem społecznym. Według danych CBS sędziom ufało w 2013 r. aż 69 % Holendrów. Porównywalnym zaufaniem cieszy się policja. Do policjantów ma zaufanie 67 % mieszkańców Holandii.

Jeśli chodzi o zaufanie do policji, sytuacja w Holandii jest podobna do tej w Polsce. We wspomnianym badaniu CBOS polska policja – podobnie jak to było w Holandii – znalazła się na drugim miejscu w rankingu zaufania społecznego. Procentowy wynik polskich policjantów jest nawet trochę wyższy niż holenderskich policjantów (71 % wobec 67 %).

Zupełnie inaczej wygląda to w przypadku zaufania do wymiaru sprawiedliwości. W Polsce sędziowie znaleźli się poza czołówką instytucji z największym zaufaniem, w Holandii to właśnie sądy okazały się zwycięzcą tego rankingu. W Polsce sądom ufa jedynie 46 % obywateli, w Holandii, powtórzmy, aż 69 %.

 

Holendrzy i Szwedzi sobie ufają, a Polacy nie

Również sobie wzajemnie Holendrzy ufają. Zdecydowanie ponad połowa z ankietowanych (58 %) podpisała się pod stwierdzeniem, że „większości ludzi można zaufać”. Jedynie około dwie piąte z zapytanych przez CBS osób stwierdziła, że w kontaktach z innymi osobami zachować trzeba największą możliwą ostrożność i nie obdarzać obcych zaufaniem.

W Polsce taka ostrożność to norma. Jedynie co czwarty Polak uważa, że większości ludzi można zaufać. (Dane z raportu CBOS z 2010 r. pt. „Zaufanie społeczne”). Zdecydowana większość z mieszkańców Polski wychodzi z założenia, że lepiej nie przesadzać z zaufaniem wobec innych (72 %). Jeśli chodzi o osoby w najbliższym otoczeniu – członków rodziny, przyjaciół, sąsiadów – jeszcze sobie ufamy, ale w przypadku osób spoza tego najbliższego kręgu jesteśmy bardzo nieufni.

Na ten brak zaufania wobec siebie w Polsce zwracało uwagę już wielu polskich socjologów i psychologów społecznych. - Polską chorobą jest brak zaufania. I ma to wymierne konsekwencje: ekonomiczne, społeczne i polityczne – mówił w lutym w wywiadzie dla tygodnika „Polityka” prof. Edmund Wnuk-Lipiński. – Polskie społeczeństwo pozostaje w kontrze chociażby do Szwecji, gdzie do obcego podchodzi się z założeniem, że zasługuje on na zaufanie, i dopiero, kiedy je zawiedzie, to zaufanie się cofa – dodał.


Holendrzy bardziej nieufni wobec kościoła niż Polacy

Aparat państwa – sądy, policja, wojsko – cieszy się w Holandii więc dużym zaufaniem. Także pozostałym obywatelem mieszkańcy Holandii z zasady częściej ufają niż nie. Gorzej wygląda to w przypadku instytucji religijnych. Kościoły zaufaniem obdarza jedynie 29 % mieszkańców Holandii.

Autorzy ankiety nie pytali o konkretne wspólnoty religijne, ale o „kościoły” jako takie, więc to ograniczone zaufanie dotyczy kościołów protestanckich, kościoła katolickiego, wspólnot muzułmańskich oraz innych organizacji religijnych. Fakt, że duża część Holendrów jest niewierząca, a wśród wierzących osoby praktykujące stanowią mniejszość, odegrał tu zapewne znaczącą rolę. (Więcej o tym, w co Holendrzy wierzą i ilu z nich chodzi do kościołów, przeczytasz tutaj: http://www.niedziela.nl/index.php?option=com_content&view=article&id=6483:czy-holendrzy-s-religijni&catid=77:holandia&Itemid=128.)

W Polsce zaufanie do kościoła także badano. Inaczej niż w Holandii autorzy ankiety pytali o zaufanie do jednego konkretnego kościoła, mianowicie katolickiego (co w zdominowanym przez katolicyzm krajobrazie religijnym Polski nie było zaskakującym wyborem). W ankiecie przeprowadzonej w czerwcu 2013 r. przez CBOS na grupie ponad 1000 dorosłych mieszkańców Polski 59 % osób zadeklarowało, że Kościołowi katolickiemu ufa. Zaufanie do Kościoła katolickiego w Polsce jest więc prawie dwa razy wyższe niż zaufanie do kościołów w Holandii.

 

Politykom mało kto ufa, ale Bruksela może liczyć na Polaków

Jeśli chodzi o zaufanie do świata polityki, zarówno w Polsce jak i w Holandii nie wygląda to dobrze. W Holandii tutejszemu sejmowi (Tweede Kamer, druga izba parlamentu) ufało w 2013 r. jedynie 32 % ankietowanych. To prawie taki sam wynik jak w Polsce. We wspomnianym już badaniu CBOS z maja 2014 r. zaufanie do Sejmu i Senatu wyraziło jedynie 34 % dorosłych Polaków. Rządowi ufało wówczas jeszcze mniej ankietowanych (33 %), a najgorszy wynik uzyskały partie polityczne. Ufało im wtedy jedynie 17 %.


Holendrzy są nieufni wobec prasy. Gazetom ufa jedynie co trzeci z nich. W Polsce zaufanie to jest większe i wynosi 40 %.

Przy wszystkich tych porównaniach pamiętać jednak należy, że mówimy tu o różnych badaniach przeprowadzonych przez różne pracownie w różnych okresach na terenie dwóch różnych państw i przy zastosowaniu różnych metodologii.

Uderzające jest jednak różnica w zaufaniu Polaków i Holendrów do Unii Europejskiej. Brukselskim instytucjom ufa jedynie 34 % mieszkańców Holandii. To jeden z przejawów holenderskiego eurosceptycyzmu, obecnego w holenderskiej debacie publicznej już od wielu lat.

Z kolei Polacy w wielu badaniach okazują się często jednym z najbardziej euroentuzjastycznych narodów. W opublikowanych w 2013 r. wynikach badania przeprowadzonego przez unijne biuro statystyczne Eurostat w sześciu największych krajach UE to właśnie Polacy wyrazili największe zaufanie do Unii Europejskiej. Polska była też jedynym krajem, w którym osób ufających UE (48 %) było więcej niż osób wobec UE nieufnych (42 %).


Ł.K., Niedziela.NL

Komentarze 

 
0 #11 lidka 2014-09-28 22:41
Każdy jest kowalem swojego losu Żaden Tusk nie mysli o kimś tylko o sobie,Jak myślicie że to patrioci ,to powodzenia
Cytuj
 
 
-1 #10 Tomasz Sz 2014-09-28 12:01
TYLKO NOWA PRAWICA !!! TYLKO JKM !!!
Cytuj
 
 
+2 #9 bogdan19734 2014-09-28 09:03
Już wiadomo ile się ceni Tusk ,Kopacz i ci inni mają stawke za to że nazywają się patriotami muszą zarabiać miliony rocznie A gornik od kilku miesięcy nie ma zapłacone i co? taka uczciwość w wykonaniu Patriotów ,sami miliony a tym co pracują na to bieda i piwnice
Cytuj
 
 
+2 #8 bogdan19734 2014-09-28 09:03
Już wiadomo ile się ceni Tusk ,Kopacz i ci inni mają stawke za to że nazywają się patriotami muszą zarabiać miliony rocznie A gornik od kilku miesięcy nie ma zapłacone i co? taka uczciwość w wykonaniu Patriotów ,sami miliony a tym co pracują na to bieda i piwnice
Cytuj
 
 
+1 #7 piotr 2014-09-25 08:48
Nigdy nie oddałem na te radio ani grosza,Bo jak jestem wierzący to nie za pieniądze,niech sami,sobie zarobią,Polska to taki kraj że jak mają autostrade zrobić,to ekolodzy zaraz jakiegoś slimaka bronią,ginącego gatunku,ale jak cała europa zrobiła śmietnik,przechowywane śą pod gołym niebem jakies trujące środki które trują środowisko to ich niema.Jak ktoś nie chce by powstała droga wzywają ekologów placą im za to by cyrk robili że bronią przyrody ,ale jak trują wody gruntowe ludzie chorują to tych ekologów nie ma,Pokażą w tvn i cisza ,dziennikarze dostaną kase by siedzieli cicho i na 2 lata cisza ,A co z ludzmi?
Cytuj
 
 
-1 #6 Henry 2014-09-24 18:10
piotr od słuchania radia maryja popierd..ci się w głowie.Pewnie jestes jednym z tych co swoją wypłate oddają Rydzykowi i psoudo księzom..
Cytuj
 
 
+2 #5 Dantan 2014-09-24 12:50
Cytuję dron:
W Polsce ufają kościołowi bo kto by gwałcił ich wnuków. stare moherowe baby ufają i wieża pedofilom!!!!!!!!!!!!! !1

Dzieki temu ,,przyzwoleniu,, i oglupieniu jestesmy nietolerancyjnym, zaklamanym i pelnym hipokryzji spoleczenstwem. Bez wzgledu na staus spoleczny, wyksztalcenie i pochodzenie takim jestesmy narodem.
Cytuj
 
 
-2 #4 dron 2014-09-24 10:46
W Polsce ufają kościołowi bo kto by gwałcił ich wnuków. stare moherowe baby ufają i wieża pedofilom!!!!!!!!!!!!! !1
Cytuj
 
 
0 #3 piotr 2014-09-24 08:01
Znam osobiście tyh pokrzywdzonych,teraz już są przekonani że to Bóg tak chciał,więc im to wystarczy jak dostanie 15 lat.tak samo jak będziemy Boga obciążać tym że sami zgadzamy i wybieramy oszustów ,a czekamy by Bóg ich ukarał za to że oszukują ,to znaczy że nasze życie jest nic nie warte,bo Bóg tak samo nas widzi .a to my sami dajemy sobą pomiatać na własne życzenie,Chyba że twierdzicie że mieliście sen że Bóg kazał wam wybrać tych oszustów ,Wię marnujcie swoje życie i czekajcie,żeby ich ukarał jak wy nie bedziecie żyć
Cytuj
 
 
-1 #2 Tery 2014-09-24 07:17
"Wymiar sprawiedliwości, policja i wojsko cieszą się w Holandii wielkim zaufaniem społecznym" w przeciwieństwie do Polskiego bananowego kraju, jakiś ład tu jest.
Wielu pewnie słyszało o wypadku w kamieniu pomorskim,pijany kierowca zabił 6osób... Mężczyźnie grozi 15 lat więzienia. Jest sprwaiedliwość w Polsce???
Cytuj
 
 
-1 #1 piotr 2014-09-23 22:08
To wstyd że ufa się nie dla swoich wybranych ,to oni powinni pokazać jaki to naród polacy ,ta cała klasa polityczna w polsce sprzedawczyki,którzy za symbol wywieszają krzyże w sejmie w szkołach ,i myśla że można ogłupić naród i wychodzi im to,sami polacy powinni ich rozliczać z tego co czynią na ziemi,nie czekać aż Bóg ich rozliczy,bo to ludzie ich wybrali,a nie Bóg
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki