Najgorzej zarabia się w…

Archiwum

… gastronomii i hotelarstwie. Według związku zawodowego FNV Horeca to „prawie cud, że są jeszcze w ogóle ludzie, którzy chcą pracować w tej branży”.

O rezultatach badania przeprowadzonego przez FNV Horeca napisał w poniedziałek portal nu.nl.

- Młody pracownik supermarketu, wykładający towar na półki, zarabia prawie że tyle samo, co dorosły kelner – napisali autorzy analizy FNV Horeca. I wezwali pracowników tej branży do ostrzejszej walki z tymi „o wiele za niskimi płacami”.

Związkowcy porównali zarobki niewykwalifikowanych pracowników branży gastronomicznej i hotelarskiej z zarobkami pracowników supermarketów oraz dochodami sprzątaczek i ochroniarzy. Wszystkie te grupy uchodzą w Holandii (i nie tylko…) za słabo opłacane, jednak według FNV Horeca to właśnie osoby pracujące w gastronomii i hotelarstwie opłacane są najgorzej.

Według organizacji KHN, zrzeszającej przedsiębiorców tej branży, analiza FNV Horeca nie pokazuje prawdziwego obrazu. Według KHN „związkowcy porównali niewykwalifikowany personel branży gastronomicznej i hotelarskiej z wykwalifikowanymi pracownikami innych branż”.

Niderlandzkie słowo „horeca” to skrót od słów „hotel”, „restaurant” (restauracja) i „café” (kawiarnia). Używa się go do określania branży gastronomicznej i hotelarskiej.

Ł.K., Niedziela.NL