[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Od 1 grudnia 2011 bezdomni pochodzący z Europy Wschodniej nie będą mogli przebywać w dotąd istniejących, standardowych noclegowniach na terenie Hagi – zapowiedziały władze miasta. Jak pisze dziennik Sp!ts (7.11) chodzi tu głównie o Polaków.
W Sp!ts czytamy, że od 1 grudnia do standardowych noclegowni wpuszczani będą jedynie ci bezdomni, którzy zarejestrowani są jako mieszkańcy gminy Haga oraz spełnią specjalne warunki. Pomysł domagania się od bezdomnych bycia zapisanym w gminnej administracji brzmi dosyć dziwnie – jeśli ktoś posiada adres w Hadze, pod którym mógł się zarejestrować, nie decydowałby się raczej na życie na ulicy... Gazeta zwraca jednak uwagę na inny aspekt proponowanych zmian: bezdomni Polacy, przybywający do Hagi bez uprzedniego znalezienia sobie lokum i pracy, nie trafią już do istniejących ośrodków.
Czy zatem nie otrzymają oni od miasta żadnej pomocy? Nie, przekonuje rzecznik prasowy miejskich władz Sjoerd Steenbergen. Dla bezdomnych pochodzących z państw UE oraz dotkniętych również przez inne niż bezdomność problemy (uzależnienia czy kłopoty z psychiką), miasto zamierza wprowadzić... system specjalnych kart. Tak zidentyfikowani bezdomni z korzeniami w Środkowej i Wschodniej Europie liczyć będą mogli na pomoc i nocleg w specjalnym ośrodku.
- Chodzi tutaj o skromne, proste schroniko, w którym będą mogli przebywać nie dłużej niż osiem tygodni – powiedział gazecie rzecznik. Jednocześnie miasto zamierza przy współpracy z agencjami pracy i korporacjami mieszkaniowymi pomóc im wyjść na prostą.
Według Armii Zbawienia, organizującej w Hadze pomoc dla bezdomnych, w ciągu ostatnich dwóch lat liczba bezdomnych ze wschodu Europy podwoiła się (z 300 do 600). Zdecydowana większość z nich to Polacy. German Stoffers z Armii Zbawienia obawia się, że w związku z kryzysem ekonomicznym tej zimy liczby te mogą być jeszcze wyższe. Istniejące ośrodki Armii nie są w stanie zapewnić pomocy tylu osobom, tłumaczy Stoffers, poza tym wielu potrzebującym ze Wschodu Europy Armia wydzielić mogła jedynie jedzenie i schronienie za dnia, ale noclegu już nie. Powód był prosty – istniejące przepisy pozwalały jedynie na nocleg w ośrodku osobom, mającym trwały związek z regionem. Dzięki otwarciu specjalnego ośrodka dla bezdomnych z Polski i regionu, teraz także i oni liczyć będą mogli na pomoc.
Rzecznik miejskich władz przyznaje jednak, że nie wszystkie nowe noclegownie będą gotowe przed 1 grudnia. Jeśli pogoda się pogorszy, nadejdzie zima i zaczną się mrozy, miasto obiecuje, że nie pozostawi nikogo bez pomocy. W takim wypadku każdy – bez względu czy z Holandii, czy z Polski, z kartą czy bez karty – liczyć będzie mógł na zupę i ciepły kąt. Dotyczy to jednak jedynie ekstremalnych sytuacji, np. wielodniowych ostrych mrozów.
09.11.2011 Niedziela.NL
(łk)
< Poprzednia |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
Jedź do Hagi , idź do ambasady i tam poproś o pomoc. Zapytaj czy Ci wyrobią paszport tymczasowy lub do Rotterdamu do polskij parafii , może tam Ci ktoś pomoże.