GOSPODARKA: Zagraniczne firmy w Holandii: niewiele, ale potężne

Biznes

Zagraniczne firmy świetnie sobie radzą w Holandii. Aż jedna trzecia niderlandzkich obrotów gospodarczych generowana jest przez firmy z zagranicy – poinformowało w poniedziałek (25.07) niderlandzkie Centralne Biuro Statystyczne.

Są to przede wszystkim duże firmy, gdyż jeśli spojrzymy na inną statystykę, wyłania się inny obraz. Jedynie jeden procent z wszystkich działających w Holandii firm jest w zagranicznych rękach. A zatem ów jeden procent zagranicznych koncernów jest na tyle potężny, że generuje aż jedną trzecią obrotów na niderlandzkim rynku!

Skąd pochodzą te giganty? Za jedną trzecią całości obrotów generowanych przez zagraniczne firmy odpowiadają amerykańskie koncerny (33,4 procent). Amerykanie to zdecydowani liderzy w tej klasyfikacji. Za nimi znalazły się trzy europejskie potęgi gospodarcze: Niemcy (12,1 %), Francja (11,4 %) i Wielka Brytania (10,3 %).

Dużo mniejsze obroty na niderlandzkim generują firmy z pozostałej pierwszej dziesiątki listy: Japonia (4,3 %), Włochy (4,2 %), Szwecja (2,4 %), Arabia Saudyjska (2,3 %), Belgia (2,1 %) i Szwajcaria (1,9 %). Polska nie znalazła się w czołówce państw, będących ojczyzną firm mających duże obroty na niderlandzkim rynku.

Holendrzy mogą być wdzięczni Amerykanom, Niemcom i innych nacjom, gdyż zagraniczne firmy tworzą w Niderlandach wiele miejsc pracy. Siedemnaście procent Holendrów pracuje w firmach znajdujących się w innych niż niderlandzkie rękach. Także tutaj Stany Zjednoczone wiodą prym – co trzydziesty Holender (3,6 proc) pracuje w firmie należącej do amerykańskiego właściciela.

ŁK, Niedziela.NL