KOBIETA: Matko, czytaj dziecku Annie M. G. Schmidt!

Kobieta

Sto lat temu urodziła się Annie M.G. Schmidt, najsłynniejsza holenderska autorka literatury dziecięcej minionego wieku. Książki zmarłej w 1995 roku pisarki znają prawie wszyscy Holendrzy. Jej prace przetłumaczono na wiele języków, w tym na polski. Jak radzi matkom De Telegraaf, czytanie dzieciom na głos opowieści pióra Schmidt ma same zalety.

Annie A.G. Schmidt urodziła się 20 maja 1911 w Kapelle a zmarła w dzień po swoich 84 urodzinach, 21 maja 1995 roku w Amsterdamie. Wówczas już prawie ślepa pisarka postanowiła sama zakończyć swe życie. Jej wieloletni partner Dick van Duijn kilkanaście lat wcześniej również popełnił samobójstwo. Śmierć z własnego wyboru popularnej pisraki wywołała w ówczesnej Holandii gorącą dysuksję na temat eutanazji.

Schmidt była nie tylko autorką książek, ale i sztuk teatralnych, słuchowisk radiowych, programów telewizyjnych, tekstów dziennikarskich i piosenek. Sławę przyniosły jej przede wszystkim serie książek dla dzieci. Za cykl Jip en Janneke została odznaczona nagrodą Hansa Christiana Andersena, jednym z najważniejszych wyróżnień międzynarodowej w tej kategorii (nagrodę tę nazywa się często Noblem dla autorów literatury dziecięcej).

Jej sprzedawane w tysiącach egzemplarzy książki kupić można i w Polsce. Znana w Holandii jako Jip en Janneke opowieść o dwojce maluchów w Polsce ukazała się pod tytułem Julek i Julka. Także opowieść o przygodach kota Minoes, który pewnego dnia zamienił się w młodą damę, została przetłumaczona na polski (jako Minu).

O tym, że czytanie książek A.G. Schmidt nadal ma zbawienny wpływ na rozwój emocjonalny i intelektualny dzieci, przekonuje dziennik De Telegraaf. Czytanie na głos dzieciom uczy je nowych słów, budowania poprawnych zdań oraz umiejętności koncentracji. Dziecko ma poczucie, że poświęca mu się więcej uwagi, a więź pomiędzy nim a matką (lub ojcem) pogłębia się.

Te, z Holenderek, które swym pociechom czytają, wciąż chętnie sięgają po teksty M.G. Schmidt. W ankiecie przeprowadzonej przez dziennik na grupie ponad tysiąca uczestników, aż 84 procent ankietowanych przyznało, że czyta swym dzieciom właśnie opowieści urodzonej sto lat temu pisarki.

ŁK, Niedziela.NL

Komentarze 

 
0 #4 patti 2011-06-01 13:10
po komentarzu bład został poprawiony na urodzonej ale bylo zmarłej
Cytuj
 
 
0 #3 .... 2011-05-31 21:30
o ja pierdl...e ale glaby tutaj bywaja. Brak slow i taki miec szacunek jak nawet tekstu artykulu nie rozumie. Brak slow
Cytuj
 
 
-1 #2 megi 2011-05-31 19:47
"urodzonej sto lat temu pisarki."
pała z czytania !!:D
Cytuj
 
 
-3 #1 patti 2011-05-31 12:41
"zmarłej sto lat temu pisarki" ha ha dobre
ur.20.05.1911
zm.21.05.1995
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki