Holandia: Zdecydowała dogrywka… Smutek w Rotterdamie

Sport

Fot. Shutterstock, Inc.

Feyenoord długo i zacięcie walczył o awans do półfinału Ligi Europy, ale ostatecznie musiał uznać wyższość rywali z Włoch.

Przypomnijmy, tydzień wcześniej rotterdamczycy wygrali w Rotterdamie z AS Romą 1-0. Wygrana z utytułowanym rywalem z mocnej europejskiej ligi była dla Holendrów solidną zaliczką przed rewanżem w Rzymie.

Po pierwszej połowie meczu we Włoszech, zakończonej bezbramkowym remisem, nadzieje kibiców Feyenoordu na awans do półfinału były jeszcze większe.

W drugiej części gry gole już padły: najpierw prowadzenie gospodarzom dał Leonardo Spinazzola (60. min), potem w 80. minucie wyrównał Igor Paixao. Rzymianie bramkę dającą im dogrywkę zdobyli dopiero w 89. minucie, a jej strzelcem był Paulo Dybala.

Po regulaminowym czasie gry wynik dwumeczu brzmiał wiec 2-2 i rozpoczęła się dogrywka. W dodatkowym czasie gry gospodarze nie dali już szans zmęczonym graczom Feyenoordu. W 101. min. gola dla AS Romy zdobył Stephan El Shaarawy, a w 109 min. Lorenzo Pellegrini.

Włosi wygrali więc to spotkanie 4-1 i cały dwumecz 4-2. O awans do finału Ligi Europy AS Roma będzie walczyć z Bayerem Leverkusen. W drugim półfinale zmierzą się Sevilla i Juventus.

W lepszych humorach byli w czwartkowy wieczór kibice innego holenderskiego klubu, AZ Alkmaar. Ekipa z Alkmaar awansowała do półfinału Ligi Konferencji. AZ odrobiło straty z pierwszego, przegranego w Brukseli 0-2 spotkania z Anderlechtem, wygrywając u siebie 2-0. O awansie zdecydowała seria rzutów karnych, wygrana przez AZ 4-1.

21.04.2023 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Sport

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki