Holandia: W czasie pierwszego lockdownu wzrost psychicznej i fizycznej przemocy wobec dzieci

Koronawirus

fot. Shutterstock, Inc.

W czasie pierwszego lockdownu odnotowano w Holandii znaczny wzrost liczby nieletnich ofiar przemocy domowej (psychicznej i fizycznej). Zdaniem badaczy z Uniwersytetu w Lejdzie, równie często dochodziło do zaniedbania emocjonalnych potrzeb dzieci.

Badacze z Instytutu Nauk Psychologicznych oszacowali, że w czasie pierwszej fali epidemii koronawirusa około 40 tys. nieletnich osób doświadczyło jakiejś formy przemocy, najczęściej było to zaniedbanie dzieci, ich edukacji, a także narażenie ich na przemoc domową bądź obcowanie z przemocą domową.

Najbardziej narażone były te dzieci, które już wcześniej, z powodu trudnej sytuacji rodzinnej, były pod obserwacją służb socjalnych. W momencie zamknięcia szkół i wprowadzenia pierwszego lockdownu, eksperci dość zgodnie twierdzili, że domowa izolacja doprowadzi do wzrostu liczby przypadków przemocy domowej. W kwietniu na infolinii przeznaczonej dla dzieci doświadczających przemocy psychicznej, fizycznej lub seksualnej, odnotowano znaczny wzrost liczby telefonów. To właśnie w tym miesiącu wprowadzono w Holandii wymóg zachowywania 1,5-metrowego dystansu oraz zamknięto szkoły. Specjaliści podkreślają, że dla dzieci, które doświadczają przemocy domowej, przebywanie w domu przez 24 godziny na dobę jest znacznie trudniejsze niż dla dzieci żyjących w szczęśliwych rodzinach. Ta trudna sytuacja może mieć poważny, negatywny wpływ na ich rozwój.

Co więcej, z sondażu przeprowadzonego na grupie 1 028 dyrektorów szkół wynika, że aż 75% dyrektorów podstawówek było zaniepokojonych wpływem lockdownu i nauki zdalnej na dzieci mieszkające w „problematycznych domach”. Zdaniem pedagogów, w takiej sytuacji konieczne jest wsparcie rodziców i dodatkowa motywacja z ich strony. W wielu domach tego zabrakło.

Badanie zostało oparte o informacje pochodzące od osób zatrudnionych w sektorze edukacji bądź specjalizujących się w opiece nad dziećmi. Osoby te zostały poproszone o przedstawienie swoich obaw. W oparciu o ich wypowiedzi, autorzy badania oszacowali, że 14 na 1000 dzieci (lub około 40 tys.) doświadczyło różnych form przemocy domowej w trakcie pierwszego, trzymiesięcznego lockdownu. Dla porównania, w analogicznym okresie w 2017 roku, oszacowano, że mogło dojść do 15 tys. przypadków nadużyć wobec nieletnich.

W 50% przypadków zaniedbywanie dzieci pogłębiło się w trakcie lockdownu. Dzieci gorzej wyedukowanych rodziców były dziesięciokrotnie częściej narażone na przemoc. W takich domach ryzyko bezrobocia rodziców zwiększyło się trzykrotnie. Innym problemem był brak przestrzeni w domach – np. brak osobnego pokoju do nauki dziecka.

Szkoły zostały ponownie zamknięte w grudniu i ich otwarcie na pewno nie nastąpi przed 18 stycznia (nie zapadły żadne konkretne decyzje w tej sprawie).

09.01.2021 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki