Holandia, biznes: Mniej zleceń dla wolnych strzelców w trakcie epidemii

Koronawirus

fot. Shutterstock

Epidemia koronawirusa i wprowadzone przez rząd obostrzenia doprowadziły do znacznego spadku liczby zleceń dla freelancerów.

W kontekście rynku pracy wolnymi strzelcami nazywa się osoby bez umowy o pracę, ale realizujące konkretne zlecenia i projekty dla różnych zleceniodawców. W Holandii freelancerzy często rejestrują się jako tzw. jednoosobowe firmy (zzp).

Z ankiety przeprowadzonej przez dziennikarzy portalu bnr.nl wynika, że w wyniku epidemii najbardziej ucierpieli wolni strzelcy, aktywni w branżach medialnej i finansowej oraz w sektorze kultury, a także freelancerzy zajmujący się tłumaczeniami.

Mniej powodów do narzekań mają informatycy. Jeśli chodzi o liczbę zleceń dla specjalistów branży informatycznej, to w minionych tygodniach nie doszło do wielkich zmian. Jeszcze lepiej wygląda to w przypadku logistyki – w tej branży doszło nawet do wzrostu liczby zleceń dla wolnych strzelców.

W ankiecie przeprowadzonej przez bnr.nl uczestniczyli przedstawiciele największych holenderskich platform internetowych, pośredniczących pomiędzy zleceniodawcami a wolnymi strzelcami. Większość z nich wskazało, że po kilku trudnych tygodniach ruch na ich stronach powoli znów rośnie. Mają więc nadzieję, że wraz z wygasaniem epidemii i znoszeniem kolejnych obostrzeń przybywać też będzie zleceń dla freelancerów.

20.05.2020 Niedziela.NL
(łk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki