Iwona Węgrowska: Boję się o los artystów, aktorów i ludzi ze świata show-biznesu. Modlę się, żeby pandemia jak najszybciej minęła

Kultura / Rozrywka

Foto: Iwona Węgrowaska, wokalistka

Wokalistka przyznaje, że trudno się jej odnaleźć w nowej sytuacji. Przez ograniczenia związane z pandemią koronawirusa nie może bowiem koncertować ani pracować w studiu nagraniowym. Iwona Węgrowska zdaje sobie jednak sprawę z powagi obecnej sytuacji i stosuje się do wszystkich zaleceń profilaktycznych. Ma nadzieję, że dzięki wsparciu najbliższych uda się jej przetrwać trudny czas. Martwi się jednak o osoby pozbawione podobnej pomocy.

Pandemia sprawiła, że dotychczasowy tryb życia wokalistki całkowicie się zmienił. Na co dzień stara się nie wychodzić z domu bez konieczności, ponieważ wie, że wiąże się to z ryzykiem zarażenia.

– Kocham pracę w studiu nagraniowym, dlatego teraz bardzo mi jej brakuje. Jestem w czasie dobrowolnej kwarantanny. Wolę spędzić obecny okres w domu i poczekać, aż wszystko wróci do normy. Nie chciałabym nikogo narażać ani sama znajdować się w niebezpieczeństwie. W konsekwencji musiałam wstrzymać pracę – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Iwona Węgrowska.

Przyznaje, że najbardziej brakuje jej bezpośrednich spotkań z przyjaciółmi oraz ludźmi, którzy przychodzą na jej koncerty. Nie traci jednak kontaktu z muzyką, bez której nie wyobraża sobie życia. Będąc w domu, często śpiewa razem z córką. Stara się także na bieżąco zapisywać wszystkie pomysły, które przychodzą jej do głowy, oraz rejestrować dźwięk za pomocą dyktafonu. Ma bowiem nadzieję, że gdy tylko wróci do regularnej pracy, materiał okaże się przydatny.

– Pandemia sprawiła również, że nie koncertuję. Dawniej podchodziłam do tego z lekceważeniem i nie przyjmowałam wszystkich propozycji. Uważałam, że rodzina jest najważniejsza. Jednak dzisiaj bardzo brakuje mi występów – tłumaczy wokalistka.

Wielu artystów znajduje się obecnie w trudnej sytuacji finansowej. Instytucje kulturalne – kina, teatry czy opery – już od dłuższego czasu pozostają zamknięte. Iwona Węgrowska wyznaje, że wsparcie rodziny w tym trudnym okresie jest dla niej bezcenne. Wie jednak, że nie każdy znajduje się w tak komfortowej sytuacji.

– Boję się o los artystów, aktorów i ludzi ze świata show-biznesu. Należę do osób, które zajmują się tylko i wyłącznie muzyką. Słyszałam, że sektor kultury i rozrywki zostanie ożywiony dopiero na samym końcu – to jest przerażające. Martwię się o ludzi, którzy nie odłożyli sobie oszczędności i którzy teraz nie mają za co żyć i robić zakupów – wyznaje.

W mediach coraz częściej pojawiają się informacje o artystach, którzy z racji kryzysu w branży postanawiają spróbować swoich sił w innych zawodach. Iwona Węgrowska tłumaczy, że nie chce rezygnować z dotychczasowego zajęcia. Ma nadzieję, że dzięki mobilizacji społeczeństwa rzeczywistość wkrótce powróci do normy.

– Modlę się, żeby pandemia jak najszybciej minęła. Jestem artystą z krwi i kości i nie chciałabym zajmować się niczym innym. Muzyka to moja pasja i wielka miłość. Nawet nie wiem, czy w czymkolwiek innym bym się odnalazła – dodaje.



Iwona Węgrowska - Kobiecy świat (Official Video)



06.05.2020 Niedziela.NL // tagi: Iwona Węgrowska, koncerty, koronawirus, SARS-CoV-2, artyści a koronawirus, kultura, rozrywka, kwarantanna, niedziela.nl

(newseria/kmb)



Komentarze 

 
0 #9 Koniec 2020-05-07 14:28
Cytuję Magda:
Zawsze moga pojsc do normalnej pracy

no tak przeciez kazdy powninien pojsc do normalnej pracy a nie nienormalnej, a teraz poprosimy Magde o definicje tej normalnej pracy
Cytuj
 
 
-1 #8 Tommy 2020-05-07 14:23
Ta Panie jeździła do Szwajcarii aby zarabiać , pesel niestety to zakończył i teraz jest "artrtyską" ciekawe o jaki się zawód martwi....
Cytuj
 
 
0 #7 Magda 2020-05-07 13:06
Cytuję Lukasz:
Czyli co artysci to gorszy sort ? Ludzie ogranijcie sie niekazdy artysta zarabia krocie, akotrzy, dj, muzycy, dla kazdego praca = piniadze = jedzenie = zycie
Wiekszosc z was caly czas chodzi normanie do pracy, artysci nie, wiec z czego maja zyc ??
Pozdrawiam.

Zawsze moga pojsc do normalnej pracy
Cytuj
 
 
-2 #6 A 2020-05-06 16:57
Naprawdę już nie macie o czym pisać?
Cytuj
 
 
0 #5 Lukasz 2020-05-06 15:06
Czyli co artysci to gorszy sort ? Ludzie ogranijcie sie niekazdy artysta zarabia krocie, akotrzy, dj, muzycy, dla kazdego praca = piniadze = jedzenie = zycie
Wiekszosc z was caly czas chodzi normanie do pracy, artysci nie, wiec z czego maja zyc ??
Pozdrawiam.
Cytuj
 
 
0 #4 kristoffff 2020-05-06 14:38
Szczerze? Nie znam tej psudoartystki. Niech się pomodli za ciężko pracujących ludzi dzięki którym ma co do garnka włożyć.
Cytuj
 
 
0 #3 Barbara 2020-05-06 12:04
Takiej gwiazdy przyznaje nieznam. Niesadze zeby artystom zylo sie zle nawet w okresie panowania corony. Wspolczuc nalezy ludziom,ktorzy pracuja w sluzbie zdrowia bez srodkow ochrony. To jest dramat.
Cytuj
 
 
+5 #2 Iwona 2020-05-06 09:36
Wystarczyczy obnizyc poprzeczke jakości życia... Do dobrego szybko idzie sie przyzwyczaić. Niech przyjada do NL pomidory zrywac jak im piszczy po kieszeniach
Cytuj
 
 
+7 #1 Ytommy 2020-05-06 09:33
Ona sie martwi o los artystów,smuech na sali,a co mają powiedziec zwykli kowalscy którzy ledwo wiązali koniec z końcem a teraz zostali brz środków do życia.Te polskie samozwawcze GWIAZDY zarabiały na tyle dobrze ze z powodzeniem mogly sobie odlozyc na czarna godzinę.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki