Holandia, biznes: Przybywa pracowników z umowami na czas nieokreślony

Biznes

Od kilku lat holenderscy pracodawcy częściej oferują zatrudnionym umowy o pracę na czas nieokreślony – wynika z danych niderlandzkiego Głównego Biura Statystycznego CBS.

W czwartym kwartale 2019 roku umowę o pracę na czas nieokreślony miało 5,6 mln mieszkańców Holandii. To o ponad 200 tys. więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego.

Umowy na czas nieokreślony są z punktu widzenia pracowników często najkorzystniejszym rozwiązaniem. Dają one pracownikowi większe poczucie stabilności, chronią go przed nagłym zwolnieniem i dają prawo do wielu świadczeń związanych np. z płatnym urlopem czy zwolnieniem chorobowym.

Przez wiele lat holenderski rynek pracy robił się coraz bardziej „elastyczny”. Oznaczało to, że zmniejszała się liczba stałych umów o pracę, a przedsiębiorcy oferowali pracownikom głównie umowy czasowe albo zachęcali ich do samozatrudnienia (np. w formie jednoosobowej firmy, zzp).

Od kilku lat obserwuje się powolną zmianę tego trendu. Wiąże się to m.in. z polepszającą się sytuacją gospodarczą. Jeszcze kilka lat temu przedsiębiorcy oferujący jedynie elastyczne formy zatrudnienia mogli to tłumaczyć spowolnieniem gospodarczym czy kryzysem.

Także fakt, że bezrobocie jest obecnie bardzo niskie (jedynie 3,4% pod koniec 2019 r.) wzmacnia pozycję negocjacyjną pracowników. Wiele firm ma duże problemy ze znalezieniem chętnych do pracy, więc jest bardziej skłonna oferować atrakcyjniejsze formy zatrudnienia, w tym umowy na czas nieokreślony.

W ubiegłym roku po raz pierwszy od wielu lat zmniejszyła się liczba osób z elastyczną formą zatrudnienia. Pod koniec 2019 roku takich pracowników było w Holandii 1,9 mln, o ponad 100 tys. mniej niż rok wcześniej, wynika z danych CBS.

14.02.2020 Niedziela.NL

(łk)