Holandia: „Mój partner nie pociąga mnie seksualnie”, przyznaje co czwarta osoba

Archiwum '19

Mieszkańcy Holandii, niezadowoleni z życia seksualnego, narzekają na brak realizacji fantazji erotycznych, „nudę w łóżku” oraz zbyt rzadkie stosunki – wynika z ankiety przeprowadzonej na zlecenie sieci sklepów z akcesoriami erotycznymi Christine le Duc.

W ankiecie wzięło udział 3 tys. osób. Przeprowadzono ją w Holandii i w Belgii. Jak się okazało, Belgowie są mniej zadowoleni z życia seksualnego niż Holendrzy. Jedynie co szósty Belg lub Belgijka ocenia własne życie seksualne „bardzo dobrze”. W przypadku Holendrów i Holenderek twierdzi tak jedna czwarta aktywnych seksualnie ankietowanych.

Z drugiej strony aż połowa belgijskich ankietowanych stwierdziła, że ich partnerzy są tak mało atrakcyjni, że prowadzenie satysfakcjonującego życia seksualnego nie jest możliwe. W przypadku Holendrów stwierdziło tak 23% ankietowanych, informuje portal hartvannederland.nl.

- Trzeba przyznać, że zarówno w Holandii, jak i w Belgii, można na tym polu wiele poprawić – dziennik „AD” cytuje Audrey van Ham, szefową sieci sklepów Christine le Duc.

Jeśli chodzi o to, jak często osoby samotne uprawiają seks, to pomiędzy Holandią i Belgią jest już prawdziwa przepaść. Ponad połowa belgijskich „singli” przyznała, że już od co najmniej roku w ogóle nie uprawiała seksu! W przypadku samotnych Holendrów i Holenderek jest to jedynie 4,5%.

Również oczekiwania mieszkańców Holandii i Belgii są różne. W kraju wiatraków aż 90% ankietowanych przyznała, że najchętniej uprawiałaby seks codziennie, a w Belgii pragnienie bardzo częstego seksu (dziennie lub wiele razy tygodniowo) ma jedynie 16% ankietowanych.

- Nie spodziewałam się aż tak wielkiej różnicy w zadowoleniu z życia seksualnego pomiędzy Holendrami i Belgami. Dosyć mocno to mną wstrząsnęło – przyznała Audrey van Ham, cytowana przez dziennik „AD”.

16.11.2019 Niedziela.NL

(łk)