Holandia, biznes: Wielkie międzynarodowe koncerny w końcu zaczną płacić podatki?

Biznes

fot. FotograFFF / Shutterstock.com

Potężny koncern petrochemiczny Shell, producent sprzętu elektronicznego Philips oraz inne międzynarodowe koncerny często w ogóle nie płacą w Holandii podatku od zysku – informuje portal nu.nl.

Holenderski rząd chce tak zmienić prawo, by działające globalnie firmy-giganty z oddziałami w kraju wiatraków także tutaj płaciły podatki od zysków. Obecnie firmy te często unikają płacenia tego podatku, ponieważ księgują w Holandii straty ponoszone na zagranicznych rynkach. W efekcie generowany w Holandii zysk jest, przynajmniej na papierze, znikomy.

Zmiany w przepisach, mające ograniczyć ten proceder, zaproponowała już jakiś czas temu opozycyjna partia GroenLinks (Zielona Lewica). Propozycja Zielonych zakłada, że koncerny nie będą mogły księgować w Holandii strat ponoszonych na terenie państw spoza UE. GroenLinks chciałoby też zakazać księgowania w Holandii strat ponoszonych w innych krajach UE, ale europejskie przepisy to uniemożliwiają, informuje nu.nl.

Rząd zgadza się na rozwiązania zaproponowane przez Zieloną Lewicę i będzie chciał je wprowadzić w życie, wynika z przecieków, do których dotarł portal nos.nl. Nowe zasady mają obowiązywać od 2021 roku.

- To skrajnie niesprawiedliwe, że właściciel piekarni na rogu musi płacić podatki za osiągane zyski, a nasze największe koncerny międzynarodowe tego nie robią. Tego rodzaju unikanie płacenia podatków się skończy. Cieszę się, że rząd chce wprowadzić zaproponowane przeze mnie zmiany – powiedział portalowi nu.nl Bart Snels, poseł Zielonej Lewicy, który przygotował projekt zmian w przepisach, dotyczących opodatkowania koncernów.

O tym, że wielkie międzynarodowe firmy często nie płacą w Holandii podatku od zysków, mówi się już od dawna. Koncern Shell Nederland zarobił w 2017 r. w Holandii 1,3 miliarda euro, ale nie zapłacił od tego ani jednego euro podatku od zysku – wynikało z wywiadu udzielonego przez członków zarządu tej firmy czasopismu „Elsevier”. Więcej na ten temat: TUTAJ.

Na tym nie koniec. Dzięki umowie, którą koncern Shell zawarł z holenderskim Urzędem Skarbowym (Belastingdienst), spółka ta zapłaciła w latach 2005-2018 o 8 miliardów euro podatków mniej niż gdyby nie zawarto tej umowy – wynikało z obliczeń fundacji SOMO. Więcej na ten temat: TUTAJ.

Także szef Philipsa przyznał, że jego firma nie płaci w Holandii podatku od zysku, informował portal nu.nl.

Problem ten nie dotyczy tylko Holandii, ale całej Unii Europejskiej. Państwa UE co roku tracą w sumie 825 mld euro, ponieważ międzynarodowe koncerny unikają płacenia podatków – wynikało z analizy przeprowadzonej na zlecenie frakcji socjaldemokratycznej w Parlamencie Europejskim. Belgia co roku traci na tym 30,4 mld euro, a Holandia 22,2 mld euro, wyliczył brytyjski ekspert Richard Murphy z Uniwersytetu Londyńskiego. Więcej na ten temat: TUTAJ.

13.09.2019 Niedziela.NL

(łk)

Komentarze 

 
0 #3 wp 2019-09-13 11:49
W Polsce piekarz na rogu też musi płacić podatek, a rząd się wycofał z pobierania podatków od takich gigantów jak Google czy Facebook, ale to z powodu leżenia plackiem przed Amerykanami.
Cytuj
 
 
+1 #2 KONFEDERACJA 2019-09-13 11:26
Płacą łapówki, podatków nie muszą... yebać tą całą Unię kołchozową
Cytuj
 
 
+2 #1 Barbara 2019-09-13 09:30
A to szubrawcy, od biedaka sciagna kazde euro. I gdzie tu sprawiedliwosc.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki