Holandia: Matka, ojciec, 4 synów. Wszyscy skazani za handel narkotykami

Archiwum '19

To nie była tylko rodzina, ale i sprawnie działająca organizacja kryminalna – stwierdził sąd, który skazał sześcioro bliskich krewnych na kary więzienia.

Policja trafiła na ślad tej grupy dzięki anonimowemu zgłoszeniu. Śledczy następnie podsłuchiwali ich rozmowy telefoniczne, a w trakcie przeszukań w budynkach w Holandii i Belgii odnaleziono setki tysięcy euro w gotówce i wiele narkotyków, opisuje portal nos.nl.

Każdy członek rodziny miał ściśle określoną rolę w „familijnym biznesie”, opisuje lokalny portal rtvutrecht.nl. „Była to zorganizowania grupa przestępcza zajmująca się sprowadzaniem i transportem narkotyków oraz ich handlem”, stwierdził sąd.

Najważniejszy był 34-letni syn, który wszystko koordynował i zajmował się praniem brudnych pieniędzy (służyło mu do tego m.in. solarium w Utrechcie, które prowadził). Za pieniądze zarobione na handlu narkotykami 34-latek kupował m.in. mieszkania w Maroku. To właśnie on usłyszał najwyższy wyrok: cztery lata pozbawienia wolności.

U rodziców, mieszkających w dzielnicy Utrechtu Leidsche Rijn, przechowywano gotówkę, m.in. w ukrytym pomieszczeniu na tyłach domu. Chowaniem i pilnowaniem pieniędzy zajmowała się matka, skazana przez sąd na dwa lata więzienia.

Także dwaj jej synowie, 29- i 32-letni, usłyszeli takie wyroki. Najmłodszy z braci (23 lata) został skazany na 20 miesięcy pozbawienia wolności, z czego 6 miesięcy to kara w zawieszeniu, informuje nos.nl. Najniższą karę dostał ojciec rodziny, skazany na rok więzienia, z czego osiem miesięcy to kara w zawieszeniu, informuje rtvutrecht.nl.

14.06.2019 Niedziela.NL   
(łk)