Sport: „Piękna bajka z fatalnym zakończeniem”. Ajax odpadł z Ligi Mistrzów

Sport

Po pierwszej połowie spotkania w Amsterdamie wydawało się, że awans Ajaxu do finału Ligi Mistrzów jest pewny. Amsterdamczycy prowadzili 2-0, a w dwumeczu 3-0. Tottenham odrobił jednak straty, a decydującego gola zdobył w 96. minucie…

- Myślę, że każdemu podobało się to, że znowu jakiś klub spoza europejskiej elity doszedł tak daleko w Lidze Mistrzów. I to w dodatku grając ładną piłkę. To była swego rodzaju bajka, ale z bardzo złym zakończeniem – powiedział po meczu Frenkie de Jong, 21-letni pomocnik Ajaxu, który w przyszłym roku grać będzie w FC Barcelonie.

W pierwszym spotkaniu dwumeczu Ajax wygrał na wyjeździe z Tottenhamem 1-0. Także pierwsza połowa środowego meczu w Amsterdamie układała się po myśli Holendrów. Dzięki trafieniom Matthijsa de Ligta i Hakima Ziyecha gospodarze schodzili na przerwę z prowadzeniem 2-0.

Wydawało się, że kwestia awansu jest przesądzona. Tottenham musiał zdobyć w trakcie jednej połowy aż trzy gole. W futbolu nic nie jest jednak niemożliwe, okazało się po raz kolejny. Lucas Moura szybko zdobył dwa gole i zrobiło się 2-2.

Wynik ten nadal dawał awans amsterdamczykom, ale sytuacja zrobiła się bardzo napięta. Ostatecznie Ajax przegrał w chyba najdramatyczniejszy sposób, jaki można sobie wyobrazić: po golu zdobytym w szóstej minucie doliczonego czasu gry… Strzelcem ponownie był Moura, który tym samym na zawsze zapewnił sobie miejsce w historii Tottenhamu.

- Byliśmy tak blisko i zasłużyliśmy na to. Przegrana po golu w ostatniej sekundzie jest bolesna. Będziemy potrzebować czasu, by się z tym pogodzić – powiedział po meczu Erik ten Hag, trener Ajaxu, cytowany przez dziennik „AD”.


09.05.2019 Niedziela.NL // Fot. MDI, Shutterstock, Inc. // UEFA Champions League Final Official Match Football, Madrid 19 FInal - Tottenham Hotspur v Ajax.

(łk)