Szybki gol Polaka, ale to Feyenoord wygrał „mecz o honor”

Archiwum '17

fot. Shutterstock

W ostatnim meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów rotterdamska drużyna pokonała na własnym terenie Napoli 2-1. Bramkę dla gości zdobył Piotr Zieliński.

Dla Feyenoordu był to już tylko mecz o honor i premię finansową za pojedyncze zwycięstwo. Mistrzowie Holandii przegrali pięć poprzednich spotkań i było pewne, że bez względu na wynik środowej potyczki, zajmą ostatnie miejsce w grupie F.

Już po dwóch minutach wydawało się, że również ten mecz zakończy się dla Feyenoordu podobnie jak poprzednie spotkania w tej edycji Ligi Mistrzów, czyli porażką. Zamieszanie na polu karnym gospodarzy wykorzystał reprezentant Polski Piotr Zieliński i mocnym strzałem dał prowadzenie gościom z Włoch.

Piłkarzom Feyenoordu udało się uniknąć upokarzającego bilansu „0 punktów z 6 meczów”. Jeszcze przed przerwą mocnym strzałem głową Nicolai Jörgensen zmienił wynik na 1-1. W doliczonym czasie gry zwycięstwo grającym w dziesiątkę rotterdamczykom (drugą żółtą kartkę zobaczył Tonny Vilhena) dał Jeremiah St. Juste.

W drugim meczu grupy F Szachtar Donieck wygrał 2-1 na własnym terenie z pewnym już awansu Manchesterem City, który wystawił rezerwowy skład. I to właśnie te dwie drużyny awansowały do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Napoli, gdzie oprócz Zielińskiego gra również (obecnie kontuzjowany) Arkadiusz Milik, za zajęcie trzeciego miejsca uzyskało prawo gry w Lidze Europy.


07.12.2017 ŁK Niedziela.NL

HOLANDIA / SPORT
Szybki gol Polaka, ale to Feyenoord wygrał „mecz o honor”
W ostatnim meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów rotterdamska drużyna pokonała na własnym terenie Napoli 2-1. Bramkę dla gości zdobył Piotr Zieliński.
Dla Feyenoordu był to już tylko mecz o honor i premię finansową za pojedyncze zwycięstwo. Mistrzowie Holandii przegrali pięć poprzednich spotkań i było pewne, że bez względu na wynik środowej potyczki, zajmą ostatnie miejsce w grupie F.
Już po dwóch minutach wydawało się, że również ten mecz zakończy się dla Feyenoordu podobnie jak poprzednie spotkania w tej edycji Ligi Mistrzów, czyli porażką. Zamieszanie na polu karnym gospodarzy wykorzystał reprezentant Polski Piotr Zieliński i mocnym strzałem dał prowadzenie gościom z Włoch.
Piłkarzom Feyenoordu udało się uniknąć upokarzającego bilansu „0 punktów z 6 meczów”. Jeszcze przed przerwą mocnym strzałem głową Nicolai Jörgensen zmienił wynik na 1-1. W doliczonym czasie gry zwycięstwo grającym w dziesiątkę rotterdamczykom (drugą żółtą kartkę zobaczył Tonny Vilhena) dał Jeremiah St. Juste.
W drugim meczu grupy F Szachtar Donieck wygrał 2-1 na własnym terenie z pewnym już awansu Manchesterem City, który wystawił rezerwowy skład. I to właśnie te dwie drużyny awansowały do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Napoli, gdzie oprócz Zielińskiego gra również (obecnie kontuzjowany) Arkadiusz Milik, za zajęcie trzeciego miejsca uzyskało prawo gry w Lidze Europy.
Ł. K.
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki