Holandia: Kawiarnia "Escobar" na terenie kampusu TU Delft. "To gloryfikacja mordercy"

Archiwum '17

fot. Shutterstock

Nazwa nowej kawiarni znajdującej się na terenie kampusu Uniwersytetu Technicznego w Delft wywołała oburzenie wśród latynoamerykańskich studentów. "To gloryfikacja mordercy oraz normalizowanie przemocy" – twierdzi organizacja Latitud.

Kawiarnia została otwarta w sierpniu i serwuje się w niej m.in. kolumbijską kawę. Swoją nazwę wzięła od słynnego kolumbijskiego przestępcy. Pablo Escobar był baronem narkotykowym, który założył tzw. Kartel z Medellín, działający na terenie południowej i północnej Ameryki w latach 70 i 80. Szacuje się, w okresie swojej największej świetności kartel był odpowiedzialny za dostarczanie 80% kokainy do Stanów Zjednoczonych, zaś jego przychody sięgały 60 milionów dolarów dziennie.

Osoba Escobara powiązana jest z tysiącami morderstw. Jego środowisko zostało sportretowane w popularnym serialu wyprodukowanym przez Netflix pt. "Narcos".

Teraz Stowarzyszenie Latynoamerykańskich Studentów Uniwersytetu Technicznego w Delft (Latitud) wysłało oficjalne zażalenie do władz uniwersytetu. Nie chodzi tylko o nazwę kawiarni, ale o klimat miejsca nawiązujący do życia przestępcy. W lokalu sprzedawana jest kolumbijska kawa, a także gadżety związane z osobą Escboara.

Zdaniem studentów doszło do "gloryfikacji mordercy" oraz "normalizowania przemocy", a w konsekwencji – do obrazy uczuć części studentów. Na stronie kawiarni pojawia się coraz więcej jednogwiazdkowych recenzji.

Rzeczniczka uniwersytetu, Karen Collet, również wyraziła zaniepokojenie nazwą lokalu, choć formalnie kawiarnia jest prywatną własnością. "Traktujemy te skargi bardzo poważnie. Kontaktowaliśmy się już z właścicielem w sprawie nazwy". W wyniku wstępnych rozmów, usunięto z budynku znaczek "TU Delft".

Właściciele odmówili komentarza, tłumacząc, że odbyli już rozmowy z mediami.


04.12.2017 KK Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki