Holandia. Mieszkania socjalne: więcej chętnych, mniej mieszkań

Archiwum '16

Holandia ma problem. Osób, ubiegających się o mieszkanie socjalne przebywa, a liczba tego rodzaju mieszkań się zmniejsza – ostrzegają przedstawiciele Związku Gmin Holenderskich VNG, organizacji Aedes zrzeszającej spółdzielnie mieszkaniowe oraz władze największych holenderskich gmin.

Coraz więcej mieszkańców Holandii ma problemy finansowe, utrudniające im płacenie czynszu czy rachunków za prąd. Poza tym przybywa ludzi, których zarobki są za niskie w stosunku do czynszu, jaki muszą płacić, opisuje portal nu.nl.

Dlatego przedstawiciele wspomnianych organizacji nie zgadzają się z obrazem, jaki naszkicowano w raporcie dotyczącym sytuacji na rynku mieszkaniowym, przygotowanym przez holenderskie ministerstwo spraw wewnętrznych. Według ministerstwa liczba mieszkań socjalnych faktycznie spada, ale dzieje się tak, ponieważ zmniejsza się również zapotrzebowanie na tego rodzaju budynki.

Według spółdzielni mieszkaniowych oraz władz największych holenderskich miast i gmin chętnych do uzyskania mieszkania socjalnego jednak przybywa.

Dochody wielu osób zmalały w trakcie kryzysu gospodarczego, poza tym przybywa osób starszych, ludzi z problemami zdrowotnymi oraz uchodźców z prawem do mieszkania socjalnego. 

Spółdzielnie powinny więc budować nowe mieszkania, ale ze względu na specjalny podatek nałożony na nie przez rząd kilka lat temu w związku z łataniem dziury budżetowej, nie mają na to pieniędzy – uważają szefowie korporacji mieszkaniowych. Około 1,7 miliarda euro, które co roku muszą oddawać w ramach tego podatku państwu, powinno być przeznaczone na budowę tanich mieszkań socjalnych, twierdzą spółdzielnie, które domagają się zniesienia tego podatku.

 

09.12.2016 ŁK Niedziela.NL