Król Filip w Holandii. Prezent? „Kawałek Belgii"

Archiwum '16

fot. Shutterstock

W trakcie rozpoczynającej się w poniedziałek wizyty króla Filipa w Holandii, monarcha „sprezentuje” gospodarzom kawałek belgijskiego terytorium, poinformował portal holenderskiej telewizji publicznej nos.nl.

W ramach wizyty władze Holandii i Belgii podpiszą traktat, dotyczący korekty granic pomiędzy oboma państwami. Dzięki tej umowie kraje wymienią się kilkoma niewielkimi, niezamieszkałymi półwyspami na rzece Mozie: Belgia dostanie dotąd holenderski półwysep Petit Gravier, a Holandia otrzyma w zamian Presqu’île de L’llal oraz Presqu’île d’Eijsden. Jeśli chodzi o terytorium, na wymianie zyskają Holendrzy: powierzchnia ich państwa zwiększy się o około 10 hektarów.

Do takich zmian granic dochodzi rzadko. W przypadku Belgii i Holandii to dopiero druga korekta granic w ciągu 175 lat.

Zmiana granic jest konieczna, gdyż w wyniku prac związanych z regulacją rzeki Mozy w 1961 roku, półwyspy znalazły się nagle po drugiej stronie granicy, opisuje nos.nl. Planowane zmiany mają przywrócić je pierwotnym właścicielom. Obecna sytuacja sprawiała wiele problemów, gdyż półwyspy stały się niejako ziemią niczyją. Często organizowano na nich nielegalne imprezy i handlowano narkotykami, opisuje nos.nl.

Oprócz podpisania traktatu dotyczącego korekty granic król Filip w trakcie trzydniowej wizyty w Holandii spotka się z holenderskimi przedsiębiorcami, złoży kwiaty pod pomnikiem ofiar wojny na amsterdamskim placu Dam oraz wysłucha koncertu w Muziekgebouw aan ‘t IJ, również w stolicy. Żona Filipa, królowa Matylda wraz holenderską królową, Maximą, zobaczą w Utrechcie nowy dworzec centralny i odwiedzą Cobra Museum w Amstelveen.


29.11.2016 ŁK Niedziela.NL



Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki