Polacy w Holandii. Skąd przyjechaliśmy, gdzie mieszkamy, co robimy?

Temat Dnia

fot. De Visu / Shutterstock.com

Przyjeżdżamy za pracą, głównie z województw na zachodzie Polski, a w Holandii osiedlamy się najczęściej w gminach Zeewolde, Westland, Zundert oraz w północnej Limburgii – to tylko garść danych z najnowszego opracowania dotyczącego Polaków  w Holandii, przygotowanego przez niderlandzkie Główne Biuro Statystyczne (CBS).

W liczącym 168 stron dokumencie „Raport roczny Integracja 2016” („Jaarrapport Integratie 2016”) aż 25 stron poświęcono Polakom mieszkającym w Holandii. To zrozumiałe: Polacy to w kraju wiatraków coraz liczniejsza i ważniejsza mniejszość narodowa.

Polacy przyjeżdżają do pracy

W maju tego roku liczba zameldowanych w Holandii obywateli Polski po raz pierwszy w historii przekroczyła 150 000 (z czego większość, bo 80 000, stanowiły kobiety), a oprócz tego wielu Polaków przebywa w Holandii czasowo i nie jest zameldowanych. W 2013 roku biuro CBS szacowało, że przebywało tutaj ok. 92 000 pracowników sezonowych znad Wisły. W sumie Polaków – tych zameldowanych i tych przyjeżdżających na krócej – może być w Holandii już nawet ćwierć miliona. Holandia liczy ok. 17 mln mieszkańców.     

W najnowszym opracowaniu eksperci CBS skupili się przede wszystkim na osobach, które niedawno przyjechały do Holandii. Z ich obliczeń wynika, że od początku 2013 do końca 2014 roku w Holandii zameldowało się 32 000 Polaków w wieku 18-65 lat. Większość poniższych danych dotyczy właśnie tej grupy.

Wśród obywateli Polski, którzy zameldowali się w Holandii w latach 2013-2014, pracę miało pod koniec 2014 r. aż 71% z nich. To wyraźnie więcej niż w przypadku pozostałych grup imigrantów. O tym, że Polacy są najbardziej zapracowanym narodem w Holandii, informowaliśmy niedawno na tych łamach: TUTAJ.

Faktyczny odsetek pracujących Polaków jest najprawdopodobniej dużo wyższy niż 71%, gdyż pod uwagę wzięto tu jedynie osoby zameldowane. A zdecydowana większość niezameldowanych w Holandii Polaków to właśnie osoby, które przyjechały tu do pracy (nierzadko sezonowej).

Polacy są tak pracowici, że niektóre holenderskie agencje pośrednictwa pracy i władze lokalne niektórych gmin boją się, że jeśli zabraknie Polaków chętnych do przyjazdu do Holandii, będzie to miało negatywne skutki dla niderlandzkiej gospodarki (więcej na ten temat: TUTAJ).  

Z których województw przyjeżdżamy?

Polacy, którzy zameldowali się w Holandii w 2013 i 2014 roku, najczęściej pochodzili z województw opolskiego, zachodniopomorskiego, lubuskiego oraz warmińsko-mazurskiego. W przypadku tych województw na każdych 10 000 mieszkańców w latach 2013-2014 co najmniej 11,9 osób przeprowadziło się do Holandii. Innymi województwami, w których wyjazd do kraju ze stolicą w Amsterdamie cieszył się stosunkowo dużą popularnością, były województwa śląskie, dolnośląskie oraz kujawsko-pomorskie (9,2-11,9 przeprowadzek do Holandii na każdych 10 000 mieszkańców).

Najrzadziej do Holandii przeprowadzali się w tym czasie mieszkańcy województw podlaskiego, mazowieckiego i małopolskiego. Według CBS to dosyć logiczne, że to głównie mieszkańcy zachodniej części Polski (a więc tej położonej bliżej Holandii) częściej przeprowadzają się do kraju tulipanów. 

Jeśli chodzi o polskie miasta, z których w tym czasie przeprowadziło się do Holandii najwięcej osób, to w czołówce znalazły się Elbląg, Włocławek, Przemyśl i Słupsk. Brano tu pod uwagę odsetek mieszkańców, którzy wyjechali do Holandii i w przypadku Elbląga wyniósł on aż 2,64%, co oznacza że mniej więcej co czterdziesty dorosły mieszkaniec tego miasta przeprowadził się w minionych latach do Holandii (według danych CBS).

Według CBS większość przyjeżdżających do Holandii w minionych latach Polaków pochodzi nie z regionów typowo wiejskich czy dużych metropolii, ale właśnie ze średniej wielkości miast i miasteczek. Są to często miejscowości, gdzie szanse na znalezienie pracy są mniejsze niż w wielkich miastach takich jak Warszawa czy Wrocław. Co jednak ciekawe, mieszkańcy biedniejszych regionów na wschodzie Polski w minionych latach stosunkowo rzadko uzyskiwali w Holandii meldunek. Nie musi to jednak oznaczać, że nie przyjeżdżali do Holandii. Wiele osób z tej części Polski pracuje w Holandii w rolnictwie i ogrodnictwie, a ponieważ są to często prace sezonowe, osoby te nie muszą uzyskiwać meldunku. 

Gdzie mieszkamy?

Holenderskimi gminami, w których w latach 2013-2014 Polacy najczęściej się osiedlali, były Zeewolde, Westland, Zundert (więcej o Polakach w Zundert TUTAJ) i Putten.

Także w regionie Bollenstreek (słynącym z eksportu cebulek kwiatowych) i okolicach mieszka coraz więcej Polaków (np. gminy Noorweijkerhout, Aalsmeer). Rośnie także polska społeczność w północnej Limburgii i prowincji Brabancja Północna (m.in. gminy Horst aan de Maas, Peel en Maas, Asten, Someren, Gemert-Bakel). W regionie Horst/Peel en Maas są już nawet holenderscy policjanci, mówiący po polsku (więcej na ten temat: TUTAJ).

Również w położonych na północ od Amsterdamu gminach Zeevang, Drechterland i Medemblik w latach 2013-2014 zameldowało się stosunkowo wielu obywateli Polski.

Większość z tych gmin to regiony Holandii, w których rolnictwo i ogrodnictwo odgrywają ważną rolę. Fakt, że przeprowadza się tu wielu Polaków, można więc logicznie wytłumaczyć: Polacy przyjeżdżają tu za pracą.

Jeśli chodzi o duże miasta, to najwięcej Polaków mieszka w Hadze i Rotterdamie. Według CBS wiąże się to np. z bliskością gminy Westland, która leży pomiędzy tymi dwoma metropoliami. W Westland znajdują się liczne szklarnie, w których pracuje wielu Polaków. W innych dużych miastach, takich jak Amsterdam czy Utrecht, odsetek mieszkających tam Polaków jest niewielki.   

W Hadze i Rotterdamie Polacy mieszkają głównie w dzielnicach, gdzie wynajęcie mieszkania jest stosunkowo tanie (w porównaniu z zamożniejszymi częściami miasta). W przypadku Hagi najwięcej Polaków mieszka w dzielnicach Laakkwartier i Transvaalkwartier oraz okolicach. W Rotterdamie Polacy mieszkają głównie w południowej dzielnicy Charlois, głównie w pobliżu placu Zuidplein. Również zachodnie przedmieścia OudMathenesse oraz okoliczne gminy Schiedam i Vlaardingen są popularne wśród Polaków, czytamy w raporcie CBS.



23.11.2016 Łukasz Koterba, Niedziela.NL



Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki