Młodzi Polacy nie radzą sobie z planowaniem finansów. Większość pieniędzy chcą przeznaczać na konsumpcję

Polska

fot. Shutterstock

Młodzi Polacy chętniej konsumują, niż oszczędzają – wynika z badania Provident Polska. Dodatkowe pieniądze przeznaczają w większości na zakupy, a jedynie niewielki ułamek zainwestowaliby w edukację i rozwój. Około 25 proc. nadwyżki finansowej chcieliby odłożyć na lokacie w banku. Eksperci podkreślają, że podejście 15–30-latków do finansów różni się od ich rodziców.

Z przeprowadzonego przez Provident „Badania młodych” wynika, że młodzi ludzie chętniej konsumują, niż oszczędzają. Grupa ankietowanych 15–30-latków została zapytana o to, na co przeznaczyłaby dodatkową gotówkę w wysokości 20 tys. zł. Młodzi ludzie zadeklarowali, że większość tej kwoty (75 proc.) przeznaczyliby na zakupy.

– Główną pozycją na liście wydatków byłby zakup samochodu lub skutera za około 5 tys. zł. Kolejne 2 tys. zł przeznaczyliby na wyjazdy, a podobną kwotę na „coś ekstra”, czyli wydatek, który sprawiłby im przyjemność. Byłby to najpewniej nowy telefon albo elektronika. Około 600 zł wydaliby na imprezę, ponieważ takie dodatkowe pieniądze trzeba uczcić. Rodzicom oddaliby około 1–1,2 tys. zł, kupiliby też coś do domu – wylicza Przemysław Kasza, ekspert ds. badań rynkowych w Provident Polska.

Ankietowani pamiętaliby też o najbliższych, oddając im 10 proc. puli dodatkowych pieniędzy. Na inwestycję w rozwój i edukację chcieliby natomiast przeznaczyć zaledwie około 700 zł z całej kwoty.

– Wyniki badania świadczą o tym, że potrzeby konsumpcyjne młodych Polaków wciąż pozostają niezaspokojone. Co niepokojące, młodzi prawie w ogóle nie zamierzali przeznaczać tych dodatkowych pieniędzy na rozwijanie swoich pasji albo inwestycje, które mogłyby przynieść dochód w najbliższej przyszłości i podnieść ich atrakcyjność na rynku pracy – mówi Przemysław Kasza, ekspert ds. badań rynkowych w Provident Polska.

Według badania młodzi chcieliby również znaczną część pieniędzy odłożyć na tzw. czarną godzinę. Około 25 proc. z puli dodatkowych środków wpłaciliby na lokatę w banku. Zdaniem Przemysława Kaszy nie oznacza to jednak, że zamierzają oni oszczędzać długofalowo, a jedynie zapewnić sobie poduszkę finansową.

– To po prostu sposób odroczenia wydatków konsumpcyjnych na trochę później, kiedy tych pieniędzy w portfelu będzie znacznie mniej. To nie jest inwestycja długofalowa ani prywatny program emerytalny, ale zapas, który pozwoliłby na uzupełnienie braków w przyszłości – wskazuje Przemysław Kasza.

Autorzy badania podkreślają, że wiek pomiędzy 15 a 30 to czas, w którym większość młodych ludzi się usamodzielnia, zakłada pierwsze konto w banku, wyprowadza się z domu i zaczyna uczyć się gospodarować własnym budżetem. Te nowe możliwości wpływają na zwiększoną konsumpcję.

– Młodzi chcę udowodnić swoją dorosłość i bardzo im zależy na posiadaniu przedmiotów, które mogłyby uwiarygodnić ich w tym obszarze. Stąd między innymi chęć zakupu samochodu – uzasadnia Przemysław Kasza.

Jak wskazuje Karolina Łuczak, kierownik ds. komunikacji Provident Polska, istnieje bardzo duża różnica w podejściu do finansów młodych ludzi i ich rodziców.

– Okazuje się, że starsze pokolenie znacznie rozsądniej podchodzi do gospodarowania finansami i w momencie, w którym ma nadwyżki finansowe, jest w stanie zdecydowanie rozsądniej nimi gospodarować – mówi Karolina Łuczak.

Wiedza o finansach i zarządzaniu pieniędzmi to główny temat skierowanej do młodego pokolenia kampanii CSR, której autorem jest Provident Polska. W ramach akcji wystartował blog coztymhajsem.pl, na którym trzy osoby wyłonione przez doświadczonych blogerów do współpracy dzielą się swoimi doświadczeniami związanymi z pieniędzmi i oszczędzaniem. Zdaniem Karoliny Łuczak starsze pokolenia umieją bardzo rozsądnie gospodarować domowym budżetem, dlatego edukacja finansowa powinna się skupiać na młodych odbiorcach.

– Badania potwierdzają, że dla millenialsów ważniejsza jest konsumpcja, niż odkładanie pieniędzy na procent. Młodzi chcą wydawać pieniądze i czerpać przyjemność z życia. Zapytani o to, co zrobią z dodatkowymi pieniędzmi, mają problem z jednoznaczną odpowiedzią. Edukacja młodych w zakresie finansowym jest zatem bardzo ważna. Chodzi o to, by wyrobić pewne dobre nawyki finansowe, ale jednocześnie zrobić to w sposób nowoczesny, używając języka i narzędzi, które do młodych przemówią – mówi Karolina Łuczak.


24.10.2016 Newseria



Komentarze 

 
+5 #6 Reg 2016-10-24 13:13
Nie dodawajcie już swojemu życiu takiej dramaturgii. Jakbyście wyjechali do USA, Chin czy Australii to by się okazało że jest tam tak samo. Ambitni i cwani zawsze sobie poradzą. Po prostu pójdą do przodu i coś osiągną, na boku jeszcze coś skubiąc. Ja pracując w Holandii potrafię dobrze żyć i dużo odłożyć. Starcza i na przyjemności i na "przyszłości". Tu opisywany jest problem w tym co chyba wszyscy widzimy naokoło - alkohol, dragi i bezmyślność. Po pracy już bania bo po pracy przecież. Na weekend bania bo weekend. A jak wpadnie nagle 500 euro to bania bo "trzeba to uczcić" i po dwóch dniach nie ma już grosza. Widzę to w Holandii po naszych rodakach bardzo dobrze. A że drożyzna coraz większa? A gdzie jest coraz łatwiej i taniej? Świat zawsze szedł w takim kierunku i trzeba się umieć utrzymać na powierzchni. A jak jest cały czas tango i byle do kolejnej tygodniówki mając 20 euro w kieszeni to nigdy nie staniesz na nogi. Więcej rozsądku po prostu.
Cytuj
 
 
+2 #5 wielka polska 2016-10-24 12:03
Cytuję pks:
Nieudacznicy! Zabrać się do roboty! Nie narzekać! W Holandii (i w Polsce) jest coraz lepiej! Do zobaczenia w weekend na jakiejsik polskiej imprezce!!!


czy ja Ciebie uraziłem? jeśli szczytem twoich ambicji jest zasuwanie w magazynie to kto tobie zabroni? pracuj sobie i nie obrażaj ludzi korzy niecha w tym niewolnictwie uczestniczyć!
Cytuj
 
 
+8 #4 ideologia 2016-10-24 11:52
podatki=haracz za zycie
Cytuj
 
 
-5 #3 pks 2016-10-24 11:50
Nieudacznicy! Zabrać się do roboty! Nie narzekać! W Holandii (i w Polsce) jest coraz lepiej! Do zobaczenia w weekend na jakiejsik polskiej imprezce!!!
Cytuj
 
 
+4 #2 mdk 2016-10-24 11:43
Wielka polska masz racje to co dzisiaj widzimy to nowoczesne niewolnictwo, podatek masz niemal na wszystkim niedlugo za oddychanie karza sobie placic...najgorsza forma niewolnictwa przyjdzie niebawem gdy to wszystko runie a wisi to juz na wlosku...
Cytuj
 
 
0 #1 wielka polska 2016-10-24 11:08
bo tak to jest wszystko stworzone aby kasa wracała do nich z powrotem. Tylko ***a nie widzi ze niewolnictwo dalej istnieje. system jest stworzony tak abyś pracował 8 gadzin dziennie i nie miał na nic więcej czasu. pensie sa ustawione na takim poziomie aby starczało tylko i wyłącznie na przeżycie ( nie przeliczajcie na złotówki skoro tam mieszkacie) ceny mieszkań są na tak wysokim poziomie ze aby je kupić trzeba wziasc kredyt i płacić odsetki przez 30 lat a co za tym idzie utrzymywać bankierów. spójrzcie na wszystko inne co kupujemy traci wartosc albo jest tak skonstruowane aby się popsuło po upływie gwarancji aby więcej kasy z nas wyciągnąć.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Polska

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki