[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Niemieckie społeczeństwo się starzeje, a to oznacza większe zapotrzebowanie na personel pielęgniarski. Już teraz wakatów w tym zawodzie jest wiele, a za kilka dekad sytuacja może być dramatyczna.
Z analizy Niemieckiego Urzędu Statystycznego Destatis wynika, że za 25 lat w Niemczech będzie brakować od 280 tys. do nawet 690 tys. pielęgniarek i pielęgniarzy.
Destatis wziął pod uwagę dwa skrajne scenariusze, optymistyczny i pesymistyczny. W pesymistycznym założono, że trend na rynku pracy się nie zmieni i zawód pielęgniarza nie będzie w nadchodzącym ćwierćwieczu zyskiwać na popularności.
W tym scenariuszu już za dziesięć lat będzie brakować w Niemczech 340 tys. pielęgniarek, a w 2049 r. wakatów w tej branży będzie aż 690 tys. Dla porównania: w 2019 r., a więc przed pandemią koronawirusa, w Niemczech było około 1,6 mln pielęgniarek i pielęgniarzy.
Scenariusz bardziej optymistyczny zakłada, że popularność zawodu pielęgniarskiego będzie rosnąć. Już od 2010 r. na rynku pracy obserwuje się pozytywną zmianę trendu, a liczba młodych ludzi wybierających tę ścieżkę kariery zawodowej rośnie.
Jeśli trend ten utrzyma się także w nadchodzących 25 latach, to w 2034 r. w Niemczech będzie brakować będzie 90 tys. pielęgniarek i pielęgniarzy, a w 2049 r. „jedynie” 280 tys. - wynika z analizy Destatis.
Oczywiście możliwe są też warianty pośrednie i to zapewne one są najbardziej prawdopodobne. Jedno wydaje się jednak pewne: w najbliższych latach ludzie z wykształceniem pielęgniarskim nie powinni mieć w Niemczech problemów ze znalezieniem pracy.
18.04.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl