Holandia, Europa: „Musimy się przestawić na gospodarkę wojenną”

Świat

Fot. Shutterstock, Inc.

- Nadszedł czas, abyśmy sami wzięli odpowiedzialność za nasze bezpieczeństwo - uważa Przewodniczący Rady Europejskiej, były premier Belgii Charles Michel.

„Dwa lata po wybuchu wojny stało się jasne, że Rosja nie zatrzyma się w Ukrainie. Podobnie było dziesięć lat temu, kiedy Rosja nie zatrzymała się na Krymie” - napisał Michel w tekście opublikowanym przez belgijski dziennik „De Standaard”.

„Rosja stanowi poważne militarne zagrożenie dla kontynentu europejskiego i dla światowego bezpieczeństwa. Jeśli Unia Europejska nie odpowie na to w odpowiedni sposób, a Ukraina nie dostanie wystarczającego wsparcia, to będziemy następni” - uważa Przewodniczący Rady Europejskiej.

Aby należycie przygotować się na niebezpieczeństwo ze strony Rosji, Unia Europejska musi przestawić się na „gospodarkę wojenną”, przekonuje Michel. Oznacza to, że UE powinna znacząco zwiększyć inwestycje w przemysł zbrojeniowy i produkcję amunicji.

Od początku wojny unijny przemysł zbrojeniowy zwiększył produkcję o około 50%, przypomniał belgijski dziennik „De Tijd”. To jednak za mało. Według Michela w 2030 r. europejski przemysł zbrojeniowy powinien produkować dwa razy więcej niż obecnie.

Michel chce w związku z tym, by Europejski Bank Inwestycyjny mógł udzielać kredytów większej liczbie podmiotów, także tym związanym z przemysłem zbrojeniowym. Należy też zastanowić się nad emisją specjalnych europejskich „obligacji obronnych”.


24.03.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki