Niemcy: Transformacja energetyczna? Niemcy nie są liderem

Świat

Fot. Shutterstock, Inc.

Od lat w Niemczech wiele się mówi o „Energiewende”, czyli wielkiej transformacji energetycznej. Miejsce „brudnego” węgla i „kontrowersyjnego” atomu stopniowo zajmują odnawialne źródła energii.

Niemcy chciałyby być na tym polu jednym z unijnych liderów, ale jeśli spojrzymy na dane dotyczące produkcji energii elektrycznej, to wiele innych państw Unii Europejskiej radzi sobie z tym lepiej.

W 2022 r. ze źródeł odnawialnych pochodziło około 41% energii elektrycznej zużytej w Unii Europejskiej - wynika z danych opublikowanych niedawno przez unijne biuro statystyczne Eurostat.

Liderem UE w produkcji prądu z odnawialnych źródeł nie są jednak Niemcy, ale Szwecja. W tym kraju już 83% energii elektrycznej wytworzono w 2022 r. ze źródeł odnawialnych. W Danii było to 77%, w Austrii 75%, a w Portugalii 61%.

Niemcy znalazły się w tym zestawieniu dopiero na dziewiątym miejscu. W 2022 r. z odnawialnych źródeł pochodziło niespełna 48% zużytej w Niemczech energii elektrycznej. To więcej niż unijna średnia (wspomniane 41%) i ponad dwa razy więcej niż np. w Polsce (tylko 21%), ale np. mniej niż w Hiszpanii (51%).

Z roku na rok udział zielonych źródeł w produkcji prądu w Niemczech jednak rośnie. W 2004 r. odsetek ten wynosił jedynie 9%, w 2010 r. było to już dwa razy więcej, w 2015 r. prawie 31%, a w 2020 r. już 44% - wynika z danych Eurostatu.

23.02.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki