Polska: Przez okno wyleciała reklamówka z 25 tysiącami złotych w środku [WIDEO]

Polska

Fot. policja

Nie ma dnia, żeby policja nie informowała o tym, że ktoś został oszukany metodą „na wnuczka” albo „na policjanta”. Ludzie przekazują duże pieniądze tzw. kurierom, zostawiają je w śmietnikach lub wyrzucają przez okno. Takie zdarzenie właśnie nagrała kamera miejskiego monitoringu.

Powtarzane apele policji nie pomagają. Oszuści nadal grasują, modyfikując metody, ale główna zasada pozostaje niezmienna. Do z reguły starszej osoby dzwoni nieznajomy i przekonuje, że jest policjantem. Mówi, że może pomóc w złapaniu złodziei. Trzeba tylko wszystkie oszczędności przekazać policji.

Czasami jest też mowa o tym, że do ofiary zaraz zgłosi się oszust i trzeba z nim współpracować, bo przestępca jest na celowniku policji i zostanie zatrzymany na gorącym uczynku.

Seniorzy się zgadzają. I przekazują „kurierom” ogromne kwoty – oszczędności życia. Pakują pieniądze do reklamówek i zostawiają je np. przy śmietnikach. Często wyrzucają przez okna.

25 tysięcy hop przez okno

Tak właśnie stało się w Lublinie. W tym wypadku wszystko zarejestrowała kamera ulicznego monitoringu. Film trwa kilkanaście sekund. Widać na nim, jak rozmawiający przez telefon mężczyzna stoi na chodniku, a po chwili na ziemię upada pakunek. Mężczyzna spokojnie podchodzi, podnosi paczkę i chowa za pazuchą. Odchodzi.

„85-latek wyrzucił z okna 25 tys. zł. Pieniądze odebrał 22-latek. Policjanci z KMP Lublin ustalili także jego 2 kolegów. Wszyscy mają na koncie 4 przestępstwa oszustwa seniorów.

Zostali już tymczasowo aresztowani” – podała policja.

Link: TUTAJ

Okazało się, że szajka ma więcej takich akcji na koncie. Pod koniec lutego 74-latka została oszukana na kwotę około 65 tys. zł. Kobieta przekazała kurierowi kartę bankomatową.

„Gotówkę odebrała ta sama osoba. Kilka dni temu mężczyzna został ustalony przez operacyjnych z „mienia” KMP w Lublinie, a następnie zatrzymany w Gdańsku. Okazało się, że to 22-latek” – dodają policjanci.

Grube tysiące złotych

Z kolei ubiegłym tygodniu przestępcy działali metodą „na policjanta”. W tym przypadku udało się ustalić, jakim samochodem się poruszali i dzięki temu namierzono 2 mężczyzn w wieku 23 i 33 lat.

„Sprawcy mieli przy sobie pieniądze z przestępstw. Okazało się, że tego dnia dokonali dwóch oszustw. Ich łupem padło około 33 tys. zł” – informują mundurowi.
Kolejna zatrzymana przez policję ma 29 lat. Jej łupem i jej współpracowników padło ok. 200 tys. zł.

Pod koniec stycznia seniorka wyrzuciła przez balkon 6 tys. zł. Na początku lutego starsze małżeństwo przekazało obcej kobiecie ponad 15 tys. zł. Kilka dni później starsza pani wrzuciła do śmietnika kopertę z 40 tys. zł w środku.

Inna emerytka myślała, że bierze udział w akcji rozpracowywania szajki złodziei, którzy za cel obrali sobie jej mieszkanie. „Policjant” poinformował ją, że musi pomóc mu zatrzymać przestępców. W konsekwencji seniorka dała się podejść przestępcom i zgodziła się przekazać gotówkę.

Zgodnie z ustaleniami spakowała 8 tys. zł do torby, którą wyrzuciła przez okno – relacjonuje policja.

Kolejną ofiarą oszustów padła 80-latka

„Tym razem fałszywy policjant wmówił jej, że rusza akcja zatrzymania „sprawców morderstw” na starszych osobach i mieszkaniowych włamywaczy. Z uwagi na zagrożenie jej życia i pieniędzy, seniorka musi współpracować.

Za namową kolejnego rozmówcy – nieznajomej kobiety, pojechała do banku, wypłaciła oszczędności i spakowała razem z biżuterią. Tak przygotowaną paczkę z zawartością blisko 80 tys. zł miała wyrzucić przez balkon, żeby pomóc w zatrzymaniu przestępców” – podała policja.

Fot. policja

Fot. policja


12.03.2024 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. policja

(sm)

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Polska

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki