Polska: O ile podskoczą nam rachunki za prąd po odmrożeniu cen? Polacy już się boją

Polska

Fot. iStock

Do końca czerwca ceny energii są zamrożone. Co czeka nasze portfele od lipca? Ministerstwo Klimatu i Środowiska uspokaja: rachunki za bardzo nie urosną.

PiS – przypomnijmy – planował zamrożenie cen energii przez cały 2024 rok. Tyle że w przygotowanym przez rząd Morawieckiego projekcie budżetu nie zaplanował na to pieniędzy.

Dlatego teraz wiele osób boi się drastycznych podwyżek od lipca.

Ile płacimy za prąd w tym półroczu?

Ceny za pierwsze półrocze 2024 zatwierdził Urząd Regulacji Energetyki (URE). Obniżki są odczuwalne i dla odbiorców, i dystrybutorów energii.

I tak w pierwszym półroczu płacimy 412 zł za 1MWh (0,41 zł za 1 kWh).

O 50 proc. zmieniły się limity zużycia prądu. Po ich przekroczeniu stawka wzrośnie do 693 zł za 1 MWh/0.69 zł za 1 kWh.

Obowiązujące w 2024 r. limity wynoszą:

- 1500 kWh dla gospodarstwa domowego,
- 1800 kWh dla osób z niepełnosprawnością,
- 2000 kWh dla rolników i rodzin z Kartą Dużej Rodziny.

Co nas czeka od lipca?

Nie będzie drastycznych podwyżek cen energii – odpowiada Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Na czym projektuje ten optymistyczny wariant przyszłości?

– Ceny energii elektrycznej na światowych rynkach spadają, więc i rachunki nie będą dużo wyższe – wyjaśnił w RMF FM Miłosz Motyka, wiceminister klimatu i środowiska.

I dodał: – Szykujemy nowe rozwiązania. Szczegóły podamy wkrótce.

05.03.2024 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Polska

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki