Polacy znają się na samochodach mniej, niż im się wydaje. Najczęstszym błędem są zaniedbania w kwestii serwisowania

Technologie / Nauka

fot. Shutterstock

Ponad połowa właścicieli aut w Polsce nie zna historii napraw i serwisowania pojazdów, które użytkują, ale 71 proc. uważa, że ich samochód jest zadbany i sprawny – tak wynika z badań przeprowadzonych przez agencję badawczą PBS. Polacy określają siebie jako ekspertów motoryzacyjnych, tymczasem niewiele wiedzą na temat właściwej eksploatacji auta, ochrony silnika i właściwego doboru olejów czy płynów chłodzących.

Z badań przeprowadzonych na zlecenie firmy Castrol wśród właścicieli samochodów używanych oraz mechaników warsztatów nieautoryzowanych wynika, że Polacy nie mają zbyt dużej wiedzy na temat motoryzacji.

– Mechanicy uważają, że co czwarty kierowca w ogóle nie zna się na samochodach, a ponad połowa ma bardzo niewielką wiedzę. Natomiast my sami lubimy się określać się jako eksperci motoryzacji. 3/4 kierowców wskazuje, że ma bardzo dobrą albo dobrą wiedzę – mówi agencji informacyjnej Newseria Anna Wilczewska, dyrektor ds. marketingu Castrol.

70 proc. ankietowanych twierdzi, że zna się na samochodach dobrze lub dostatecznie. 6 proc. określa siebie mianem motoryzacyjnych ekspertów, a zaledwie 4 proc. badanych przyznaje się do tego, że w ogóle nie zna się na autach. Dla porównania, o wysokim poziomie swojej wiedzy eksperckiej przekonanych jest zaledwie 1 proc. aktywnych zawodowo mechaników.

Anna Wilczewska przyznaje, że najczęstszym błędem popełnianym przez kierowców są zaniedbania w kwestii serwisowej. Wielu z nich bagatelizuje sprawę i nie dba o regularną wymianę części mechanicznych podlegających naturalnemu zużyciu.

– Ponad połowa kierowców twierdzi, że nie zna historii serwisowania i napraw swojego samochodu, ale jednocześnie co piąty uważa, że ich samochód jest w stanie idealnym, a ponad połowa uważa, że jest w stanie dobrym. Jeszcze dużo czasu musi upłynąć, zanim kierowcy będą wiedzieli, w jaki sposób dbać o swój silnik i co jest najważniejsze, żeby ich samochód był w dobrym stanie przez jak najdłuższy czas – mówi Anna Wilczewska.

Eksperci z branży motoryzacyjnej podkreślają, że kierowcom wydaje się, że jazda miejska nie jest niczym forsownym dla silnika, tymczasem jest to najcięższy sposób eksploatacji pojazdu.

– Kierowcy z jednej strony zdają sobie sprawę z tego, że silnik zużywa się najszybciej podczas rozruchu, wtedy, kiedy jest zimny, natomiast już nie wiedzą, jak długo taki silnik się rozgrzewa. Wydaje im się, że to trwa kilka minut, podczas gdy on osiąga swoją optymalną temperaturę dopiero po 15 minutach, kiedy kierowcy zazwyczaj docierają już do celu swojej podróży – tłumaczy ekspertka.

Z badań wynika, że o regularnej wymianie oleju pamięta 85 proc. kierowców, a filtru paliwa – 73 proc. Tymczasem najpopularniejszym sposobem pielęgnacji auta jest odkurzanie jego wnętrza – tak odpowiedziało 85 proc. ankietowanych.

– Polacy starają się też dbać o auto w ten sposób, że mają zapasowe żarówki w samochodzie oraz regularnie wymieniają pióra wycieraczek – mówi Anna Wilczewska.

Komplet zapasowych żarówek ma przy sobie 60 proc. kierowców. 57 proc. wymienia pióra wycieraczek za każdym razem, gdy zaistnieje taka potrzeba. Tak samo jest w przypadku płynu do spryskiwaczy i płynu do chłodnicy. Są uzupełniane na bieżąco podczas samodzielnych, rutynowych kontroli. 26 proc. kierowców oddaje swoje auto częściej niż raz w roku na przegląd do serwisu.


01.09.2015 Newseria


Dodatkowe informacje:

Lista polskich warsztatów w Holandii jest dostępna na portalu Niedziela.NL w dwóch miejscach -

1. INFORMATOR w kategorii Motoryzacja
2. OGŁOSZENIA w kategorii Motoryzacja - Naprawa / Serwis




Komentarze 

 
+1 #6 Grzesiek 2015-09-03 06:50
Cytuję polakmaly:
Szkoda tylko ze polacy nie maja pieniedzy na serwis ktory czasami jest wart tyle co wyplata

Dokładnie tak jak piszesz kolego.
Cytuj
 
 
+2 #5 tejro 2015-09-01 18:56
Cytuję sara:
"Polacy znają się na samochodach mniej, niż im się wydaje" - Jak to? To nie jest mozliwe!!! Mamy bardzo duzo garazy i warsztatow samochodowych. Nawet tutaj w Holandii jest ich bardzo duzo i sa profesjonalne.

sara - to nieznaczy ze duzo to dobre patrza tylko jak kogos
Cytuj
 
 
+4 #4 polakmaly 2015-09-01 18:37
Szkoda tylko ze polacy nie maja pieniedzy na serwis ktory czasami jest wart tyle co wyplata
Cytuj
 
 
+1 #3 pawel rotterdam 2015-09-01 15:38
To prawda, raz już kupiłem zapuszczony samochód od Polaka, żaden mechanik nie potrafił go naprawić a wymienili po kolei przypadkowe części za ponad 450euro, auto dalej gasło... okazało się że trzeba było zrobić adaptacje przepustnicy, zamówiłem gościa z ogłoszenia, przyjechał, obejrzał i osłuchał silnik, podpiął pod komputer i po 30 min chodziło jak nowe
Cytuj
 
 
+5 #2 Oe 2015-09-01 12:50
sara : tak samo sie znaja na wszystkim innym i we wszystkim sa specjalistami . Mianowicie pan mechanik zlota raczka jest tez specjalisa od kladzenia tynku i wie najlepiej jak zalozyc instalacje grzewcza z piecem HR ++ a i torta upiecze lepiej jak piekarz .
Cytuj
 
 
-4 #1 sara 2015-09-01 12:23
"Polacy znają się na samochodach mniej, niż im się wydaje" - Jak to? To nie jest mozliwe!!! Mamy bardzo duzo garazy i warsztatow samochodowych. Nawet tutaj w Holandii jest ich bardzo duzo i sa profesjonalne.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki