Holenderski trener filmował zawodniczki pod prysznicem

Archiwum


Przez pięć lat sfilmował z ukrycia najprawdopodobniej dziesiątki, jeśli nie setki dziewczyn. W klubie hokeja na trawie HGC z Wassenaar grały również dwie córki obecnego króla Holandii, księżniczki Amalia i Alexia.

Po ujawnieniu skandalu, Pałac Królewski od razu poinformował, że księżniczki nie zostały sfilmowane. Zachowanie 45-letniego Luigiego C. wstrząsnęło jednak władzami klubu, lokalną społecznością oraz przede wszystkim dziewczynami, które w latach 2006-2011 występowały w barwach tego klubu.

Luigi C. filmował nie tylko zawodniczki, grające dla HGC, ale i dziewczyny z drużyn gości. 45-latek od dawna był związany z klubem. Uchodził za entuzjastycznego, sympatycznego i uczynnego wolontariusza. – On był zawsze bardzo serdeczny – przyznał dawny menadżer klubu.

C. trenował jedną z dziewczęcych drużyn HGC. Jednocześnie odpowiadał m.in. za instalację radiową w szatni, dzięki czemu nie wzbudzając podejrzeń mógł regularnie w różnych miejscach szatni umieszczać kamery. Nagrywał dziewczyny przebierające się w szatni oraz biorące prysznic. Ofiary podglądacza to głównie dziewczyny starsze niż 15 lat, ale na filmach znalazły się i zawodniczki, które nie ukończyły 12 lat.

W domu 45-latek, mieszkający nadal z rodzicami, przegrywał filmy na płyty DVD. Jak informuje dziennik AD, w domu podejrzanego znaleziono również pornografię dziecięcą, którą Luigi C. najprawdopodobniej ściągał z Internetu.

Pod koniec sierpnia mężczyzna został wezwany przez policję. Zanim udał się na komisariat przyznał rodzicom, że „ukradkiem nakręcił filmik w szatni klubu HGC”. Jak się później okazało, nie chodziło tu wcale o jeden „filmik”. Luigi C. z komisariatu już do domu nie wrócił.

- Od 10 dni nie możemy z nimi rozmawiać, także jego adwokat nie może nam nic powiedzieć. My też siedzimy w więzieniu – powiedziała gazecie AD zapłakana matka oskarżonego. - Nie mogę się pokazać na ulicy – dodał zawstydzony ojciec.

Policja nie zamierza identyfikować ofiar podglądacza, ponieważ oznaczałoby to, że intymne nagrania musiałoby zobaczyć jeszcze więcej osób.

- Potajemne filmowanie oznacza naruszenie prywatności tych dziewczyn. Każdy powinien móc się czuć bezpiecznie w swoim klubie sportowym. Dlatego miasto Wassenaar wesprze klub hokejowy HGC i jego członków w każdy możliwy sposób – powiedział gazecie AD burmistrz miasta, Jan Hoekema.

 

Ł.K., Niedziela.NL

Komentarze 

 
+4 #4 amadeo 2014-09-09 22:08
Cytuję Bart:
Brawo Arku z kraju ludzi ciepłych, sympatycznych i życzliwych ;)

hahaha świetnie to ująłeś
Cytuj
 
 
+8 #3 Bart 2014-09-09 15:15
Brawo Arku z kraju ludzi ciepłych, sympatycznych i życzliwych ;)
Cytuj
 
 
-3 #2 Krzyś 2014-09-08 12:38
Będzie miał co wspominać w pierdlu :D
Cytuj
 
 
0 #1 Arek 2014-09-08 09:47
Jaki kraj tacy ludzie!W nl nie ma się co dziwić
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki