Samochody sprzedają się fatalnie. Dlaczego?

Motoryzacja

W tym roku pobity może zostać negatywny rekord sprzed 45 lat. Od dekad nowe samochody nie sprzedawały się w Holandii tak słabo jak w tym roku. Dlaczego Holendrzy nie chcą kupować aut?

Według biura Aumacon, specjalizującego się w branży motoryzacyjnej, w 2014 roku w Holandii sprzedanych zostanie ok 380,000 nowych samochodów. Będzie to najgorszy wynik od 1969 roku.

Dla porównania: w i tak słabym 2013 r. sprzedano 416,777 aut. Zaś w rekordowym 1999 r. Holendrzy aż 612,000 razy odbierali kluczyki do nowych czterech kółek.

Również średnia dla minionych 10 lat jest znacznie wyższa niż tegoroczna prognoza. W minionej dekadzie sprzedawano w Holandii co roku średnio 478,000 samochodów.

Jeszcze pod koniec ubiegłego roku Aumacon przewidywał, że sprzedaż w 2014 r. wyniesie ok. 415,000 pojazdów, czyli niewiele mniej niż w 2013 r. Po ponad ośmiu miesiącach prognoza ta wydaje się już mało realistyczna i obniżono ją o 35,000.

Dlaczego Holendrzy nie kupują nowych samochodów?

Według Clema Dickmanna, dyrektora Aumacon, jedną z przyczyn jest rosnący wolniej niż przewidywano wskaźnik zaufania konsumentów. Wskaźnik ten pokazuje, w jakim stopniu Holendrzy są gotowi do dokonywania poważnych zakupów.

Eksperci liczyli, że wraz ze stopniowym wychodzeniem Holandii z kryzysu, poprawią się również nastroje konsumenckie. Kierowcy, którzy w minionych latach bojąc się na przykład utraty pracy i pogorszenia osobistej sytuacji finansowej, odkładali zakup nowych czterech kółek na później, mieli teraz wreszcie się na ten wydatek zadecydować. Na razie jednak dzieje się tak w niewielkim stopniu.

Jest jednak i inna przyczyna spadającego zainteresowania mieszkańców Holandii nowymi samochodami.

- Maleje rola, jaką samochody odgrywają w naszym życiu. Samochody tracą na znaczeniu zarówno jako środki transportu, jak i symbole statusu – tłumaczy Dickmann. Według niego jest to typowo holenderskie zjawisko, nieobecne na przykład w sąsiedniej Belgii.

18.08.2014 ŁK, Niedziela.NL