2 lata leżał martwy w domu

Archiwum

W mieszkaniu przy ulicy Burgermeester van de Pollstraat znaleziono ciało mężczyzny, który zmarł najprawdopodobniej dwa lata temu – poinformowały  holenderskie media. 

Zwłoki odnaleziono kilka dni wcześniej, w środę 2 lipca, informuje portal internetowy amsterdamskiej telewizji AT5.

Policjanci już wcześniej kilkakrotnie przychodzili pod ten adres, ale nikt im nie otwierał . Dziś już wiadomo dlaczego.

Wstępne oględziny zwłok nie wykazały śladów przestępstwa. Mężczyzna zmarł najprawdopodobniej śmiercią naturalną. Policja nie zamierza prowadzić śledztwa w tej sprawie.

O makabrycznym znalezisku poinformowano rodzinę zmarłego. Na razie nie wiadomo, jak to było możliwe, że śmierci mężczyzny przez tyle miesięcy nikt nie zauważył. Nie podano również wieku zmarłego.

Do podobnych sytuacji dochodzi w Holandii bardzo często. Portal at5.nl przywołuje dane zgromadzone przez gminne ośrodki zajmujące się zdrowiem, GGD.

I tak: co drugiego dnia w Holandii dochodzi do odnalezienia ciała osoby, która już co najmniej 24 godziny leżała martwa w domu. Raz na dziesięć dni zdarza się, że znaleziona osoba nie żyła już co najmniej 10 dni. Zaś około pięć razy do roku odnaleziony nieboszczyk nie żył już od co najmniej dwóch miesięcy.

To właśnie w Amsterdamie dochodzi najczęściej do takich sytuacji. Według GGD wynika to z tego, że w stolicy liczba osób starszych mieszkających samotnie (najczęściej w mieszkaniach socjalnych) jest znacznie wyższa niż w innych miastach czy gminach. Także odsetek osób mających problemy psychiczne lub uzależnionych od alkoholu czy narkotyków jest tu wyższa.

Ł.K., Niedziela.NL