Heitinga nie chce do West Ham United

Sport

Kluby już się dogadały, ale do transferu holenderskiego piłkarza Johna Heitingi z Evertonu do West Ham United nie dojdzie. Nie zgodził się sam zawodnik.

30-letni Heitinga w Evertonie siedział głównie na ławce rezerwowych, więc fakt, że zmieni klub nikogo nie dziwił. Kiedy wydawało się, że pochodzący z Alphen aan de Rijn prawy obrońca przejdzie do West Ham United, sam zainteresowany poinformował, że nie zamierza przyjąć propozycji niowego klubu. Mimo, że jego obecny klub i West Ham już się dogadały co do szczegółów transferu.

- W moim wieku to istotne, by podejmować właściwe decyzje. I nie chodzi tylko o pieniądze, bo z tym nie było żadnego problemu w przypadku West Ham United. Trzeba być przekonanym, że wykonuje się krok we właściwym kierunku, a ja takiego przekonania nie miałem, dlatego zrezygnowałem z propozycji West Ham i czekam teraz na propozycje z innych klubów. Te są, więc wierzę, że przed 31 stycznia znajdę inny klub – słowa Heitingi cytuje gazeta de Volskrant. 31 stycznia to ostatni dzień zimowego okresu transferowego.

Heitinga karierę rozpoczął w Ajaxie Amsterdam, gdzie grał w latach 2001-2008. Później na jeden sezon trafił do Atletico Madrit, a w 2009 roku wylądował w Evertonie.

W tym samym czasie w barwach reprezentacji Holandii rozegrał 86 spotkań i strzelił 7 bramek. I to właśnie na miejscu w składzie Pomarańczowych na zbliżające się Mistrzostwa Świata w Brazylii zależy mu teraz najbardziej.

- Chcę znowu grać w każdym meczu, ponieważ nadal odczuwam olbrzymi głód piłki. Jestem zdrowy i w najlepszym okresie piłkarskiego życia. Oprócz tego chcę pojechać na MŚ w Brazylii. Wiem, że dla selekcjonera Louis van Gaala to bardzo istotne, by reprezentanci co tydzień grali w klubie. Nie mam takiej możliwości w Evertonie i dlatego rozglądam się za innymi możliwościami, które pozwoliłyby mi z sukcesem kontynuować karierę – dodał Heitinga.

Ł.K., Niedziela.NL

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Sport

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki