90 mln euro kar dla pośredników-oszustów

Biznes

W minionym 1,5 roku nieuczciwe holenderskie agencje pośrednictwa pracy musiały zapłacić w sumie około 90 mln euro grzywien i zaległych składek – poinformowało niderlandzkie ministerstwo spraw społecznych.

Informacja o wysokości grzywien, jakie nieuczciwi pośrednicy pracy musieli zapłacić, to tylko jeden z argumentów, jakie przedstawił minister spraw społecznych Lodewijk Asscher, pisząc o zaostrzeniu walki, jaką toczy z nieuczciwymi agencjami pracy. W tej sprawie Asscher wystosował list do niderlandzkiego parlamentu.

Według Asschera wkrótce grzywnami karane będą nie tylko same agencje pracy, ale i ich szefowie. Dotąd było tak, że agencja, na którą nałożono wysokie grzywny, często ogłaszała bankructwo. Jej właściciel później zakładał nową agencję, która znów wyzyskiwała pracowników – często tych pochodzących spoza Holandii.

Teraz się to zmieni, przekonuje Asscher. Także szefowie agencji będą osobiście finansowo odpowiadać za nieprawidłowości w ich firmach. Jeśli zaś agencja, na którą nałożono wysokie grzywny, ogłosi bankructwo, a jej szef założy nową agencję, to zaległe grzywny „przejdą” na konto nowej agencji. Ma to zapobiec unikaniu płacenia grzywien przez właścicieli agencji pracy poprzez zakładanie kolejnych nowych firm i ogłaszanie bankructwa tych, które muszą zapłacić wysokie grzywny.

Minister chce też, by informacje na temat nieprawidłowości w agencjach były publiczne. Ma to pełnić funkcję ostrzegawczą. Potencjalni pracownicy i zleceniodawcy będą mogli sprawdzić, czy dana agencja jest godna zaufania czy też już wielokrotnie złamała przepisy i musiała zapłacić wiele grzywien.

W minionych 18 miesiącach inspekcja SZW przeprowadziła kontrole w 600 agencjach pracy oraz 700 firmach korzystających z ich usług. Około w co trzecim przypadku stwierdzono mniejsze lub większe nieprawidłowości.

Minister Asscher (reprezentujący lewicową Partię Pracy PvdA) poinformował również, że porozumiał się z władzami Polski, Rumunii i Bułgarii na temat wymiany informacji, mających pomóc zwalczać nieuczciwych pośredników pracy.

Asscher zapowiedział też, że wkrótce wybierze się do Polski, by szczegółowo omówić tę tematykę z przedstawicielami polskich władz.

Ł.K., Niedziela.NL

Komentarze 

 
+4 #30 Paweł 2017-03-07 13:07
Dobrze że przeczytałem ten artykuł bo miałem się przenieść do tego biura. Teraz jestem w level one i sytuacja jest taka sama. Śpię na podłodze pracy nie mam w kieszeni 80 centów zostało a jedzenie się kończy. Gdybym miał na busa to już bym wracał do Polski. Nie ma odcinków wypłaty jedyne co jest to szczury które trzeba będzie niedługo łapać żeby coś zjeść.
Cytuj
 
 
+6 #29 krzysiek 2016-10-19 10:45
To biuro to najgorsze w jakim byłem do tej pory.Oszusci i ćpuny a koordynator powinien robić karierę jako palacz c.o do tego tylko się nadaje.Nie polecam nikomu.Podkreslam jedna wielka mafia!!!
Cytuj
 
 
+4 #28 mariolka 2016-07-01 18:16
voorneputten-firma. przyjechaliśmy z umową polską, koordynatorzy oświadczyli iż ta umowa jest nie ważna,podsunęli umowę po holendersku(dla nowicjusza magia).brak solaris-ów ,wypłaty po 50 euro tygodniowo.brak reakcji na uwagi, iż są złodzieje w mieszkaniach i narkomanii(koordynator zy do bani brak kontaktu),brak pracy i brak reakcji na szukanie jakiejś kolwiek pracy.człowiek przyjeżdża chyba na wczasy...a nie do pracy .
Cytuj
 
 
+4 #27 R 2016-01-29 03:08
Pracuje teraz w direct baan. Jeśli mi nie wypłaca wszystkiego to idę do prawnika. Poza tym jadę po kopie umowy bo mi nie dali przy podpisywaniu. Nie wzięli adresu żeby wysłać. Coś mi tu śmierdzi. Niech tylko spróbują mnie oszukać. Nasle związki zawodowe i będą płacić takie kary że nie wyjdą z pierdla do końca życia. Poza tym prawo się zmienia i już nie pomoże ogłoszenie bankructwa.
Cytuj
 
 
+8 #26 szczyzor 2015-12-08 16:52
direct bann Doortocht 5 /A, 2411 DS Bodegraven, Holandia. Nie dla uczciwych ludzi mistyfikacja nie biuro oszusci i ***e tyrasz na nich 4 tyg a i tak skroja cie slono za niby pokoj (gdzie nie gdzie warunki takie ze az dziw ze ludzie sie tak ponizaja i na to zgadzaja za pare eu w takich warunkach mieszkac) przekrety z twoimi pieniedzmi nie ziemskie zero jakich kolwiek dodatkow a codziennie nadgodz robisz zanizane stawki godz oszustwa przy wyplacie socjalu poprostu brak umowa po nl kopi nie dostaniesz solarisów brak kordynator jakies nie porozumienie totalne zero profesjonalizmu gosci sam gubi sie w swoich klamstwach to trzeba przezyc strzezcie sie tego biura choc jak ktos bedzie musial to tam pojdzie naprawde nie warto szkoda nerwów ludzie waszych masakra jakas omijajcie je z daleka
Cytuj
 
 
+2 #25 Bez podpisu 2015-05-05 17:25
Proszę zgłaszać nieuczciwe biura pracy do ARBEIDSINSPECTIE.NL i do SNCU.NL

Bezpośredni link do informacji w języku polskim na stronie ARBEIDSINSPECTIE:
.../meldpunt%20voor%20wantoestanden%20in%20de%20uitzendbranche_tcm335-340310.pdf
Cytuj
 
 
+6 #24 poszkodowany z wielu 2015-05-05 17:09
BYŁEM ,WIDZIAŁEM,ODCZUŁEM.
pracowałem w firmie Aware fabryka recyklingu sera miasto harderwijk przez dłuższy czas zatrudniłem się przez biuro Direct Baan ,
przedewszystkim
Umowa nie dostajesz do ręki.
liczne oszustwa przy wypłacie.
Skandaliczne warunki mieszkaniowe.
Nie wypłacanie wakacynego.oraz innych dodatków,Praca na akord.
Brak profesionalnego Koordynatora w zakresie pytań oraz uwag czy zgłoszeń .
Oraz i najważniejsze brak Solaris czy dokumentów potwierdzających prace do zasiłku.
NIE POLECAM . To biuro jest jedno z wielu w Holandii które na niewiedzy naszych rodaków działa poniżej krytyki i obyczajów ,omijajcie z daleka.
Cytuj
 
 
+4 #23 krysrian87 2014-12-30 11:49
!LUDZIE!Słuchajcie mnie uważnie bo jeszcze nigdy bardziej nie byłem szczery! Omijać z daleka biuro Direct Baan! Warunki mieszkaniowe FATALNE a ludzie którzy tu pracuja w większości są narkomanami którzy uciekli z kraju przed wymiarem sprawiedliwości. Boli jak bardzo rodak rodaka wystawia :(
Cytuj
 
 
+1 #22 Dantan 2014-08-18 15:37
"Holandia"zaczyna się obawiać ze straci tanich,lecz coraz bardziej inteligentnych(czyt.wiedzących co im się należny),pracowników którzy "utrzymują" w "ruchu" Do wiadomości: Pomoc dla Polskich pracowników, oraz emigrantów prowadzona jest od wielu lat!. Niewątpliwie pogłębiający się kryzys pogłębia problem. Podziękowanie dla redakcji Niedzieli za ten artykuł.
Cytuj
 
 
+1 #21 Dantan 2014-08-18 15:35
Cytuj
 
 
+3 #20 Dantan 2014-08-18 15:21
Są środki zarówno finansowe jak i prawne. Dzięki wyłącznie ludziom, którzy pomimo ogromnego ryzyka związanego z utratą pracy i nie tylko... zaufali, zaryzykowali i postawili na siebie, na swoją godność! Z szacunkiem im dziękuję. Dziś wiele osób dzięki ich postawie podejmują pracę w godnych warunkach. Jest to jeszcze mało, jeszcze wiele osób jest narażanych na łatwy łup! Wyłącznie my sami mamy na to wpływ aby to zmieniać.
Cytuj
 
 
+2 #19 maja 2014-08-18 14:15
Direct Baan Uitzendbureau BV
to najwięksi oszuści...nie jest to duże biuro...ma je Polak z holenrem i gliny go ścigają za różne przekręty największy oszust i kanciarz...do tego mieszkania fatalne wypłaty co 4 tygodnie....wasząkasąobracają i aby się nikt nie połapał..zmieniają nazwe co jakiś czas by podatku nie płacić.........nie wybierajcie się tam...naprawdę nawet wrogowi nie życze
Cytuj
 
 
-5 #18 polak 2013-10-25 19:41
43 ty cwelu
Cytuj
 
 
+3 #17 Martikka 2013-10-25 09:48
W NL trzeba byc dobrym ksiegowym i zbierac wszystkie dokumanty/listy z podatkowego/banku itd. Jesli macie wyplaty co tydzien to zawsze bierzcie swistki ze specyfikacja 'salarisslip' i wszystkie trzymajcie. To samo z 'urenbrifjes'. Jesli pracujecie wiecej (nadgodziny) to zawsze sobie je wpisujcie i bierzcie podpisy. Czasem biura oszukuja specjalnie a czasem zwyczajnie ktos sie moze pomylic i zle Wam wyplacic. Sprawdzic mozna to tylko, jak macie papiery. Z biurami porozumiewac sie tylklo mailem - na wszystko macie dowod na pismie. A jak nie beda chcieli wyplacic zaleglych godzin - do prawnika! W NL pomoc w takich sprawach jest za free. Nie ma co sie denerwowac i psioczyc na agencje - jak nie placa to szukamy pracy w innej. Jest ich od groma, nie bojcie sie, praca jest i bedzie.
Cytuj
 
 
+5 #16 Martikka 2013-10-25 09:34
Wszystkie biura (rowniez te typowo holenderskie czyli nie nastawione tylko na Polakow) oszukuja jak moga. W Randstad na Schiphol'u nie wyplacaja wszystkich godzin. Nie odbieraja telefonu. Na maile nie odpowiadaja. Dopiero interwencja juridisch loket pomogla i wyplacono mojemu koledze wszystkie nalezne mu pieniadze. Ludzie nie robcie nic na krzyki i nie zalatwiajcie sprawy przez maile czy telefon. Jedyne co musicie robic to prowadzic ewidencje godzin - jesli pracujecie na godziny firmy maja obowiazek podpisac wam 'urenbrifje'. I jak macie umowe ze stawka i dokument potwierdzajacy ile przepracowaliscie godz. a kasa wam sie nie zgadza to idziecie do juridisch loket i tam prawnik ZA DARMO pisze oficjalne pismo do agencji. Zdziwicie sie jak szybko brakujaca kasa bedzie na Waszym koncie!!!
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki