Kontrole alkoholowe kierowców – policja zmienia strategię

Motoryzacja

Zamiast wielkich kontroli w jednym miejscu, dużo mniejszych, mobilnych patroli – holenderska policja zapowiada zmiany w sposobie organizowania kontroli alkoholowych na niderlandzkich drogach.

Zmiany okazały się konieczne, ponieważ kierowcy coraz częściej wzajemnie się ostrzegali o kontrolach. Wielu kierowców ma smartfony, a na twitterze i facebooku roi się od aktualnych informacji na temat tego, gdzie aktualnie funkcjonariusze zatrzymują kierowców i każą dmuchać w balonik.

- Prawdopodobieństwo złapania nietrzeźwych kierowców o wiele się przez to zmniejszyło – mówi cytowany przez dziennik AD Dick van der Ende z haskiej policji. – Ostrzeżeni kierowcy, którzy wypili za dużo, po prostu skręcają w inną ulicę – dodaje.

W związku z tym haska policja zmieniła strategię. Kiedy policjanci widzą, że informacje o miejscu kontroli znalazły się w sieci, przenoszą się w inne miejsce.

Częściej organizowane są też mobilne kontrole. Policjanci poruszają się na motorach, podjeżdżają do podejrzanych samochodów i eskortują je na pobocze. Tam sprawdzają, czy kierowca jest pod wpływem alkoholu.

Także rotterdamska policja zapowiedziała, że częściej będzie stawiać na tego typu działania.

Wiele akcje sprawdzania trzeźwości kierowców nie przejdą całkiem do przeszłości, ale będą organizowane w inny sposób.

- Jeśli będziemy robić wielką kontrolę na autostradzie, wtedy przy zjeździe z autostrady przed tym miejscem, również będzie kontrola – mówi Frans Zuiderhoek, reprezentujący komendę główną policji (Landelijke Eenheid).


Ł.K., Niedziela.NL

Komentarze 

 
0 #10 r 2013-07-04 13:49
te komentarze bija wsiowo jak olera. ja akurat wodki nie pije. bylem po piwie. kazdy inny narod trzymie sie razem. tylko wsiowcy pluja jadem. jad wam w ***...
Cytuj
 
 
-1 #9 tadek ziom 2013-07-04 11:21
Cytuję r:
tylko ze oni pija wino lub piwko a nie wodke a to duza roznica, jakies 30-35%! kultura picia jest, co wy porownujecie!



nie wazne piwo czy wina Holendrzy lubia tez whisky Piwo czy wino nie zwalnie tych mongołó do prowadzenia za pijaku albo nacpanego
Cytuj
 
 
0 #8 jj 2013-07-04 09:38
Cytuję monik:
[
A polaczek pije od kolyski, jest chowany na libacjach przez zlopiacych wode rodzicow!!! to jest normalne, chlanie wody na dzien dobry, chlanie wody na spotkaniu rodzinnym? patologia! co to za porownanie, picie a picie to jest roznica!!

Nie wiem z jakiej rodziny pochodzisz, ale u mnie w domu sie nie pilo-no ewentualnie na weselu badz szampana na sylwestra. Miedzy piciem a piciem nie ma roznicy, bo to nie wazne czy spijesz sie winem czy wodka-efekt bedzie taki sam.
Poza tym sprawdz statystyki i ilosc spozywanego alkoholu na mieszkanca w kazdym panstwie w europie...polska jest ponizej sredniej :P
.../Spozycie-alkoholu-w-Polsce-nizsze-od-sredniej-UE-91653-640x640.jpg
I pomysl dwa razy zanim zaczniesz obrazac swoj narod.
Cytuj
 
 
+1 #7 piotr 2013-07-04 06:41
Każdy Polak jak chce krytykować,to najpierw niech zacznie od siebie,Jak chce krytykować system jakiś np komune,to niech sprawdzi ,kim byli moi dziadkowie przed komuną,jaki status społeczny mieli w kraju, kim byli rodzice za komuny,skoro ponad 10 ml było komunistami.Wiekszość Niemców należało do NSDAP ale potrafili sie zebrać odbudować kraj,Połoczyli NRD,po obaleniu komuny ale nie zniszczyli tam całej gospodarki istniejącej ,jak to polacy zrobili.Sami dziennikarze polscy tu wyjechali na zachód inteligencja Polska,dorwali się do internetu i tu mogą pokazać swoją kulture wiedze,uczyć innych jak mają żyć.Najgorzej jest jak to mówili starzy ludzie,że jak z pana się zrobi dziad idzie wytrzymać,ale jak z dziada pan to już jest bardzo żle,Sami przetłumaczcie sobie to powiedzenie.Tak samo z tych polityków polskich wiekszość z dziadów zrobiliście panami.dlatego tak rządzą po prostu nie umieją brak rozumu.
Cytuj
 
 
-3 #6 monik 2013-07-03 22:07
Cytuję tadek ziom:
holenders wychodzi z bau na[cenzura] i wsiada normalnie za kółko wiele razy spotkałem sie z czyms takim Holendrzy to pijackie złoby lubie na powójnym gazie jezdzic ale z jointem w reku!!!!!!

tylko ze co, coz oni pija, piwo i wino? i dlatego ich szybko chyta, BO NA CODZIEN NIE PIJA !!! A polaczek pije od kolyski, jest chowany na libacjach przez zlopiacych wode rodzicow!!! to jest normalne, chlanie wody na dzien dobry, chlanie wody na spotkaniu rodzinnym? patologia! co to za porownanie, picie a picie to jest roznica!! a pozatym o jakim rodzaju holendrow piszecie, ci wyksztalceni po uniwerku, lekarze, psycholodzy prawnicy, oni popijaja wino jak juz cos, A NIE WODKE, WODKA I UPIANIE SIE JEST DLA KLASY ROBOTNICZEJ!!! bo tak otepiano kiedys chlopow, a teraz poniewaz dalej sa na tym poziomie inteleektualnym, bez wyksztalcenia, dalej sie oglupiaja wodka!!! masakra i wstyd dla poziomu intelektualnego polski!! co to za porownanie wogole!! nie ma zadnego!
Cytuj
 
 
+2 #5 r 2013-07-03 22:02
tylko ze oni pija wino lub piwko a nie wodke a to duza roznica, jakies 30-35%! kultura picia jest, co wy porownujecie!
Cytuj
 
 
+2 #4 r 2013-07-03 22:00
trzeba bylo nie pic, psyholog przez h
Cytuj
 
 
-3 #3 Rafal 2013-07-03 20:35
Ja w lutym miałem kontrole. Po 15 latach mili policjanci wzieli mi prawko niby na 9 miesiecy. Na rozprawie (po 3 miesiacach) pani sedzina po moich wnioskach stwierdzila, że byl to pierwszy moj wybryk i zarzadzila oddanie prawa jazdy (jezdzilem na polskim od 6 lat). Ale policja skierowała mnie do instytucji CBR (cos jak w pl WORD) i oni zarzadzili badania w celu wydania holenderskiego prawka. Byłem na badaniach (za ktore musialem zaplacic prawie 1000e)- krew i rozmowa z psyhologiem. Wczoraj dostałem pismo, że nie przeszedlem badania. Mam sie do nich zgłosic po 12 miesiacach, lub zaplacic teraz ponad 600e w celu kolejnych badan. Wiec uwazajcie rodacy. Sad sadem, a ta instytucja CBR moze fajnie kase wyciagnac. Jesli ktos mial podobną sytuacje prosze o kontakt.
Cytuj
 
 
-1 #2 jj 2013-07-03 18:52
Pamietam jak w Polsce holender byl strasznie zdziwiony tym ze dostal mandat za to ze jezdzil naprany na rowerze po miescie. A po trzeciej kontroli dostal w koncu zakaz poruszania sie pojazdami niemechanicznymi na terenie Polski :)
A co do pijanych Holendrow to zgodze sie z przedmowca...Osobiscie bylem swiadkiem jak kolezanka z zakladu (holenderka) po imprezie zakladowej, pijana w 3 doopy przypudrowala nosek w lazience wsiadla za kolko i pojechala do domu-bo jak twierdzila tutaj to normalne..
Cytuj
 
 
+1 #1 tadek ziom 2013-07-03 17:44
holenders wychodzi z bau na***ny i wsiada normalnie za kółko wiele razy spotkałem sie z czyms takim Holendrzy to pijackie złoby lubie na powójnym gazie jezdzic ale z jointem w reku!!!!!!
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki