SPORT: Rumun pokonał Polaka w Rotterdamie

Sport

Niezbyt długo trwała przygoda polskiego tenisisty, Jerzego Janowicza, z turniejem w Rotterdamie. Polak przegrał już w pierwszej rundzie z niżej notowanym przeciwnikiem.

Janowicz był w Rotterdamie rozstawiony z numerem siódmym. W światowym rankingu ATP znajduje się na 26 pozycji, najwyższej ze wszystkich Polaków. 22-letni tenisista ma ze sobą świetny rok. W prestiżowym turnieju w Paryżu doszedł do finału, a w wielkoszlemowych Wimbledonie i Australian Open dotarł do trzeciej rundy.

Wydawało się, że w halowym turnieju w Rotterdamie Janowicz nie powinien mieć problemów z przejściem przez pierwszą rundę. Jego przeciwnikiem był Victor Hanescu z Rumunii. Zawodnik nierozstawiony, numer 60 na świecie, o prawie dziesięć lat starszy niż Janowicz.  

Doświadczony Hanescu dzielni stawił czoła słynącemu z piorunujących serwisów Polakowi i stał się autorem niespodzianki. Janowicz przegrał z Rumunem w dwóch setach, 6-7 i 3-6 i już po pierwszym meczu pożegnał się z rotterdamskim turniejem.

Ubiegłoroczna wyprawa Janowicza do Holandii była bardziej udana. Wówczas był on jeszcze nisko notowanym zawodnikiem i zagrał w mniejszym turnieju w Hadze. I nie tylko nie odpadł w pierwszej rundzie, ale i wygrał cały turniej.

Impreza w Rotterdamie to jednak zawody zupełnie innej klasy. W czterdziestej już edycji turnieju ABN AMRO WORLD TENNIS grają m.in. takie gwiazdy tenisa jak Roger Federer, Juan Martin Del Porto czy Jo-Wilfried Tsonga.

Ł.K., Niedziela.NL