SPORT: Holandia w grupie śmierci. I poza Polską.

Sport

Pech Holendrów, szczęście (?) Polaków. Losowanie grup przyszłorocznych mistrzostw Europy ucieszyło Polaków i zasmuciło Holendrów. Pomarańczowi wylądowali w „grupie śmierci”, Biało-czerwoni – w teoretycznie najsłabszej grupie A.

Polscy wielbiciele van Persiego, Sneijdera czy Robbena będą jednak zawiedzeni. Holendrzy swoje mecze grupowe rozegrają w Charkowie. To właśnie współgospodarze ME, Ukraińcy, będą mogli oglądać na swych stadionach zmagania wielkiej czwórki z grupy B. O awans do ćwierćfinałów powalczą w niej Holandia, Niemcy, Portugalia i Dania.

Holendrzy wyniki losowania przyjęli bez entuzjazmu. Zarówno w przypadku Portugalczyków, jak i Niemców Pomarańczowi nie mają najlepszych wspomnień. To reprezentacja Portugalii wyeliminowała Holandię z Mistrzostw Europy w 2004 r. oraz Mistrzostw Świata w 2006 r.

Mecze z Niemcami mają dla Holendrów podobną wagę jak w przypadku Polaków. I bywają równie bolesne. To właśnie z Niemcami Pomarańczowi przegrali finał Mistrzostw Świata w 1974 r. A kilka tygodni temu niemiecka reprezentacja zdeklasowała pewnych siebie Holendrów, wygrywając 3-0. Czy w Charkowie ekipa Berta van Marwijka odgryzie się podopiecznym Joachima Löwa?

Dowiemy się już w czerwcu. Swój pierwszy mecz Oranje zagrają z Danią (9 czerwca, 18.00), następnie przyjdzie kolej na klasyk Holandia-Niemcy (13 czerwca, 20.45). A po nim kolejny hit, Holandia-Portugalia (17 czerwca, 20.45). Walka w silnej grupie B zapowiada się pasjonująco.

Podobnie rzecz ma się z grupą A – teoretycznie najsłabszą z czwórki rozlosowanych w piątek w Kijowie grup. Polska zmierzy się z Grecją (mecz otwarcia) oraz Rosją i Czechami.

W grupie C zagrają mistrzowie świata Hiszpanie oraz Włochy, Irlandia i Chorwacja. A w grupie D – Francja, Anglia, Szwecja oraz współgospodarze mistrzostw, Ukraina.

Większość gwiazd europejskiej piłki zagra zatem na Ukrainie. Co nie znaczy, że polscy kibice ich w ogóle nie zobaczą. Nie wszystkie mające grać na Ukrainie drużyny będą tam również mieszkać. Holendrzy już dawno zapowiedzieli, że ich kwaterą na Euro 2012 będzie Kraków. Dlatego liczyli, że trafią do grupy C, grającej w Gdańsku. Stało się inaczej, dzięki czemu van Persiego, Robbena i Afellaya polscy kibice zobaczą przed ich krakowskim hotelem, a ukraińscy fani – na stadionie w Charkowie.

ŁK, Niedziela.NL

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Sport

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki