Holandia: Piloci domagają się dochodzenia w sprawie fałszywego alarmu na lotnisku Schiphol

Archiwum '19

fot. Skandaramana / Shutterstock.com

Związek holenderskich pilotów VNV chce, by władze dokładnie zbadały w jaki sposób pilot Air Europa przypadkowo uruchomił alarm o porwaniu w Schiphol w środę wieczorem. Przewodniczący związku Willem Schmid nie rozumie, jak mogło do tego dojść i uważa, że śledztwo zapobiegnie dalszym niepokojom.

Włączenie sygnału nie jest możliwe poprzez przypadkowe naciśnięcie jakiegoś przycisku, lecz wykonaniu konkretnych działań z kokpitu samolotu.

- Są na to dwie metody. Pilot może zadzwonić do wieży kontrolnej lub skontaktować się z nią drogą radiową, aby zgłosić porwanie. Drugim sposobem jest zrobienie tego za pomocą urządzenia, tak zwanego transpondera. Urządzenie jest w stałym kontakcie z wieżą kontrolną. Należy wpisać w urządzeniu czterocyfrowy kod - wyjaśnił Schmid.

- Zobaczyliśmy, że protokoły zadziałały w Schiphol, ale wydaje mi się, że nie powinno się to zdarzać zbyt często. Należy dokładnie zbadać, jak do tego doszło - powiedział Schmid.

Na skutek uruchomionego alarmu w środę na lotnisko Schiphol masowo wysłano służby ratownicze. Linie Air Europa ogłosiły później, że był to fałszywy alarm, mówiąc, że pilot uruchomił go przypadkowo.


07.11.2019 Niedziela.NL

(mś)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki