Władze Arnhem przepraszają, że nie wpuszczono pięciu weteranów na teren pomnika Airborne

Archiwum '19

W miniony piątek pięciu weteranów z czasów II wojny światowej nie zostało wpuszczonych na teren pomnika Airborne w Arnhem. Teraz burmistrz miasta, Ahmed Marcouch, przekazał że to, co się stało, jest „niesamowicie bolesne”.

W minioną niedzielę przeproszono mężczyzn i wręczono im prezent na przeprosiny. „Niestety sprawy potoczyły się źle. Następnym razem nie dopuścimy do takiej sytuacji” - przekazał Marcouch.

Weteranom odmówiono wstępu, ponieważ nie posiadali ważnych biletów wstępu. „Przychodziliśmy tam od początku lat 80. i nigdy nie potrzebowaliśmy biletów. Sądziliśmy, że nasze wojenne odznaczenia są wystarczającą przepustką” - w rozmowie z Omroep Gelderland, przekazał 95-letni Leslie Reeves, jeden z weteranów, który w czasie wojny walczył w Nijmegen oraz w Arnhem. Mężczyzna został ciężko ranny w czasie walk i był jednym ocalałym ze swojej jednostki.

W niedzielę burmistrz Marcouch spotkał się z weteranami osobiście i przeprosił ich za zajście z piątku. Cała piątka przyjęła przeprosiny i przekazała, że zamierza pojawić się na przyszłorocznych uroczystościach upamiętniających w Arnhem.

24.09.2019 Niedziela.NL

(kk)