Holenderscy rolnicy i ogrodnicy: coraz trudniej o polskich pracowników

Temat Dnia

fot. Shutterstock.com

Poprawić warunki pracy i zakwaterowania dla Polaków czy szukać pracowników w innych krajach? – według dziennika „De Volkskrant” takie pytanie zadaje sobie wielu niderlandzkich przedsiębiorców branży rolniczej i ogrodniczej, jak dotąd korzystających z usług polskich imigrantów zarobkowych.

- Nasza gospodarka rozwija się dzięki Polakom. Jeśli ich zabraknie, to będziemy mieć problem – mówił już w listopadzie 2016 roku Arne Weverling, ówczesny radny gminy Westland, cytowany przez portal nos.nl. W minionych kilku latach problem „braku polskich pracowników” stał się faktem, wynika z kolejnych doniesień medialnych.

Holenderskie firmy: Polacy, potrzebujemy was!

Reportaż opublikowany w czwartek 27 czerwca na stronie internetowej dziennika „De Volkskrant” to kolejny tekst w niderlandzkich mediach o tym, że holenderskie firmy mają coraz większe trudności z przekonaniem Polaków do pracy w kraju wiatraków. Dotyczy to w szczególności przedsiębiorców sektora rolniczego i ogrodniczego.
- Od lat przyjeżdżali do nas Polacy, by wykonywać prace sezonowe. W minionych latach jest to coraz trudniejsze, ponieważ polscy pracownicy sezonowi mogą teraz łatwo znaleźć pracę również w Polsce; tamtejsza gospodarka szybko się rozwija. Także płace są tam coraz wyższe. Gotowość do przyjazdu do Holandii przez to znacznie się zmniejszyła – opisywał na początku 2019 roku portal sektora rolniczego boerderij.nl.

O tym, że holenderscy przedsiębiorcy branży rolniczej i ogrodniczej mają coraz większe trudności ze znalezieniem pracowników w Polsce, informowaliśmy już kilkakrotnie:
Holenderscy rolnicy: Polacy nie chcą już u nas pracować Holenderscy rolnicy: Polacy nie chcą już u nas pracować

Mniej Polaków w holenderskich szklarniach. „Musimy poprawić warunki”

„Coraz trudniej przekonać Polaków do przyjazdu do Holandii” 

Holenderscy rolnicy i ogrodnicy chwalą Polaków za ich gotowość do ciężkiej pracy. Jednak sytuacja gospodarcza w Polsce w minionych latach mocno się poprawiła. Bezrobocie jest dużo niższe niż pięć czy dziesięć lat temu, a płace wyraźnie wyższe. Motywacja do wyjazdu do Holandii i ciężkiej pracy w szklarni czy przy taśmie jest więc dużo słabsza.

W Polsce lepiej, wyjazd do Holandii mniej atrakcyjny  

Tylko w minionych czterech latach płaca minimalna w Polsce wzrosła o 40%, opisuje „De Volkskrant”. W ubiegłym roku średni wzrost wynagrodzenia wyniósł w Polsce 6%, a w Holandii w tym samym czasie płace wzrosły jedynie o około 1,5%.

W kraju ze stolicą w Amsterdamie nadal zarabia się więcej niż w Polsce, ale różnica z roku na rok robi się mniejsza. Poza tym koszty życia są w kraju tulipanów wciąż dużo wyższe niż nad Wisłą (mimo że w Polsce też robi się coraz drożej).

Niderlandzcy przedsiębiorcy coraz częściej mówią o tym, że wielu z ich dotychczasowych polskich pracowników decyduje się na powrót do ojczyzny. Na oficjalne statystyki nie ma to na razie wielkiego przełożenia – według Głównego Biura Statystycznego CBS w ubiegłym roku do Holandii przeprowadziło się mniej więcej tyle samo Polaków, co opuściło ten kraj – ale to zapewne tylko kwestia czasu. Uważają tak na przykład analitycy banku ABN Amro. Z ich raportu wynika, że w nadchodzących latach dojdzie do zmiany trendu: liczba imigrantów zarobkowych z Europy Środkowej i Wschodniej pracujących w Holandii zacznie spadać. Największą grupę wśród tych osób stanowią Polacy.

„Trzeba poprawić warunki”

Sposobem na zachęcenie Polaków do przyjazdu do Holandii może być poprawa warunków zatrudnienia i pobytu. Nie chodzi tylko o wyższe płace, ale także o np. lepsze warunki mieszkaniowe.

Zakwaterowanie zagranicznych pracowników w Holandii jest często na niskim poziomie. Wielu pracowników musi płacić bardzo dużo za mieszkanie w kiepskich warunkach, np. w pokojach dzielonych z innymi osobami, w starych domkach (bungalow) czy w wielkich „hotelach robotniczych” gdzieś na odludziu.
- Możemy poprawić warunki zatrudnienia dla polskich pracowników, ale szczególnie ci najmłodsi z nich przyzwyczajeni są już do wyższego standardu życia. Chcą go mieć także w trakcie pobytu w Holandii, więc nie zgadzają się na mieszkanie w kilkuosobowych pokojach, szczególnie jeśli chcą przyjechać na dłużej – „De Volkskrant” cytuje właściciela firmy zajmującej się cebulkami kwiatowymi.

Problemy z zakwaterowaniem

– Pracownicy chcą dobrej płacy i dobrych warunków mieszkaniowych – powiedział portalowi nos.nl w listopadzie 2017 r. Sjaak van der Tak z organizacji LTO Glaskracht. – Musimy zadbać o to, żeby imigrantowi zarobkowemu tu się podobało – dodał.

W minionych latach wiele agencji pośrednictwa pracy, przedsiębiorców i samorządów podjęło kroki w celu zwiększenia liczby miejsc noclegowych na przyzwoitym poziomie dla zagranicznych pracowników. Często jednak takie projekty spotykają się ze sprzeciwem okolicznych mieszkańców, nieżyczących sobie za sąsiadów setek imigrantów.

O tym, że w Holandii są wielkie problemy z zakwaterowaniem zagranicznych pracowników pisaliśmy już wielokrotnie, np. w tekście: Polscy pracownicy potrzebni, ale gdzie mają mieszkać? 

Niedawno niderlandzkie media informowały na przykład o dwóch projektach w Veghel i Tilburgu, dotyczących zakwaterowania zagranicznych pracowników, które spotkały się z negatywną reakcją okolicznych mieszkańców. Opisywaliśmy to także na naszych łamach:

W Veghel powstanie „polska dzielnica”? Sąsiedzi przeciwni

Tilburg: Dyrektor hotelu IBIS boi się sąsiedztwa zagranicznych pracowników. „Będą złe recenzje”

To może Rumunia lub Ukraina?

Skoro Polacy mniej chętnie przyjeżdżają do Holandii, a poprawa warunków (np. zakwaterowania) nie jest taka prosta i wiążą się z nią dodatkowe koszty, wiele niderlandzkich agencji pośrednictwa pracy zaczyna szukać siły roboczej w innych krajach, np. w Rumunii. Co prawda i w tym kraju płace w minionych latach poszły znacznie w górę, ale nadal są one bardzo niskie, a standard życia jest dużo gorszy niż w Polsce, opisuje dziennik „De Volkskrant”.

– Rumunia jest w rozwoju dwadzieścia lat za Polską – gazeta cytuje właściciela agencji pracy, który uznał, że „polski rynek jest już nasycony” i teraz nastawia się na imigrantów z  Rumunii.

Niderlandzcy przedsiębiorcy próbują też szukać siły roboczej w takich krajach jak Litwa, Łotwa, Bułgaria czy nawet Mołdawia. Pojawiają się też głosy, by ułatwić dostęp do niderlandzkiego rynku pracy Ukraińcom (Ukraińscy pracownicy w Holandii? Przedsiębiorcy: Potrzebujemy ich)

28.06.2019 Niedziela.NL
(łk)


Komentarze 

 
0 #50 Sergio 2023-09-10 07:11
Polski pracownik to złoty pracownik!!!
Cytuj
 
 
+1 #49 Charles 2022-12-17 23:12
Yes! Finally!
Cytuj
 
 
+1 #48 Carlota 2021-08-04 21:30
Jak by podwyższyli minimalną stawkę o 60% to tak byłoby tylko €16 :(
Cytuj
 
 
0 #47 Stella 2021-08-04 20:52
Czyżby polscy pracownicy zażądali podwyżek? Tak jak polscy politycy? Też tylko 60%?
Cytuj
 
 
0 #46 Shari 2021-08-04 16:48
Nie szanowali pracowników to i pracownicy nie szanują ich!
Cytuj
 
 
+1 #45 Benjamin 2021-05-23 01:41
Jestem budowlańcem i też trudno mi znaleźć polskiego pracownika, a jeszcze trudniej dobrego polskiego pracownika z doświadczeniem w swoim fachu.
Cytuj
 
 
0 #44 Darla 2021-05-22 16:20
O dobrego pracownika to wszędzie trudno. W Polsce też!
Cytuj
 
 
+3 #43 NIkTo 2019-09-18 13:13
Cytuję Zebra:
Holandia jest przeludniona więc trudno o dobre warunki oraz stawki które są te same od wielu lat,mieszkania które idą z roku na rok w górę,wiele by wymieniać..rynek pracy psują ci co przyjeżdżają tu ćpać i czasem iść do pracy..dla mnie to są zbędne śmiecie a nie pracownicy.

To nie jest tylko kwestia kombinatorów. Ludzie zaczynają się buntować, i nareszcie. Wiec teraz niech agencyjki same sobie szukają parobków. W AZC pełno ich siedzi za miliony euro. Dla przykładu 5,6 osobowa rodzina dostaje około 6tyś euro, mieszkanie, nie ponosi opłat za nic. No i oczywiście musi byc kieszonkowe. Szwędają się po sklepach, ulicach, mają za darmo transport..Życ nie umierac w tym kraju. A inni zapierdzielają na to. Ale czas się kończy, czas stawiać swoje warunki, bo inaczej gospodarka klęknie. i to nie tylko agri rynek, ale i budowlanka, ta cięzka.
Cytuj
 
 
-3 #42 Szczur rurowy 2019-09-12 21:18
Jak tam... Jedliscie coś cieplego
Cytuj
 
 
+1 #41 Zebra 2019-09-06 08:20
Holandia jest przeludniona więc trudno o dobre warunki oraz stawki które są te same od wielu lat,mieszkania które idą z roku na rok w górę,wiele by wymieniać..rynek pracy psują ci co przyjeżdżają tu ćpać i czasem iść do pracy..dla mnie to są zbędne śmiecie a nie pracownicy.
Cytuj
 
 
-9 #40 Felek 2019-08-31 09:01
Kto wam kaze tu siedziec won do pisolandu
Cytuj
 
 
+8 #39 Alex 2019-08-30 23:53
Najpierw Polakom napluli w twarz,że niby pracę zabierają, ceny MIESZKAŃ do góry,a teraz wielkie Dlaczego Polaków nie ma?Dobra rada dla Holendrów-posłuchajcie Pl hymnu.. 'nie będzie Niemiec pluł nam w twarz' ' HE HE inni popracują chwilę i powiedzą-Tot ziens-

będzie , ie Niemie.
Cytuj
 
 
-1 #38 darek 2019-08-28 18:28
Pewnie na chorobowym i na czarno lecisz
Cytuj
 
 
+16 #37 Karl 2019-08-17 12:45
dokładnie Olam,agencje pracy łupią pracownika na każdym kroku,każdy kto przeliczy ile musi oddać z tygodniówki agnecjom dokładnie się zastanawia czy w ogóle przyjechać do Holandii...pazerni dwa razy tracą
Cytuj
 
 
+12 #36 zbyszek 2019-08-17 09:51
Drodzy Rodacy, negocjujcie stawki godzinowe za które macie pracować, czasami trzeba trochę po kręcić głową, po marudzić i nie na wszystko się zgadzać.. To działa.. Pozdrawiam wszystkich Rodaków.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki